SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

sekcja KM w Bydgoszczy + refleksje na temat stanu KM w Polsce

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 12423

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 188 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 595
Spoko Wilku zle to odebralem . W sumie to jestem mlody ale od Ciebie mlodszy tylko 3 miesiace :)rocznik 80

Jesli chodzi o Tomka to tak byl instruktorem w IKMP.
pozdr

Duo cum faciunt idem, non est idem - Gdy dwóch robi to samo, to nie jest to samo.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 41 Napisanych postów 10832 Wiek 43 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 38587
Cogito, czy żebyś zrozumiał gorzką (w tym przypadku) ironię, muszę dodawać sakramentalnego emota ?


ale spróbuję łopatologicznie: ludzie obwiniają bossów poszczególnych organizacji KM o pazerność. więc napisałem, jak to wygląda na rzekomo bezinteresownej Olimpiadzie, gdzie kasa rządzi wszystkim i wsżędzie. tylko skala jest zupełnie inna.

wilku, pewnie tak szybko to nie nastąpi, ale problem polega na małej medialności tych styli. a co za tym idzie - malejącym zyskom z reklam. zresztą TKD WTF też ma z tym problem.
Olimpiada to krociowe zyski z reklam, ale ludzie muszą ją oglądać!
dlatego światowe organizacje judo, klasyka czy WTF kombinują jak mogą, żeby uczynić swoje dyscypliny bardziej widowiskowymi i zrozumiałymi dla laika, a przez to bardziej medialnymi.
klasycy już to zrobili, taekwondocy też, u mnie też testuje się nowości na potęgę. ale w opinii środowisk z tych styli to nadal moze być za mało. mówi się o połowiczności, o koniecznosci dalszych zmian. skoro juz, to raz a dobrze. paradoksalnie jest to korzystne - dopiero groźba solidnego kopa w dupę poderwała działaczy do jakiejś sensownej roboty. bo sporty olimpijskie są bardzo uprzywilejowane w rozdziale funduszy. a tu naraz groźba zakrecenia kranu z forsą...
tak czy owak Pekin sporo wyjasni. w judo na przykład generalnie dopiero po najbliższych IO mają zostać zatwierdzone i wprowadzone zmiany, które teraz są na etapie testowania przy okazji różnych imprez.

przy tej całej olimpijskiej maszynce do robienia forsy zdzieranie z ludzi za zajęcia KM to mały pikuś. Cogito, pomyśl czasem, zanim zaczniesz sie czepiać.

Zmieniony przez - Jodan w dniu 2006-06-29 19:25:09
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 870 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 5447
W takim razie COGITO ta nowa federacja nie ma zbyt wielkich wymagan wobec instruktorow... Pamietam, ze Tomek robil za chlopca do bicia dla Jedrzeja, Mariusza, albo Mirka Kruka. Owszem trzeba mu przyznac ze z Adamczykiem mial dobre uklady, ale nie dzieki umiejetnosciom, a dzieki zalatwianiu Adamczykowi sal na AWFie.

Swoja droga, dziwie sie ze zostawil Adamczyka... bo zawsze trzymal sie przy nim.

Pozdro

"Granice imperium to groby jego żołnierzy"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 188 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 595
Musze sie stanowczo nie zgodzic ze Tomek nie ma umiejetnosci .A to ze odszedl od Adamczyka to chyba o nim dobrze swiadczy nie podobalo mu sie co tam sie dzieje ale to inna historia .Co do Jedrzeja to napewno dobry trener mialem kilka treningow z nim , tylko to w tej chwili inna organizacja i inny sposob nauczania .
Z tego co wiem to Jedrzej mial ostatnio sparing z kims od Sawickiegto i skonczylo sie na polamanym nosie i kupie krwi .
pozdr

Duo cum faciunt idem, non est idem - Gdy dwóch robi to samo, to nie jest to samo.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
wilk80 ZASŁUŻONY
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 3436 Wiek 44 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 17160
Tribbiani, właśnie trafiłeś w sedno sprawy. Teraz już wiesz, jak Adamczyk "nadawał" uprawnienia instruktorskie. A i nową organizacjęSawickiego we właściwy sposób podsumowałeś...
COGITO, czy to aby na pewno był sparing? A zresztą nawet jeśli była to walka, to co ma to do rzeczy? Czy dobry fajter = dobry instruktor albo odwrotnie? Oj, nie... Poza tym na pewnym poziomie umiejętności o powodzeniu w walce decyduje wiele czynników. Zresztą, ja też dostałem kilka razy w pasczę od swoich uczniów podczas sparringów i co, mam się pakować i zwijać z sekcji, przekazując ją temu, co mnie trafił? Fakt trenowania czegokolwiek czy nawet bycia instruktorem czy trenerem to nie jest "tarcza ochronna" przed wszystkimi ciosami...

"Istotą walki jest podniesienie duszy na wyższy poziom moralny" - J.Piłsudski
"Teoria powinna być rozważaniem, a nie doktryną" - C.von Clausewitz
"Where there's a will, there's a way" - K.Sakuraba

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 188 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 595
Wilku , napisalbym cos ale zaraz napiszesz ze zbyt sie unosze .
Jednym z powodow zmiany organizacji byl sposob egzaminowania , dla przykladu na egazminie 40 osob razem wykonuje techniki na stopnie i wszyscy zdaja koszt egzaminu 50zl , ale to szczegol .
Jesli chodzi o to czy to byl sparing to tak .
A moze uwazasz ze trener nie powinien sie rozwijac poprzez umiejetnisci praktyczne a nie tylko teoretyczne? , bo z tego co mysle niewiem czy sie zgadzasz ze wszystko wychodzi w sparingu ale to osobny temat .U nas trenerzy sparuja .
A co masz konkretnie do organizacji Sawickiego bo chcialbym wiedziec bo niechce zebys pisal ze zle to zrozumialem ?
pozdr

Duo cum faciunt idem, non est idem - Gdy dwóch robi to samo, to nie jest to samo.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 19 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 280
Sorry COGITO ale wg mnie Krav maga to żadna technika bo praktycznie najprościej robi się wszystko żeby przeciwnik nie zrobił ci kuku, a to przecierz ma się wrodzone
zresztą kumpel chodzi właśnie tam w bydzi na te zajęcia a jak drugi ziomek z klasy się o tym dowiedział to go wziął na drobny przyjacielski sparing i rozwalił w 4 ruchach. tak naprawdę podczas walki się nie myśli jak się dany ruch wykonywało tylko się działa jak automat blok cios but plomba kolanko łokieć i gleba

Pamiętaj że twoje ciało zostanie ci na całe życie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 41 Napisanych postów 10832 Wiek 43 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 38587
tak naprawdę podczas walki się nie myśli jak się dany ruch wykonywało
zgadza się. po to sie opanowuje techniki, zeby nad ich wykonaniem nie mysleć.
ale to co piszesz, to odruchowe wykonywanie schematów. takich przeciwników właśnie lubię, boich się pieknie odklepuje.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
wilk80 ZASŁUŻONY
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 3436 Wiek 44 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 17160
COGITO:
OK, po kolei. Dla mnie sam fakt nadawania stopni czy pasów w systemie combatowym to przegięcie, wyciąganie kasy (chociaż np. w SKMP egzaminy są bezpłatne), sztuczne wartościowanie i leczenie kompleksów wyniesionych często przez instruktorów ze sportów walki. Często jest tak, że jakiś burak nie rdził sobie tak, jakby chciał, w jakimś sporcie, to się teraz w systemie "realizuje". Zróbmy jeszcze zawody w systemie combatowym (wiem, że w KM były takie chore pomysły) i w ogóle będzie super.
Prowadzenie egzaminu w taki sposób, jak opisujesz (IKMP) to odpowiedź sama w sobie na pytanie: "po co egzaminy". Kasa, kasa i jeszcze raz kasa. A poziom mierny...
Potwierdzasz, że to sparring - ja też na sparringu raz odklepałem swojemu uczniowi. Popełniłem błąd, on to wykorzystał i musiałem klepać. Czy to powód, dla którego mam zwijać sekcję? Chyba nie...
Instruktor (bo tylko tacy występuja w KM - nie ma uprawnień trenerskich w tym systemie) jak najbardziej powinien się rozwijać. Najlepszym przykładem jest Adamczyk, który (nie wiem, jak teraz) ale kilka lat temu w ogóle nie ćwiczył z nikm, tylko chodził po salach z kamerą.
Zgadzam się z tym, że wiele (nie wszystko) wychodzi w sparingu. Zgadzam się, że sparring jest niezbędnym i bardzo ważnym elementem treningu. Ale na Boga, nie warunkuj poziomu instruktorskiego wynikiem sparingu!
Tribbiani ładnie oddał całą sytuację. Pisałem już kiedyś o rozmowie Sawickiego z Tarnawskim i Kopciem (z roku bdajże 2001), kiedy to Krzysiek stwierdził, że odejdzie od Adamczyka gdy tylko wyrobi sobie nazwisko. No i wyrobił, a za sobą zabrał kilku adamczykowych instruktorów. Nie nastraja to optymistycznie i raczej nie ma powodów, żeby wierzyć, że główne powody odejścia z IKMP to "poziom" czy "sposób prowadzenia egzaminów" albo "nauka nieskutecznych technik". Teraz rozumiesz?
w3bster, nie wypełniłeś profilu, więc zgaduję, że masz 16 lat. Albo emocjonalnie i intelektualnie jesteś maksymalnie na tym poziomie. Dlatego nie będę komentował Twojej wypowiedzi (przynajmniej na razie). Dorośnij, nabierz wiedzy, umiejętności i doświadczenia, to sam zrozumiesz o co mi teraz chodzi.
Jodan, on i tak jest przekonany, że rozwaliłby Cię swoją "magiczną serią ciosów, plomb, kopnięć, łokci i kolan"...

"Istotą walki jest podniesienie duszy na wyższy poziom moralny" - J.Piłsudski
"Teoria powinna być rozważaniem, a nie doktryną" - C.von Clausewitz
"Where there's a will, there's a way" - K.Sakuraba

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 870 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 5447
Nie chcialem swoja wypowiedzia narobic Tomkowi jakiegos smrodu, bo podczas obozu w ktorym mialem okazje uczestniczyc, nawet nie pokazal swoich umiejetnosci. Ale sam przyznal, ze stopnie od G1 do G3 zrobil w ciagu 3 miesiecy... cos tu nie tak. Poza tym kompletnie rozwalil mnie swoja postawa pod koniec obozu... kiedy wszyscy robili sobie wspolnie, pamiatkowe zdjecia, Tomek stwierdzil, ze sie nie fotografuje... dlaczego? "Ze wzgledu na prace" Ciekawe jaka? Bo na stronie jednej z sekcji KM znalazlem pelno jego zdjec jak cwiczy z harcerzami

Generalnie odnioslem o nim wrazenie, ze jest bardzo sympatyczny, ale nie pokazal nic jako instruktor, za to probowal zbudowac dookola siebie tajemnicza otoczke.

Pozdrawiam

"Granice imperium to groby jego żołnierzy"

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Oszołom od dim mak i zabijania dotykiem - testy na zawodnikach BJJ %-)

Następny temat

Turniej BJJ 8 kwietnia

WHEY premium