Za to klubowe rekawice walą niesamowicie, mialem tylko pare razy na rekach i wiecej nie zamierzam
...
Napisał(a)
U nas jest jedno suspensorium ale nie wąchałem
Za to klubowe rekawice walą niesamowicie, mialem tylko pare razy na rekach i wiecej nie zamierzam
Za to klubowe rekawice walą niesamowicie, mialem tylko pare razy na rekach i wiecej nie zamierzam
...
Napisał(a)
Wally-nie sadze, aby kalafiory byly powodem do dumy:). Z tego co mi mowil kumpel lekarz jak juz je masz to ciezko z nimi cos zrobic.
Bartosz-jedno suspensorium-are u kidding???
Bartosz-jedno suspensorium-are u kidding???
Doradca dzialu grappling i C/S.
...nie powiedziales w ryj to nie powiedziales nic...
...
Napisał(a)
Michal: kiedyś był temat o kalafiorach i przewijała się tam myśl "ja tam z moich jestem zadowolony". I tak, wiem właśnie że to problem, dlatego wolę zapobiegać niż leczyć. A które wyglądają na najsensowniejsze z podanego przeze mnie linka wg. Ciebie?
Bartosz: o bez kitu, jak w ogóle można trenować z jednym suspensorem? Nie będę się nawet silił na szyderę, bo to zakrawa na parodię samo przez siebie...
Bartosz: o bez kitu, jak w ogóle można trenować z jednym suspensorem? Nie będę się nawet silił na szyderę, bo to zakrawa na parodię samo przez siebie...
Look into my eyes, you will see who I am
My name is Lucifer, please take my hand
...
Napisał(a)
Wally, trudno powiedziec, musialbym miec je w rece, tej firmy nie ma na Wegrzech tak wiec jeszcze sie z nimi nie spotkalem, wygladaja ok (estetycznie nawet bardzo dobrze), ale bez obejrzenia z bliska ciezko wyrokowac.
...z ta szydera masz racje, to jest wrecz przerazajace:)
...z ta szydera masz racje, to jest wrecz przerazajace:)
Doradca dzialu grappling i C/S.
...nie powiedziales w ryj to nie powiedziales nic...
...
Napisał(a)
wally-nie pękaj tylko śmiało na trening! Co do giętkości to jestem pewien iz nie jest tak strasznie jak i sie wydaje.Powodzenia
Ps.
Już nie bawem wznowienie treningów, cza s zacząc nowy sezon. W KOŃCU!!
Ps.
Już nie bawem wznowienie treningów, cza s zacząc nowy sezon. W KOŃCU!!
-=SFD FIGHT CLUB=-
-=BJJ PSYCHO=-
POZDRAWIAM
NAJCZYSTSZĄ FORMĄ ROZWIĄZYWANIA KONFLIKTÓW, JEST WALKA!
...
Napisał(a)
Śmigam, śmigam, aż już czas odliczam do debiutu: T-5 dni
Poczekamy, zobaczymy jak się ta przygoda zakończy. Jak na razie zapał mam, czas zweryfikuje zacięcie...
A jak chodzi o giętkość to nie tego się boję, tylko ogólnej sprawności. Jak mi przyjdzie zrobić np. wspomnianą już gwiazdę, to pewnie takiego farfocla wywinę, że pół sali zejdzie ze śmiechu
Zmieniony przez - wally w dniu 2006-08-30 21:39:03
Poczekamy, zobaczymy jak się ta przygoda zakończy. Jak na razie zapał mam, czas zweryfikuje zacięcie...
A jak chodzi o giętkość to nie tego się boję, tylko ogólnej sprawności. Jak mi przyjdzie zrobić np. wspomnianą już gwiazdę, to pewnie takiego farfocla wywinę, że pół sali zejdzie ze śmiechu
Zmieniony przez - wally w dniu 2006-08-30 21:39:03
Look into my eyes, you will see who I am
My name is Lucifer, please take my hand
...
Napisał(a)
W sumie tego suspensorium chyba nikt nie uzywa (przynajmniej ja nie widzialem) bo uderzenie akurat u nas troszke kuleje a na grapplingu ktory mamy wedlug mnie na wysokim poziomie jest niepotrzebne.
...
Napisał(a)
a bywa, bywa potrzebne. nawet w kulankach. kto dostał po klejnotach, ten wie. ja czasami wątpię, czy sparing bez szczęki to dobry pomysł. dziś dostałem kolanem w kośc policzkową i jutro pewnie będzie limo. gdybym dostał w zęby... brrr. a i tak bywa.
klubowy sprzęt ochronny to najczęściej broń biologiczna - nie ma co przenosić doswiadczeń na sprzęt będacy własnoscią ćwiczącego.
Zmieniony przez - Jodan w dniu 2006-08-30 22:23:51
klubowy sprzęt ochronny to najczęściej broń biologiczna - nie ma co przenosić doswiadczeń na sprzęt będacy własnoscią ćwiczącego.
Zmieniony przez - Jodan w dniu 2006-08-30 22:23:51
1
...
Napisał(a)
Ano bywa suspensorium potrzebna, np zakladanie balachy na kolano przy przechodzeniu gardy to czysta kastracja, osoba zakladajaca musi Cie naprawde lubic, aby Cie zrobic Ci przy tym jajecznicy.
Zreszta po to tez jiu-jitsuocy uzywaja spodenek przylegajacych do ciala.
Odnosnie rozmyslan Jodana na temat szczeki, u mnie w klubie praktycznie wszyscy maja ja na sparingach, ja nie, bo po prostu nie jestem w stanie w niej oddychac i pare razy przyjalem kopa (tak tak w czasie kulanki) w zeby, albo strzala z glowy od spodu.
Zreszta po to tez jiu-jitsuocy uzywaja spodenek przylegajacych do ciala.
Odnosnie rozmyslan Jodana na temat szczeki, u mnie w klubie praktycznie wszyscy maja ja na sparingach, ja nie, bo po prostu nie jestem w stanie w niej oddychac i pare razy przyjalem kopa (tak tak w czasie kulanki) w zeby, albo strzala z glowy od spodu.
Doradca dzialu grappling i C/S.
...nie powiedziales w ryj to nie powiedziales nic...
...
Napisał(a)
No zdarza sie, ja raz wchodzac w nogi chudzielcowi nadzialem sie szczęką na jego wystajace biodro i ząb przebil mi warge na wylot. Juz niestety tego dnia nie zawalczylem bo lało sie prawie ciurkiem.
Polecane artykuły