Wywiady po PRIDE CC 2006

Zakładam nowy temat na prośbę saiba.
Postaram się je przetłumaczyć w miarę możliwości :)
Link do oryginalnych wywiadów (po angielsku ,ze zdjęciami z konferencji):
http://www.sherdog.net/forums/showthread.php?t=395388

Tłumaczenia :

NASTULA :

- To było wspaniałe zwycięztwo
- Jestem bardzo zadowolony z wyniku

- Dlaczego nie próbowałeś poddać swojego przeciwnika wcześniej ?
- Było zbyt wcześnie, do tego jego ręce były śliskie

- Twoje wrażenie na temat Drago ?
- Był bokserem więc całkowicie zmieniłem swój trening. Ćwiczyłem nowe techniki oddychania
, jak efektywnie używac swojej energii , moje umiejętności w uderzaniu wzrosły. Myśle ,że pokazałem swoje postępy podczas walki.

- Czujesz ,że rozwijasz się w MMA ?
- Nie chciałbym być zarozumiały , ale prawdopodobnie tak. Ta walka pokazała jak rozwinąłem się jako fighter, musze jednak jeszcze dużo trenować.

- Jak bardzo rozwinęły się Twoje uderzenia ?
- Nie mnie o tym decydować , fani powinni to ocenić. Moja walka dopiero co się skończyła więc nie potrafię tego ocenić, ale nabrałem nieco pewności siebie.

- Czy po otrzymaniu jego ciosów zacząłeś się denerwować ?
- Nie, czułem się spokojny.

- Z kim chciałbyś się teraz zmierzyć ?
- Japończycy prezentują wysoki poziom ,więc chciałbym walczyć z Japońskim fighterem.

- Na przykład z kim ?
- Moge walczyć z każdym.

- Kiedy Twoja następna walka ?
- Im wcześniej tym lepiej. Nie jestem kontuzjowany ,więc każda pora będzie dobra.



DRAGO (Nie był zbyt rozmowny;) ):

- Co myślisz o swojej walce ?
- Nie dałem rady wygrać swojej pierwszej walki w Pride. Jego plan walki był lepszy niż mój.
Chciałbym odpłacić mu za to następnym razem.




SILVA :

- Twoje przemyślenia na temat walki ?
- Mój przeciwnik był bardzo mocny, byłem zaskoczony. Jestem zadowolony ,że mogłem pokazać emocjonującą
walkę i wygrać.

- Z kim chciałbyś teraz walczyć ?
- To jest GP ,więc będe walczył z każdym. Nie miałem zbyt wiele czasu na przygotowania, ale tym razem mam go sporo
więc chciałbym pokazać dobrą walkę. Mirko , Nogueira, Josh , będe walczył z każdym, chciałbym po prostu zaprezentować
dobrą walkę swoim fanom.

- Czułeś różnicę wag pomiędzy Tobą a Fujitą ?
- Zawsze poszukuje wyzwań. Dla mnie to najważniejsza rzecz , zarówno w życiu jak i sztukach walki pojawiają się trudności.
Rozwijać się można tylko wtedy kiedy się je pokonuje. Chciałem aby ludzie poznali moją wolę do walki pomimo różnicy wag, nie wiem
czy wygram czy nie , ale chciałbym wciąrz stawiać sobie nowe wyzwania dla moich fanów.



FUJITA (również nie był wylewny) :

- Zostałem całkowicie pokonany , nie mam nic do dodania.

- Czy czułeś znaczącą różnicę w sile pomiędzy wami ?
- To jescze nie koniec ...



BELFORT :

- Od początku liczyłeś na to uderzenie ?
- Tak. Stary "Ja" powrócił. Jestem teraz na fali. Vitor Belfort jakiego fani chcieli oglądać powrócił.

- Gdybyś miał się ocenić , jaką ocenę byś sobie wystawił ?
- Mój trener dał mi A+, czyli najwyższą. Do tej pory miałem różne problemy, teraz poradziłem sobie z nimi i mogę
skupić się na treningu. Jestem gotów na powrót.

- Co zamierzasz ?
- Będe walczył z każdym. Nie walcze o nic , mam radość z tego ,że mogę walczyć w Pride.

- Zostaniesz w MW ?
- To dobra waga, mam tu siłe i szybkość.


Zaraz dalszy ciąg :)

Okej, po prostu błędnie przetłumaczyłem drugą odpowiedź. Myślałem, że to znaczy "Bardziej niż zdenerwowany". Dzięki za poprawkę.

TAKAHASHI :

- Widziałeś nokautujące uderzenie ?
- Nie , wógole. Czy to był prosty ? Nie widziałem go.

- Pamiętasz coś z walki ?
- Pamiętam jak oberwałem i czułem jak się przewracam.

- To była krótka walka , jakie są Twoje wrażenia na temat Vitora ?
- Nie czułem presji , więc niewiele moge powiedzieć. Przegrałem przez nieuwagę, jestem zawiedziony.

- Złapał cię gdy nie byłeś skoncentrowany ?
- Nie zupełnie, chciałem pokazać coś nowego niż w poprzednich walkach , ale się nie udało. Dostałem KO, miałem złą strategię.

- Nad czym musisz popracować ?
- Musze więcej trenować, im jestem starszy tym mój trening staje się bardziej schematyczny, chce wrócić do bardziej przekrojowego treningu,
jak za czasów gdy byłem młodszy.

- Co powiedział Ci TK (Chodzi chyba o Kosake ?) po walce ?
- Powiedział "spróbujmy ponownie". Nie chciałbym tak kończyć, Fujita wciąrz trenuje ,więc chciałbym dotrzymać mu kroku.



CROCOP :

- Czy Yoshida był silny ?
- Był bardzo silny fizycznie. Dwukrotnie prawie mnie obalił, doceniam jego odwagę ,nie bał się wchodzić w mój dystans.

- Jaki był twój plan walki ?
- Nie miałem żadnego, chciałem dostosować go w czasie walki. Pierwszy lowkick przyniósł efekt, więc pomyślałem ,że nie będzie
się w stanie przed nimi bronić. Walczyłem bezpiecznie.

- Nie wyglądasz na szczęsliwego
- Jestem szczęśliwy z rezultatu, ale szanuje swoich przeciwników i nie będe paradował dookoła.

- Z kim chcesz teraz walczyć ?
- I tak musze się zmierzyć z dwoma z trzech zawodników aby wygrać pas, nie ważne w jakiej kolejności. Po prostu chce mieć ten pas.

- Kto jest najbardziej niebezpieczny ?
- Walczyłem z każdym z nich wcześniej. Wszysy należą do światowej czołówki, chce mieć możliwość zmierzyć się z każdym.
To będzie ciężka noc , ale wierze ,że wygram.

- Czujesz się rozczarowany z powodu absencji Fedora ?
- Nie , na kontuzje nie ma rady, jeszcze się spotkamy.

- Nie lubisz turniejów ?
- W turniejach wiele zależy od szczęścia. Nie podoba mi się to, ale takie są zasady.



YOSHIDA :

- Jak Twoja noga ?
- Jest tylko spuchnięta

- Czy jego lowy odniosły efekt ?
- Odniosły jak cholera. Przygotowałem się na kopniaki na korpus i głowe , nie spodziewałem się lowów, a on to wykorzystał.

- Jaki był twój plan ?
- Troche pouderzać , zmęczyć go i zaciągnąć na ziemię. Szykowałem się na długą walkę, ale nie poszło tak jak planowałem. Mirko był bardzo mocny.

- "Uchimata" nie zadziałała (obalenie z wewnętrznej nogi).
- Myślałem ,że uda mi się go rzucić , ale był za silny.

- Co dalej planujesz ?
- Troche odpoczne i później się zastanowie. Czuje się sobą rozczarowany ponieważ pokonał mnie lowkickami, na które nie byłem przygotowany.

SOGi dla Damasa! Ode mnie już nie wejdzie.
Kawał dobry roboty.

Napisałem newsa na www.saib.cba.pl .
Dzięki raz jeszcze.

NAKAO :

- Twoje przemyślenia na temat walki ?
- Nie jestem usatysfakcjonowany, byłem w stanie pouderzać troche kolanami. Oceniłbym się na jakieś 50/100.

- To Twoja pierwsza walka od dłuższego czasu.
- Fajnie jest występować przed publicznością.

- Walka skończyła się zanim mogłeś zrobić helikopter (domyślam się ,że to jakaś jego "specjalna technika" :D)
- Skończyła się za wcześnie. Miałem jeszcze kilka sztuczek które chciałbym pokazać.

- Co myślisz o swoim przeciwniku ?
- Obaliłem go , GnP i poddanie. Przeciwników takich jak dzisiaj powinienem pokonywać w 2 minuty.
Musze zastanowić się co zrobiłem źle i poprawić to w następnej walce. Chciałbym pokazać swój ukryty potencjał i zacząć wygrywać.

- Jaki jest Twój ukryty potencjał ?
- Zobaczysz go gdy będe walczył z odpowiednio silnym przeciwnikiem

- Lubisz swój nowy przydomek "Kiss" ?
- Nie przeszkadza mi on.

- Chciałbyś być w rezerwach OWGP ?
- Tak to mój cel. Chciałbym dostać się do GP przez pokonanie Colemana ( Podobnie jak autor angielskiego tłumaczenia nie rozumiem zabardzo o co mu chodzi).

- Coleman to twój typ do kolejnej walki ?
- Jest przerażający. Lubie zawodników z milszymi twarzami. Również Fedor wyglądał dziś przerażająco.


*Domyślam się ,że Nakao chodzi o to ,że pokonanie Colemana pozwoliłoby mu zająć miejsce w rezerwowym składzie GP. Niech ktoś mnie poprawi jeśli się mylę.



EOH WON SOO

- Nie pozwolił Ci nic zrobić
- Chciałem walczyć w stójce, ale walka skończyła się zanim mogłem cokolwiek zrobić. Nie pokazałem nic z tego co trenowałem.

- Jak wpłynęła na Ciebie półtoraroczna przerwa ?
- Przyjąłem oferte mimo ,że dowiedziałem się o walce późno. Chciałem powalczyć , czuje się rozczarowany.



Nie ma problemu, narazie to tyle , jak pojawi się coś nowego to napewno przetłumacze ;)
Pozdro!

Nie wiem, o co chodzi z Colemanem.

Ale to mnie roz***ało:
"- Coleman to twój typ do kolejnej walki ?
- Jest przerażający. Lubie zawodników z milszymi twarzami. Również Fedor wyglądał dziś przerażająco".

Sog jak nic!! :_)
pozdrawiam i dziekuje

SOG!

A co do Nakao to chlopak chyba ma jakies problemy ze soba Skosnooki gejaszek

Albo gej albo chce, by go za takiego uważano. Taki medialny chwyt.
Choć te zdania o Colemanie...

A gdzie wywiad z Huntem ? Speszył się i nie udzielił czy jak ? :). Jestem ciekawe co ma Mark do powiedzenia po tak nie udanej walce :/

YOSHIDA

- Czy jego lowy odniosły efekt ?
- Odniosły jak cholera.

hehe to było fajne Loki były mocne bylo to widac ale jakos tak słabo CC wyglądał. Ale liczy sie zwyciestwo )
Mirko jest najlepszy - jak dla mnie

BELFORT :

- Od początku liczyłeś na to uderzenie ?
- Tak. Stary "Ja" powrócił. Jestem teraz na fali. Vitor Belfort jakiego fani chcieli oglądać powrócił.

- Gdybyś miał się ocenić , jaką ocenę byś sobie wystawił ?
- Mój trener dał mi A+, czyli najwyższą. Do tej pory miałem różne problemy, teraz poradziłem sobie z nimi i mogę
skupić się na treningu. Jestem gotów na powrót.

- Co zamierzasz ?
- Będe walczył z każdym. Nie walcze o nic , mam radość z tego ,że mogę walczyć w Pride.

- Zostaniesz w MW ?
- To dobra waga, mam tu siłe i szybkość."


On to samo mówi chyba po każdej wygranej walce