Typujemy zdobywce pasa Pride OWGP.

Poza tym, że o mało nie znokautował Fedora

To nie był lucky punch. CC wyprowadził bardzo czysty prosty na nos Fedora i nie było w tym żadnego przypadku.

Widze że Wand jest nadal lekceważony jak mało kto . Barnett mimo tego że jest dobrym fighterem ( King of Pancrase , mistrz UFC ) to nie ma szans z tą trójką . Od Cro Copa dostał już 2 razy , Mino rozwalił by go w parterze a Wand w stójce .
Zresztą to gdybanie nie ma już sensu Cholera jasna wie kto to wygra . Przed zawodnikami jeszcze dużo czasu na przygotowanie się i nie można lekceważyć żadnego z tych fighterów ( oprócz barnetta oczywiście ).
Wand vs Cro Cop - największa niewiadoma , walka będzie wyrównana , duże znaczenie będzie odgrywać tutaj taktyka i przygotowanie fizyczne . Cro Cop jest nieobliczalny , w każdym momencie walki jest wstanie znokautować przeciwnika wysokim kopnięciem nawet jak był on stroną dominujacą w walce ( np. z Igorem czy Alexandrem Emalienko który nawet dobrze sobie radził na początku ) , dlatego Silva powinien tutaj bardzo uważać .

Mino vs Barnett ( ) - nie żebym kogoś tutaj lekceważył bo żeby dojść do połfinału to trzeba posiadać mimo wszystko umiejętności światowej klasy , jednak Mino wygra .

Finał : Mino vs Cro Cop nikt nie wie
bądź : Mino vs Wand - też nikt nie wie
dlatego gdybanie nie ma sensu !!
chociaż z drugiej strony gdyby Barnett wygrał z Mino . . .

No nie wiem czy to jest takie oczywiste, że Wand rozwaliłby Barnetta w stójce. Widzieliśmy jak Barnett walczył z Aleksem Emelianenko i nie można powiedzieć żeby znalazł się w finale OWGP przypadkiem. Jest świetnie przygotowany.

Co do walki CC z A. Emelianenko czy z Vovchanchynem, to w którym momencie dominowali oni w walce ? Emelianenko po próbie klinczu dostał kolano w głowę, potem w narożniku przyjął serię ciosów, został rzucony przez biodro jak szmaciana lalka a na końcu wyjął lewy high kick. Naprawdę ciężko jest dopatrzeć się tu dominacji nad CC.

IMHO to właśnie Barnetta nie wolno lekceważyć gdyż sprawi sporo kłopotów temu, kto będzie z nim walczył.

Pozatym CC jest w stanie nokautować nie tylko wysokim kopnięciem. Widzieliśmy uppercut jaki wyprowadził Yoshidzie, po którym tamten upadł. Cios był doskonale wymierzony.

Przy CC vs Wand, CroCop jest faworytem, choć oczywiście może przegrać. Warto zobaczyć doświadczenie w MMA jakie miał Wand gdy pierwszy raz walczył z CC, a mimo to walka była bardzo wyrównana.

Walczy się na tyle na ile pozwala przeciwnik - w walce z Aroną, Wand miał bardzo duże problemy. Nie udało mu się wywalczyć pasa MWGP i przy obecnej formie nie widzę go jako faworyta OWGP.

Uważam że Igor był stroną dominującą w walce z Cro Copem do czasu kiedy ten go znokautował , a nie chodziło mi o Alexandra Emalienko lecz oto że nawet dobrze sobie radził .

Tak, Aleks radził sobie naprawdę świetnie a Vov o mały włos nie wygrał...

deadcraft Wand ma duzo lepszą forme niż za czasów walki z Aroną. Wtedy przegrał walke psychicznie ale drugą wygrał po dobrej walce. CC na pewno nie jest faworytem w ich walce i przestancie wciskac kit ze gdy walczyli pierwszy raz CC nie radzil sobie bo byl debiutantem. Walka niewiele razy przenosila sie na ziemie a CC dostawal w stójce cięgi. Wand oczywiscie otrzymal sporo ciosów jednak sprzedał ich więcej. Nie tylko CC jest lepszy niz kiedys. Wand tez bardzo sie rozwinął i sądzę że wygra z CC.

Wand faworytem w walce z CC? Tja, ale chyba tylko dla fanów tego pierwszego.
Według mnie CC nie da się wciągnąć w wymianę uderzeń, a tylko dzięki temu Silva może wygrać. Omijając cud.

I nie zestawiaj razem ciosów CC i Wanda z ich pierwszej walki. Miały jednak trochę odmienną siłę i skutek


Zmieniony przez - Mistmare w dniu 2006-07-13 13:20:16

****a a czy ja powiedzialem ze Wand jest faworytem? Naucz sie czytać ze zrozumieniem. Nie w każdej walce trzeba typować faworyta. Niektóre zestawienia są zbyt nieprzewidywalne.

Ciężko przewidzieć. Postawiłem na Silvę ale bardziej z sympatii niż z zimnej kalkulacji.