"Only fool thrust his life to a weapon"
...
Napisał(a)
Fastest: tu sie z Toba niestety nie zgodze. Moj staz z Kyokushinie chyba pozwala mi jasno stwierdzic, ze praca nog najlepsza jest w tych osrodkach, ktore wspolpracuja z sekcjami bokserskimi, lub ich Sensei ma o boksie pojecie (vide Kolobrzeg). Tak wiec z tym "podskakiwaniem jak panienki" to nieco przyhamuj, bo akutat nie masz racji.
"Only fool thrust his life to a weapon"
"Only fool thrust his life to a weapon"
...
Napisał(a)
W Dojo w Honbu odchodzi się już od pozycji boxerskiej.
Co do podskakiwania jak panienki, to żeczywiście trochę przegiąłeś. To, czy ktoś podskakuje, czy nie to jego indywidualna sprawa. Niektórym łatwo jest kopać podczas takiej pracy nóg(Bruce Lee), a innym trudniej.
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
Co do podskakiwania jak panienki, to żeczywiście trochę przegiąłeś. To, czy ktoś podskakuje, czy nie to jego indywidualna sprawa. Niektórym łatwo jest kopać podczas takiej pracy nóg(Bruce Lee), a innym trudniej.
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl
...
Napisał(a)
OloKK: a co teraz sie walkuje w Honbu Dojo, bo przeciez Kancho Matsui nie tak znowu dawno wrecz zalecil treningi z bokserami?
Z gory dzieki.
"Only fool thrust his life to a weapon"
Z gory dzieki.
"Only fool thrust his life to a weapon"
...
Napisał(a)
Solidus: Wiem, że zachęcał i bardzo dobrze z jego strony. Ale zauważ, że pozycja czysto boxerska nie sprawdza się w kk. Jest zbyt szeroka i ciężko w niej wykonywać kopnięcia. Teraz w KK pozycja walki to takie skrócone zenkutsu. Długość taka jak poprzednio, z tym, że stopy nie są równolegle, tylko tak jak w zenkutsu, czyli przednia stopa 90 stopni do przeciwnika, a tylna 45. Taka pozycja jest wygodniejsza od poprzedniej, przynajmniej dla mnie. Jeśli coś jest jeszcze niejasne, to pytaj, a chętnie odpowiem.
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl
...
Napisał(a)
Taka pozycje wiele lat temu stosowal i polecal Bruce Lee
Zreszta pytanie, czy skrocone zenkutsu bardzo sie rozni od skroconej pozycji bokserskiej? I jeszcze: tutaj nie chodzi tylko o pozycje, ale tez o prace nog.
"Don't want knowledge, I want certainty" -- David Bowie
Zreszta pytanie, czy skrocone zenkutsu bardzo sie rozni od skroconej pozycji bokserskiej? I jeszcze: tutaj nie chodzi tylko o pozycje, ale tez o prace nog.
"Don't want knowledge, I want certainty" -- David Bowie
"I don't want knowledge, I want certainty" -- David Bowie
...
Napisał(a)
Skad sie biora takie oszolomy jak fastest. Od mojej osoby to sie od******l. Jak nie wierzysz w skutecznosc bokserskiej pracy nog. To poszukaj najblizszego klubu bokserskiego i sprawdz to na wlasnej skorze.
On nie jest taki woli mięso niz buraki.
Wasz
czytelnik dzialu ...
On nie jest taki woli mięso niz buraki.
Wasz
czytelnik dzialu ...
Nie spij, bo ci garnek zlota podrzuca.
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
bokserska praca nog nazwana jest w ten sposob iz jest stosowana w boksie.jezeli w tym SPORCIE sie to sprawdza nie oznacza to ze KK powinno przejac to i bazowac na podobnej mechanice ruchow.nie na darmo KK to nie sport a SZTUKA walki.przez wieki byla doskonalona i to droga ewolucji wlasnie stwierdzono ze wlasnie optymalnym sposobem poruszania sie - ktory pozwoli na wykonywanie technik charakterystycznych dla tego stylu - jest ten wlasnie praktykowany (i tak krytykowany przez bokserow) obecnie w KK.
i nie zmieni tego zadne stwierdzenie typu : bokserzy maja niesamowita prace nog bo ja stwierdze z kolei ze:koszykarze maja niesamowita prace nadgarstka...i kolko sie zamknie...nie bez powodu karatecy nie skacza jak bokserzy bo nie pozwala to na zachowanie odpowiedniej stabilnosci co jest niezbedne przy wyprowadzaniu kopniec czy ich otrzymywaniu...wynika to ze specyfiki walki w KK...bokserzy uzywaja WYLACZNIE rak - dlatego praca nog jest tak wlasnie skonstruowana...tak jak efektywnosc boksera podnosi taka wlasnie praca nog, tak efektywnosc karateki podnosi takze odpowiednia dla stylu(i tak krytykowana przez bokserow) praca nog(ktora rozni sie diametralnie od tej znanej z boksu-jest po prostu oparta na innej zasadzie)...a z tym ze zachowujac postawe karateki nie mozna byc lekkim i swobodnym w walce sie nie zgodze...
jest jeszcze kwestia tego ze jak spiewac wcale nie kazdy moze tak********* dany styl takze nie moze kazdy - licza sie predyspozycje indywidualne...skoro sprawdzasz sie np. w koszykowce nie oznacza to ze przelozy sie to od razu na sukcesy w karate.skoro ktos nie radzi sobie w karate uzywajac ciosow z karate to naturalnie stara sie wzbogacac swoja walke elementami np. boksu lub bjj.tylko niech nie mowi wtedy ze uprawia KK w czystej formie bo tego - mysle jest to oczywiste - nie robi!!bije sie wtedy na swoj sposob...chodzi mi o nazwanie rzeczy po imieniu - mam nadzieje ze mi sie to udalo...
i nie zmieni tego zadne stwierdzenie typu : bokserzy maja niesamowita prace nog bo ja stwierdze z kolei ze:koszykarze maja niesamowita prace nadgarstka...i kolko sie zamknie...nie bez powodu karatecy nie skacza jak bokserzy bo nie pozwala to na zachowanie odpowiedniej stabilnosci co jest niezbedne przy wyprowadzaniu kopniec czy ich otrzymywaniu...wynika to ze specyfiki walki w KK...bokserzy uzywaja WYLACZNIE rak - dlatego praca nog jest tak wlasnie skonstruowana...tak jak efektywnosc boksera podnosi taka wlasnie praca nog, tak efektywnosc karateki podnosi takze odpowiednia dla stylu(i tak krytykowana przez bokserow) praca nog(ktora rozni sie diametralnie od tej znanej z boksu-jest po prostu oparta na innej zasadzie)...a z tym ze zachowujac postawe karateki nie mozna byc lekkim i swobodnym w walce sie nie zgodze...
jest jeszcze kwestia tego ze jak spiewac wcale nie kazdy moze tak********* dany styl takze nie moze kazdy - licza sie predyspozycje indywidualne...skoro sprawdzasz sie np. w koszykowce nie oznacza to ze przelozy sie to od razu na sukcesy w karate.skoro ktos nie radzi sobie w karate uzywajac ciosow z karate to naturalnie stara sie wzbogacac swoja walke elementami np. boksu lub bjj.tylko niech nie mowi wtedy ze uprawia KK w czystej formie bo tego - mysle jest to oczywiste - nie robi!!bije sie wtedy na swoj sposob...chodzi mi o nazwanie rzeczy po imieniu - mam nadzieje ze mi sie to udalo...
...
Napisał(a)
Człowieku co Ty opowiadasz. Większość dobrych instruktorów kyokushinu już dawno walneło się na treningi boksu aby złapać trochę pracy nóg i techni ręcznych. To że Filho zbierał na K1 na początku swoich startów to zawdzieczał wyłacznie temu że nie potrafił się poruszać. Obserwująć jego walki z ostaniego czasu widać radykalną poprawę. Jak on dojrzał taką konieczność to nie pieprz człowieku tyklo się zastanów.
Zresztą podałbym Ci dane kilku znanych sensei w Polsce, którzy czerpali z boksu jak mogli i dlatego są znani.
Zresztą podałbym Ci dane kilku znanych sensei w Polsce, którzy czerpali z boksu jak mogli i dlatego są znani.
...
Napisał(a)
chcialem wrocic jeszcze do komentarza z jednej ze stron mianowice ktos porownuje boksera i karateke w taki sposob ze ten pierwszy uzywa rak a ten drugi nog no i ze oczywiscie nogi nie maja szans z konfrontacja z rekami ktorych sie nie da przebic ,pragne zauwazyc ze to nie jest tak do konca poniewaz karateka uzywa rak i nog a nawet posune sie do dosc jasnego stwierdzenia ze jesli chodzi o uderzenia rekami o wiele wiecej jest ich w karate niz w boksie (no co w boksie mamy prosty,sierp,podbrudek no i koniec jakbym zaczal wymieniac uderzenia w karate to bym mogl nie skonczyc a ich skutecznosc w karate czasami wystarczy jeden cios i jest po walce)taka jest prawda tego sa uczeni wlasnie karatecy .A co do twojego starzu solidus to jestem mocno zawiedziony praca nog w boksie pewnie jest bardzo dobra tego nie zaprzecze ale nadaje sie tylko do boksu a jesli ktos pomyslal ze w karate sie nie podskakuje to nie mialem tego na mysli poprostu chodzilo mi o to ze sa to calkiem inne ruchy a jesli chodzi o bruca lee to ten facet byl z innej bajki(byl tak szybki ze mogl nawet stac na glowie a przeciwnik by go nie trafil)
Fast
Fast
Poprzedni temat
KM w teleexpresie
Następny temat
ZAPISY i REKLAMA
Polecane artykuły