Szacuny
11
Napisanych postów
765
Wiek
43 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
3916
No wlasnie, jest informacja, iz Roger zadebiutuje w MMA, szczerze mowiac ja osobiscie dlugo na ta informacje czekalem, poniewaz jakos brakowalo mi w czolowce MMA przedstawiciela Gracie'ch. W sumie od czasow Royca (i Ricksona:) ) o zadnym z Gracie'ch nie mowilo sie w kontekscie zawojowania sceny MMA, tak jak mowi sie teraz o Rogerze.
Ciekaw jestem jakie sa Wasze opinie i przewidywania odnosnie kariery jaka zrobi (badz nie) Roger w MMA.
Na pierwszy ogien idzie Don Frye, wybor jak dla mnie dosc zaskakujacy, bo o ile zakladalem, iz dadza mu na poczatek chwytacza, to sadzilem, ze bedzie to osoba mniej wiekowa, a tak wynik walki zdaje sie byc oczywisty.
Doradca dzialu grappling i C/S.
...nie powiedziales w ryj to nie powiedziales nic...
Szacuny
11
Napisanych postów
765
Wiek
43 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
3916
Nie wiem co to ma wspolnego z tematem, ale Jacare jeszcze nie walczyl w MMA z tego co wiem, a poza tym radzi sobie swietnie, zdrowy, nic mu nie dolega...
Doradca dzialu grappling i C/S.
...nie powiedziales w ryj to nie powiedziales nic...
Szacuny
11
Napisanych postów
765
Wiek
43 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
3916
Knife..i inni:)
Ostatnio czytalem jakis wywiad z Jacare (ten na temat tego, iz zacznie sie koncentrowac na MMA nie bjj), z kontekstu zrozumialem to tak jakby przygotowywal sie do debiutu, ale moze chodzilo mu o jakas powazniejsza organizacje (Pride czy cos)-szczerze mowiac sam sledze tylko Pride i to i tak tylko jak czas pozwoli.
Odnosnie Rogera, dawno juz nie bylo takiego goscia w chwytach (przynajmiej nie o tych gabarytach), jesli bedzie mial dobra stojke to moze byc dobrze, bardzo dobrze, bo parter to ma podobno bajeczny, ze tak powiem:)
Doradca dzialu grappling i C/S.
...nie powiedziales w ryj to nie powiedziales nic...
Szacuny
204
Napisanych postów
11365
Wiek
42 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
86831
Ja myślę, że Gracie na siłę pchają się do MMA i nie mają tam już czego szukać. Oglądałem paru Gracie w akcji (młodsze pokolenie m.in. Renzo, Crosley, Ralph - o ile wszyscy <-> z tymi Gracie) w PRIDE FC, nic specjalnego tam nie było. A już zasypiałem jak na siłę wracał Royce (dla kasy), plany powrotu Ricksona (ech...). Oni rozmieniają na drobne swoje sukcesy. Nie wiem, jakoś wolę oglądać crocopa, mino, silvę, fedora. Tak samo jakoś nie lubię japońskich fighterów. Tak samo powrót Basa i Ramona mnie raczej smuci niż cieszy. Nie chcę widzieć jak przegrywają przez wiek.
Szacuny
11
Napisanych postów
765
Wiek
43 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
3916
Widzisz Knife masz duzo racji w tym co piszesz i wlasnie z tych powodow cieszy mnie wejscie Rogera do MMA. To jest gosc ktory od czasow Royca zasluguje jako pierwszy na to aby reprezentowac nazwisk, ktore nosi w MMA.W bjj wygral wszystko i to wielokrotnie, ma warunki fizyczne ktorych nie mialo starsze pokolenie rodziny. O ile Renzo lubie o tyle pomylka i zbednym lansem bylo wystawianie w MMA Ralpha, Ryana czy chociazby Rodriga. Mam nadzieje,ze Roger odswiezy nieco nazwisko Gracie w MMA, bo jesli nie on to pewnie juz nikt.
Tak na marginesie sam jakos nie moge sie przekonac do japonskich fajterow, jedynym ktorego lubilem byl Saku, choc musze przyznac ze Yoshide szanuje za judo...
Doradca dzialu grappling i C/S.
...nie powiedziales w ryj to nie powiedziales nic...
Szacuny
37
Napisanych postów
6323
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
19141
No bo to chodzi tylko o kase, zarówno zawodnik jak i Federacja zgarniają geubą kase, jeszcze jak rzucą hasełko, w stylu mistrz powraca itp. to przyciągną publike