SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kyokushin vs. Boks-załamac sie idzie!!!

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 33078

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
OloKK www.olokk.pl
Ekspert
Szacuny 122 Napisanych postów 34575 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 195972
fastest: stary, nie wiem czemu, ale wydaje mi się, że jesteś początkującym karateką, albo masz jakiś psychiczny uraz do boxerów. To co piszesz to po prostu bzdury. Że niby prawdziwy karateka jest taki boski i w ogóle, a prawdziwy boxer to głupi mięśniak. Takie wrażenie można odnieść po przeczytaniu twoich wypowiedzi. Piszesz też, że niby karatecy mają taką wolę walki. To już zależy od człowieka i jego psychiki a nie od stylu. I największą bzdurą jest to, że karateka z 15 letnim starzem pokona dobrego boxera. Kolejny raz pieprzysz trzy po trzy. Ty chyba w ogóle nie wiesz o czym piszesz. Wiesz co by zostało z takiego karateki z 15 letnim starzem i twoim nastawieniem gdyby się spotkał z boxerem z 15 letnim starzem? Tyle co nc by zostało. I takie jest właśnie nastawienie karateków, którzy niewiele o swiecie wiedzą. Dlaczego w wielu klubach kk są wprowadzane techniki boxerskie? Na to pytanie sam sobie odpowiedz, bo ja już nie mam sił gadać na ten temat. Co do przysięgi dojo też nie masz racji. Box to europejska sztuka walki i jak wiadomo inna kultura, więc nie ma o czym gadać.

"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama

OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie

http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl  http://bng-studio.pl 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
fastest - zalosne...
z ciebie taki wojownik, jak z koziej dupy trabka
nalezysz do ludzi ktorzy czuja sie dobrze z wlasna glupota

"jak taka noga poleci z gory na taka garde to polamie ci rece i koniec" to zdanie mowi samo za siebie.

Obowiazkiem Boga jest wybaczyc bin Ladenowi. Naszym obowiazkiem jest zaaranzowac ich spotkanie."(US Marines)
najemnik
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
OloKK www.olokk.pl
Ekspert
Szacuny 122 Napisanych postów 34575 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 195972
Dobrze napisane najemnik Co do twojej ostatniej wypowiedzi, to gdzie ty fastet masz rozum? Piszesz o nodze z góry, czyli kakato. Porąbało cię? Trzeba by było być samobujcą, żeby kopać kakato w boxera. Złapie cię z tę nogę i cię zabije i będzie po sprawie. Powiesz, że boxer nie jest chwytaczem. Ja odpowiem, że tylko d**** nie wykorzystałby takiej okazji. Kakato i wysokie kopnięcia są tylko do sportu a nie na ulice. Za dużo filmów się naoglądałeś, ale nie tak życie wygląda poza twoją piaskownicą. "Życie to nie film... trzeba zabijać" jak mawiał Bogusław Linda.
A wiesz co jest najgorsze? Że nie wiadomo jki argument by ci przedstawili ty i tak obstajesz pszy swoim

"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama

OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie

http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl  http://bng-studio.pl 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Olokk: ty nic nie wiesz o swiecie twoje argumenty sa tak drewnaine i nie sluszne chlopie po pierwsze jesli chodzi o wole walki to nie lezy w psychice poniewaz karateka tego sie uczy na treningach i przez cale swoje zycie jesli chodzi o tego karateke co ma 15 lat starzu to nie mowie o kims kto chodzi na treningi od 15 lat tylko dla sportu i ma nadal bialy pas czyli zwykly emeryt.chodzilo mi raczej o kogos kto ma juz stopnie mistrzowskie a jesli chodzi o to spotkanie boksera 15 letniego(chodzi o starz) z karateka o starzu 15 letnim to bokser z takim starzem po pierwsze juz sie sypie i chodzi o lasce a karateka jest w szczycie formy .Zastanow sie chlopie co piszesz. piszezsz jeszcze o technikach bokserskich ktore sa w pajane mlodym karatek;, W porzadnych klubach zrzeszonych jest to niemozliwe wrecz jest to lamanie przysiegi i danego stylu walki jest to najwieksza bzdura na tym forum jaka w zyciu slyszalem nie powtarzaj tej glupoty.Jesli by tak bylo to zaden ze styli by sie nie zachowal dluzej niz 25 lat tak by ulegl zmianie .

Fast
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 509 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 7912
Faktycznie kakato na ulicy to samobójstwo!myśle że tu już nie chodzi o to czy ktos jest chwytaczem czy nie,ale chyba kazdy zdrowy fizycznie człowiek miał by odruch zlapania tej nogi lub podrzucenia jej do góry żeby przewrócić przeciwnika,czy coś w tym stylu.

"Karate ni sente nashi"
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 509 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 7912
Fastest ,tu niestety ine moge sie z toba zgodzic ze wprowadzanie na treningach karate ,elementów boksu(ale i nie tylko,mam tu na myśli czerpanie niektórych elementów z innych sztuk walki) jest łamaniem przysiego dojo.Gdzie jest tak powiedziane ze jest to złe?.Mówisz o porządnych klubach które są zrzeszone i co z tego że są zreszone,czy to świadczy o tym jaki jest klub.Szczerze wątpię,a ja dlatego nie trenuje w żadnym zrzeszonym klubie ( chociaz robiłem to przez 5 lat) bo po pewnym czasie da sie zuważyć zamykanie sie instruktorów na nowe rzeczy takie które teraz są stosowane na ulicy w realnej walce.Stary to nie jest Japonia z przed kilku tysięcy lat gdzie szogunie biegaja z mieczami.Tak samo jak swiat poszedł do przodu tak i pojawily sie nowe sztuki walki którym karate powinno wychodzic na przeciw stosujac zmodyfikowane techniki.I nie mów że to jest głupota,bo w takim razie ja trenując na karate coś w rodzaju zapasów jestem głupi!!to powiem ci że ty masz bardzo konserwatywne poglądy bo widziałem wielu kaarteków którzy świetnie walczą dopuk ktoś nie przedzre sie przez nich i nie powali na ziemię,nie wiedza co sie wtedy z nimi dzije po pierwszw własnie dlatego że nigdy sie z tym nie spodkali nie są przyzwyczajen do takiej bliskości z przeciwnikiem.Więc nie mów że to jest głupota trenowanie np.elementów boksu.
Masz natomias rację co do psychiki i mentalności jakiej sie uczą karatecy to jest niwiarygodnie ważna sprawa a tak naproawdę rozumiec to można dopiero wtedy gdy samemu sie tego dozna.Węc myśle że nie uda ci sie tego wytłumaczyć tu na forum.


POZDRAWIAM!!!

"Karate ni sente nashi"
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
karate: w sumie wiesz o co chodzi ja sie z toba zgadzam ze rozne style walki wychodza temu na przeciw ale karate np. kyokushin nigdy sie nie zmieni owszem powstaja nowe style walki przez caly czas moze poprostu powinienes poszukac czegos innego moze jujitsu chodz z tego co piszesz to juz chyba cwiczysz pare lat ja napisalbym ci ile ja cwicze i co ale tego nie zrobie na tym forum.Bylem kiedys na treningu niezrzeszonego teakwondo wiesz co oni robili przez poltorej godz treningu (ja wiem ze tak czasami trzeba sie rozgrzac troche powalczyc podczas gry ale bez przesady) oni grali w kosza to jest troszezcke przesady a poza tym trener czy on mial kwalifikacje ? moze i mial ale kto to sprawdzi bo napewno nie ja. Szczerze ci mowie zacznij cwiczyc w zrzeszonym klubie karate bo tak nawet nie wiesz jakiego stylu walki sie uczysz.Nie wiem skad jestes ale bardzo dobre sa sosnowieckie kluby karate

Fast
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
OloKK www.olokk.pl
Ekspert
Szacuny 122 Napisanych postów 34575 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 195972
Karate: Dobrze mówisz
fastest: Zastanów się człowieku o czym ty piszesz. Że niby moje argumenty są drewniane? Otóż nie są i jestem pewien, że większość je rozumie. Jeśli ty nie to twój problem, ale nie wal głupa, tylko odpowiedz jakos przekonywująco. Z twoich wypowiedzi wynika, że nie masz pojęcia o walce na ulicy, co zauważył na przykład najemnik i Karate. Psycha zależy tylko od człowieka i jego wychowania. W tej dziedzinie boxerzy wcale nie ustępują karatekom. Można powiedzieć, że nie ma różnicy przy psychice co dany człowiek trenuje. Jeśli jesteś z natury zabijaką to jesteś i nic, żaden styl tego nie zmieni. Jeśli jesteś mięczakiem, to możesz stać się zabijaką, ale nie tylko przes treningi karate. Box nadaje się do tego w takim samym stopniu. Taka jest prawda i nic tego nie zmieni.
Piszesz, że chodzi Ci o karatekę mistrza, z dobrymi wynikami na zawodach. A jeśli boxer też będzie utytuowanym zawodnikiem? Rozwali tego karatekę. A czemu niby karateka miałby być w szczycie formy w przeciwieństwie do boxera? Myslisz, że ile już walczy taki Tyson czy Michalcewski? Myślisz, że jak boxer, to od razu kaleka? Niby czemu? Przecież karate tak jak box jest stylem uderzanym. Jeśli nadal myślisz, że boxer jest przegrany, to ja ci powiem: nie jest! Box jest jednym z najlepszych styli uderzanych i na pewno ma najlepsze techniki ręczne. 80% stójki na ulicy to ręce. A co do kopnięć to tylko te niskie. Na ulicy przede wszystkim leje się pięściami po twarzy. I to tylko w stójce, zanim zejdzie do parteru. Nogi mogą przeważać w klinczu, ale tylko jako lowkick.
I ostatnia sprawa: Tu normalnie dostałem szoku. Ależ ty jestes nieobeznany w temacie. Aż żal patrzeć Powiem Ci jak to jest w Kyokushin Karate, bo ty chyba trenujesz jakieś Shotokany, czy inne "ultratradycyjne" style karate(może Tsunami). Jakbyś był z KK, to byś wiedział, że w Honbu Dojo za którym stoi Shokey Matsui i w centralnym Dojo w Krakowie pod przewodnictwem A. Drewniaka są na treningach ćwiczone techniki boxerskie, i sami przewodniczący tych dojo, czyli jakby szefowie kk zalecają takie treningi, więc jesli matsui, japońcyk tak mówi, to nie jest to sprzeczne z zasadami przysięgi dojo w KK. Na forum przypomnę ci, że jesteś od niedawna. Wysłałeś bowiem 8 artykułów, a sam przeczytałeś 34, wieć nie widziałeś jeszcze dużej części tego forum. Gdybys spojrzał do archiwum to pewnie dostałbyś zawału przez te "herezje" co tam piszą. A wiesz czemu? Bo za chama nie możesz i nie chcesz otworzyć oczu na prawdę. Żal mi cię. Przyznaj się prosze do błędu. Powiedz jeszcze jak długo trenujesz i jaki styl, bo to, że karate to już wiem. Powiedz jaki masz stopień. Powiedz też jakie masz doświadczenie w walce ulicznej, bo z twoich wypowiedzi uważam, że żadne, a ten boxer, którego pobiłeś to albo był pijany, albo był kompletnym gamoniem, albo nie umiał walczyć, albo spał na ławce i wtedy zasadziłeś mu te swoje karateckie kopnięcia. Walka na ulicy niestety różni się od filmów i walki na zawodach.

P.S. Obejrzyj sobie UFC, bowiem to najbardziej przypomina walkę uliczną. Zauważ jakie miejsca zajmują ci twoi karatecy.
P.S.2: Żeby nie było, że jestem jakimś przeciwnikiem karate. Jestem przeciwnikiem lamerstwa i ludzi, którzy nie chcą przejrzeć na oczy. Jeśli chcesz wiedzieć co trenuję, to zajrzyj w mój profil.

"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama

OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie

http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl  http://bng-studio.pl 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 509 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 7912
jestem z warszawy.
rzeczywiście z grą w kosza na treningu to przesada,ale nie chce sie narazie zrzeszac w klubie jakim kolwiek.Zresztą mój sensei jest bardzo dobrze znany w środowisku warszawskim właśnie stad że nigdynie ćwiczył w zrzeszonych klubach (nie mam oczywiście na myśli początku jego kariery).
On sam dochodził do sposobów ćwiczenia i wydajności teningu,a gdy jeździł na zawody poprostu zjadał wszystkich.I do tej pory wielu ludzi często go wspomina.To mi sie bardzo podoba i imponuje mi a prz tym facet jest naprawdę inteligenty i wie co robi.
A pozatym z wielkim bolem serca musze stwierdzić że większość klubów warszawskich "leci na kase" i to mi zaje....scie przeszkadza.

"Karate ni sente nashi"
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 509 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 7912
olokk: przeciwniekime karate to bezwątpienia nie jesteś ,ale w ostatnij wypowiedzi coś mi tak zapachniało niechęcią do shotokanu.Powiedz coś bliżej na ten temat.

fastest:dlaczego nie pwoiesz na TYM forum co teranujesz i ile czasu.Nie powiesz nam tego bo czujesz ze nie jesteśmy tego warci czy co za niskie progi dla ciebie,nie rozumiem tego jak nie chcesz powiedzieć nam tego to może wogóle nie powinienes tu pisac.Bez urazy nie mam nic do ciebie ale piszesz tak jak byś stał o stopień wyżej nad nami wszystkimi.

"Karate ni sente nashi"
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

KM w teleexpresie

Następny temat

ZAPISY i REKLAMA

WHEY premium