Crocop - wygra turniej jesli w pierwszej walce dostanie Wanda a w finale Josha. W przypadku walki z Mino w finale mogłoby go nie być (moim zdaniem z nim Crocop ma najmniejsze szanse). W przypadku gdyby po raz 3 walczył z Joshem, to mimo zwycięstwa w finale mogłoby być różnie gdyby walczył z kimkolwiek.
Mino - jego optymalne ustawienie walk to: połfinał - Waldek, finał Crocop.
Josh ma największe szanse z Mino wygrać. Tak czy siak, jeśli trafi na Crocopa w półfinale, to nawet gdy wygra, to w finale będzie tak obity, że różnie może być
Jozue - najłatwiej mu będzie w półfinale z Waldkiem, w finale zależałby od tego w jakim stanie będzie przeciwnik - z obydwoma ma szanse, ale z Mirkiem mnieszje IMO. Jeżeli trafi już w półfinale na Crocopa - odpada. Jeżeli na Mino to będzie miał ciężko, ale poradzi sobie.
Waldek - on ma w tym gronie przerypane jakkolwiek by walk nie poustawiać Ale jak wygra chociaż jedną walkę, to będzie zarąbiście!
Sogów nie odbijam, jak podobała Ci się moja wypowiedź, to wejdź na www.pajacyk.pl !