SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Odchudzanie a ból głowy :-(

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 12649

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 82 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 199
Ok, zgadzam się osoba sama ma się czegoś nauczyć ale jak powiedziałem ona czeka na konkrety a nie na to co już wiadomo. Może to osoba która potrzebuje czegoś jeszcze raz mieć napisane a jak już piszecie to podawajcie konkrety... To dlaczego boli ją głowa jak tak je prócz tego że przyjmuje warzywka, witaminki i magnez i cynk?? No wykazać się proszę, ale piszcie a nie linki przytaczajcie... swoimi słowami najlepiej...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 1564 Wiek 36 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 11141
ja zgaduje że to moze jakies wachania cukru?? Ale frutex sam nam powiedz skoro jestes taki wszech wiedzący, tylko konkrety bez lania wody

Proponuję na start zarobek w wysokości ok 2000zł. 100% ONLINE, min. 18lat.
-Bez Polecania
-Bez Inwestycji
-Bez Sprzedaży
kontakt: [email protected]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 82 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 199
Powiadasz wahania cukrów... Xabi to jest po części prawdą ale tylko wtedy jeśli osoba ma insulioodporność lub jest cukrzykiem lub też jeśli uzależniona jest i codziennie je sobie słodycze lub produkty o wysokim indeksie glikemicznym. Zwróć uwagę na biało które jest spożywane Xabi. Powodem jest białko w porze popołudniowej. Tylko tyle napiszę... Bo uznasz że leję wodę... (czyli ilość białka i pory dnia jedzenia białek)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 5 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 30
:)
Wybaczcie, być może temat był już wałkowany ale to forum jest tak rozległe, że przekopanie się przez dziesiątki tematów i setki postów jest ogromnie czasochłonne a ja z netu korzystam głownie w pracy, więc sami rozumiecie.. liczyłam po prostu na dobrą duszę która udzieli mi jakiejś wskazówki :)
Wiem, że siedzą tu specjaliści od diet, jakich nie znajdę na żadnym innym forum, dlatego pytam właśnie Was :)

sergiusz: nie wydaje mi się żeby to było za malo kalorii, prowadzę siedzący tryb życia i niestety mało się ruszam.
Z resztą byłam już na diecie ~ 1300kcal przez ponad pół roku i nie byłam wtedy osłabiona a ćwiczyłam intensywniej niż teraz, bo 5 x w tyg po 1godz (aeroby). Zrzuciłam wtedy 11kg ale po półtora roku częśc z tych kg wróciła, więc mam teraz jakieś 5-6kg do zrzucenia. Bóle głowy pojawiają się wczesnym popołudniem, a w pierwszej części dnia staram się zawsze zjeść najwięcej..
do 13.00 - około 500-600kcal
13.00 - 18.00 - około 400kcal
o 18.00 obiad ~ 300-400kcal
Generalnie posiłki rozkładam sobie tak, żeby co 2-3 godziny coś zjeść bo nie wytrzymałabym 5 czy 6 godzin całkowicie bez jedzenia.

Rothen: zdrowe tłuszcze.. używam średnio 1 łyżkę oliwy z oliwek dziennie do obiadu (smażenie lub do sałaty), nie jest tak, że całkowicie odstawiłam tłuszcz, bo wiem doskonale że jest niezbędny.

Zauważyłam, że ból znika gdy zjem coś słodkiego. Przyznaję bez bicia... jestem maniaczką słodyczy :D
Przed dietą na drugie śniadanie obowiązkowo wcinałam paczkę ciastek dziennie, wieczorem też sobie nie żałowałam..
Teraz muszę sobie odpuścić, pozwalam sobie jedynie na kilka kostek gorzkiej czekolady Wedla Dark 90%. Od bardzo dawna nie piję kawy ani czarnej herbaty, tylko czerwoną, dlatego potrzebuję czegoś co da mi kopa, rozbudzi mnie tak jak innych rozbudza kawa, a ta czekolada tak właśnie na mnie działa :) Poza tym uwielbiam ją :) W badaniach poziom cukrów mam w porządku, nie jestem cukrzykiem, tylko słodyczoholikem ;) Niestety nie mam pojęcia co to jest insulinoodporność. Herbatę słodzę od 2 lat tylko sokiem, cukru nie używam w ogóle.
Gdzieś czytałam, że mózg do prawidłowego funkcjonowania potrzebuje glukozy i mam wrażenie, że może teraz po odstawieniu słodyczy dostaje jej mniej i stąd te bóle?
Czy to znaczy że powinnam spróbować jeść więcej węglowodanów?

FRUTEX: więc prawdopodobnie masz rację pisząc że może chodzić o uzależnienie od cukrów... czy jest na to jakaś rada?
Nie wyobrażam sobie męczyć się z tym bólem każdego dnia przez kilka miesięcy :(((

Bardzo mnie też zaciekawiłeś tym białkiem. Chciałabym spróbować dostosować swoją dietę tak, żeby sprawdzić jaki wpływ ma na to białko.
Będę ogromnie wdzięczna, gdy ktoś w dwóch zdaniach napisze mi ile białka i w jakich godzinach powinnam spożywać?
Aha, jeśli ćwiczę, to tylko wieczorem, około 21.00... 2-3 godziny po zjedzeniu późnego obiadu.

Dzięki Wam za to czego się do tej pory dowiedziałam... mam nadzieję, że dzięki Wam moja biedna głowa wkrótce przestanie cierpieć ;)

Pozdrawiam,
Joanna
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 1130 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 12734
Wiem, że kobiety nie pyta się o wiek jak i wagę, ale może jednak ...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 5 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 30
żadna tajemnica :) 31 lat, 173cm wzrostu i 66-67kg wagi. Tylko proszę mi tu nie pisać, że nie muszę do 60 schodzić, bo moja waga jest OK :P Najlepiej czuję się własnie gdy ważę około 60-62kg ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
rzuć te redukcje w piździec, ja po redukcji nie bedę ukrywał- wpadłem w depresje (dlatego mało mnie na forum) wszystko było fajnie jakiś czas, traciłem kg zyskiwałem energię do życia (bo wcześniej było trochę fatu co sprawiało, że ciężko się czułem) teraz czuję się jak wyzuty szmtaławiec, przesadziłem z redukcją obcięciem kcal, spadły mi mięśnie i wogóle jestem nie do życia, gdybym mógł cofnąć czas to już wolałbym być silnym, zdrowym lekko grubaskowatym, a właściwie krępym chłopakiem
pozdro
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 1130 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 12734
Po najmniejszej linii mnożnika zbilansowanej diety redukcyjnej.
Twoje dzienne zapotrzebowanie kaloryczne to około 1600kcal.
Przyjęta waga 66kg. Wyliczyłem Cię w ramach wyjątku, nikt tu nikogo nie liczy i nikomu nie układa diet więc dietę będziesz musiała sobie ustawic sama. Przyjęte kryterium. Białka, węgle, pozostałosc kaloryczna, tłuszcze choc można by i w drugą stronę białka, tłuszcze a pozostałosc kaloryczna, węgle. Niech to ocenią inni.

Białko: 108,9g = 435,6 kcal

Węglowodany: 172,6g = 690,4 kcal

Tłuszcze: 52,6g = 473,4 kcal

To jest Twój zerowy bilans kaloryczny i podług tych wyliczeń skomponuj dietę. Nie odejmuj na litosc boską kalorii, nie rób deficytu. Jak dla kobiety 300 kcal mniej to bardzo dużo. Ja w diecie redukcyjnej - a nie jestem kulawym mężczyzną - nie odejmuję, o ile odejmuję oczywiście, więcej aniżeli 250kcal.

Moja rada: Ułóż dietę, bilans na + / - zero i zwiększ intensywnosc cwiczeń, aby kalorie palic nie dietą a wysiłkiem. Pamiętaj o zdrowych tłuszczach.

Odpowiednia suplementacja jak najbardziej wskazana.

Praca, stres a do tego 300 kalorii na minusie ... chcesz się zabic ?
Pomijam, że obok 1300 kcal wymieniłaś dolną granicę 1000 kcal ...
Twój obecny jadłospis nie zawiera bogatych źródeł minerałów jak i witamin, nie wspominając o zdrowych tłuszczach. Głowa musi bolec.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 5 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 30
Wiesz Seba, każdy jakoś tam sobie funkcjonuje po swojemu.. jeden czuje się dobrze z tym, drugi z czymś innym. Ja nie jestem maniaczką diet odchudzających.. o nie :) Zdecydowanie bliższy jest mi hedonizm niż ascetyzm, więc rzadko kiedy żałuję sobie tego, co sprawia mi przyjemność. Stąd to uzależnienie od słodyczy :] Problem w tym, że mniej więcej do 26-go roku zycia byłam szczupła, przy moim wzroście ważyłam 56kg i czułam się z tym swietnie. Nie byłam chuda.. 95cm w biodrach to raczej w sam raz na mój wzrost... kilka latek temu ;) Mam to szczęście, że gdy tyję, to bardzo równomiernie, nigdy w jednym miejscu. Najmniej problemu mialam zawsze z brzuchem, nawet teraz jest płaski :) Ale przez okres studiów prowadząc knajpiano-fastfoodowy tryb zycia trochę się zaniedbałam. I to mnie wpędza, może nie w depresję, ale w złe samopoczucie i obniża moją samoocenę. Bo przywyczaiłam się przez te 20-kilka lat do innej "ja". W moim przypadku jest dokładnie na odwrót - im więcej ważę, tym mniej we mnie energii i chęci do życia. Dlatego chcę wrócić do swojej normy która sprawia, że czuję się i wyglądam dobrze :)
A tak na marginesie... lubię krępych facetów i myślę, niewielki brzuszek jest całkiem sexy ;)))

sergiusz: dzięki wielkie za bilans :)* Wrócę do niego za tydzień, gdy wezmę urlop i będę miała na to czas. Na razie mój dzień wygląda tak, że o 8 wychodzę do pracy i wracam 18-19, w pracy delikatnie mówiąc mam zajob, więc nie ma mowy o perfekcyjnym trzymaniu się wyliczeń. Dużą sztuką przy takim trybie życia jest nie wrzucać w siebie tego co akurat jest pod ręka :] Z resztą właściwie nie o bilans mi chodziło... pisząc, że staram się racjonalnie odzywiać miałam na myśli to, ze każdego dnia biorę pod uwagę to, żeby w mojej diecie nie zabrakło żadnego z ważnych składników. Węglowodanów najwięcej, trochę mniej białka i najmniej tłuszczów. Podałam w przybliżeniu przykładowy jadłospis, ale na diecie odżywiam się chyba bardziej racjonalnie niż poza nią ;) Jedyny minus w porównaniu do "pozadietowego" odżywiania się to zmniejszona ilość kalorii.
Wydaje mi się, że po poprzednim doświadczeniu z odchudzaniem wiem już co jest dla mnie ok. Nie tyle właśnie redukcja co wysiłek i głównie dzięki niemu schudłam.
W tej chwili jestem na początku "nowego" odchudzania, na razie 1300kcal, czasem więcej ;) Do 1000 jeszcze nie doszłam, dojdę z czasem, gdy organizm już się przyzwyczai do zmniejszonej ilości kcal. Ćwiczę na razie też nie tyle co powinnam, brak mi jeszcze kondycji. Ale bóle głowy już się zaczęly, od razu po odstawieniu słodyczy :/

Obok mojego jest post o glukozie, ale niewiele z niego wynika, poza tym że jest szkodliwa. Tylko właściwie dlaczego?
Czy byłoby w moim przypadku wyjściem przyjmowanie glukozy po śniadaniu zamiast słodyczy? Co o tym myślicie? Jeśli tak, to w jakiej ilości?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
no ja ważyłem 87kg przy wzroście 171 i napewno sporo miesnia bylo bo i cwiczylem i pracowalem fizycznie teraz już nie jestem krępolem :( a wolałbym
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

może być taka dieta na masę?

Następny temat

glukoza

WHEY premium