Kombinacje technik i zmyłki w Karate Kyokushin...

Ciekawa propozycja dla lubiących low kicki: Z lewej pozycji odstawiasz prawą nogę do tyłu i rozkładasz ręce tak żeby największa ofiara zajarzyła że chcesz kopnąć lowkicka. Każdy próbuje wtedy podnieść wcześniej nogę do sune uke. Wtedy przysiadasz delikatnie na nodze podporowej i kopiesz lowa mniej więcej na wysokość kolana nogi podporowej przeciwnika. Nawet jeżeli przyjmie to na nogę blokującą to impet uderzenia trafiającego go pod kolano posyła go na glebę. Na zawodasz masz za to przynajmniej wazari;)

There can be only one!

Bozywujek: Moje dane mam w profilu. Klikasz po prostu na napis "profil klubowy" nad moimi wypowiedziami. Ale jak chcesz, to moge ci napisać: 2 lata, 8kyu. Mam w tej chwili 16 lat.

Tenshin: Fajne, ale czy to nie jest faul? Bo kopnięcia na kolana sa niedozwolone...


"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama

Co prawda 'ja nie kyokushin' ale :
Zaskakujaca technika ? Lamane mawashi , robisz np 2 razy 'niby-ura' a potem lamane mawashi, czyli kolano przechodzi linie przeciwnika jak do ura, ale noga nie przechodzi i kopiesz mawashi.

To twoja 'zmodyfikowana' mawashka ...ja najpierw robie rece (podniesc garde) a potem mawashi troche od dolu tak zeby stopa zawinela sie na nerach. Wiem ze wredne i nie powinno sie tak kopac ;) (tylko ze u mnie mozna uderzac rekoma na twarz)

No i ogolnie, jak sie dobrze kopie, tzn bez zaznaczania jaka to bedzie technika to ciezko sie bronic, najlatwiej przez zmiane dystansu.

Ale jak juz mowielem - u mnie mozna uderzac rekoma na twarz, co automatyczie zwieksza dystans bo nikt w mazak nie lubi dostawac, wiec jest praktycznie wejscie, wlasne seria i odejscie+obrona przed kontra

-Jarek

GTY,
wlasciwie to co trenujesz i jakie macie ogolnie zasady walki, na jakim kontakcie sie naparzacie itd itp. Jak masz jeszcze jakies zagrywki z waleniem po twarzy to napisz: przydadzą mi sie bo musze troche podszkolic w tym temacie...

POzDRO!


Bożywójek, 6 Kyu

Trenuje shotokan z bardzo fajnym trenerem ;) Reguly ? Roznie , zalezy. Jako cwiczenia mamy np jedna osoba tylko rece, druga tylko nogi, albo same rece, albo same nogi. A juz sparingi normalnie, szczeka, rekawice, na chudan i gedan full contact, wycinki, na jodan light, bez lokci na twarz. Bez kopania po jajach :)

Nie ma jakis cudownych kombinacji ktore pozwola ci wejsc w kogos jak w maslo. Jak ktos za bardzo 'napiera' to dorze robi szybkie obrotowe yoko razem z zejsciem, ale trzeba miec to dobrze przecwiczone, bo nie lubie odwracania sie tylem. Lubie stopujace mae-geri z przedniej, a potem od razu krotkie yoko brzuch albo lok. W ogole trzeba stosowac te techniki ktore sie umie, (no i cwiczyc te ktore chce sie poznac oczywiscie ;)

Z 'combosow' ktore mi sie przypominaja: lewa,prawa jodan, mawashi na zebra (jak ktos nie odsuwa sie to hiza albo lok) A ogolniej - sciagnac jego uwage na jedna strefe i atakowac druga.

Ja lubie wycinki, wjazd rekoma na gore i tniemy. Mikazuki geri mozna uzyc do zgarniecia gardy ... ale tylko na treningach ;)



-Jarek

Nieźle, nieźle.

Elegancko że macie normalne sparingi na treningach, bo u was w Shotokanie rzadko raczej sie zdarza taki klub. Chetnie bym sie posparowaqł z tobą (GTY) żeby sobie zczaić system walki , podstawowe łaczenia tyechnik, itd.
To byłoby całkiem przydatne dla mnie, bo przecież nie samymi kyokushinowcami człowiek żyje, prawda?

POZDRO GTY, OloKK

Bożywójek, 6 Kyu

Tak jak mowisz

"Nie ma odpornych na ciosy, sa tylko zle wyprowadzone ciosy"

Pozdro Bożywójku Pozdro gty i pozdro KOSA KK za to, że się tu pokazałeś Dzisiaj po treningu tak mi się chce spać, że chyba zaraz pójdę na regenerację

"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama

Niech moc bedzi z nami

"Nie ma odpornych na ciosy, sa tylko zle wyprowadzone ciosy"
"Nie ma silnych ,sa tylko zle trafieni"

Mam nową kombinacje!
Opracowalem z koleżką z mojego klubu (Pozdro Mośiu!) a wygląda one tak..
Aplikujesz kolesiowi Mae geri- tyle ze w specyficzny sposób, bo kopiesz tak żeby przeciwnik zblokowal.. najlepiej jak zrobi zbicie (nieważne w jakim kierunku) Wtedy przytrzymujemy noge w powietrzu i wyprowadzamy na korpus (wchodzi przeważnie pod zebra) krociotkie Yoko-Geri. Efekt jest jest murowany (podduszenie i można leciec z technikami dalej) tyle że terzeba mieć mocne nogi żeby noge po zbiciu tak "twardo" trzymać w powietrzu po zbiciu i przed wyprowadzeniem yoko.
Spróbujcie sami!!

PS: ide dzisiaj na trening do kadry to wymyśle w walce napewno pare ciekawych rzeczy. Napiszcie jak macie swoje jakies pomysly!!

JOŁ

Bożywójek, 6 Kyu