Wymienilem niedawno amory, rozrzad, swiece, olej i wszystkie filtry zeby nie bylo problemow ale i tak juz nie pojezdze. Wyjezdzam na troche czasu a potem kupuje cos wiekszego (chociaz marzy mi sie Corrado VR6)
Auto nie sprawialo problemow, troche nim jezdzilem i jedyna rzecz jaka musialem kupic to paluch do aparatu zaplonowego bo byl przepalony. <12zlotych> Trzeba tylko lac benzyne i jezdzic. Zainteresowanych prosze o kontakt mailowy [email protected]
Łatwo powiedzieć , jeszcze łatwiej zrobic.