Środa: Polska - Niemcy

Jelen w wywiadzie mowil, ze wierzy (btw "weszlem, ale co z tego" - jego komentarze wymiataja )

Oczywiście, że chciałbym wierzyć w zwycięstwo Polaków w meczu z Niemcami. Przed rozpoczęciem MŚ byłem w stanie w to uwierzyć, niestety piłkarze po raz kolejny dowiedli, że stawka meczu ich przerasta. Nie ma żadnych racjonalnych przesłanek ku temu, by pokonać gospodarzy Mundialu. Nie wiesz, czy Polacy (tym bardziej po takiej wtopie z Ekwadorem), wyjdą na boisko z wiarą w zwycięstwo, z przekonaniem, że są w stanie wygrać. Nie zapominajmy, że są to Niemcy, a zatem uznana marka, która zwykle nas ogrywa, a na dodatek gospodarze mistrzostw. Polacy już niejednokrotnie pokazali, że w starciu z mocnym rywalem, z najwyższej półki, zwyczajnie się spalają. Kończy się jak zwykle (Anglia, Szwecja), czyli porażką.

W wywiadach, każdy powie, że wierzy. Dopiero boisko weryfikuje prawdę.

" Oczywiście, że chciałbym wierzyć w zwycięstwo Polaków w meczu z Niemcami." widzisz ty już nie wierzysz a ja natomiast nadal wierzę . To jest futbol a w nim wszystko możliwe , dlatego chociażby mozna mieć nadzieję w zwycięstwo . Nic nie jest oczywiste i przesądzone ... Wiadomo że bliższy jest scenariusz w którym Polska przegrywa i traci szanse na wyjście z grupy ale podreślam że po porażce z Kolumbią także bliższa była wysoka przegrana z lepszym rywalem Chorwacją

Mecze towarzyskie to złe porównanie. Poza tym, podświadomie iskierka nadziei jeszcze się tli, ale nie napalam się tak, jak przed meczem z Ekwadorem, bo to do niczego dobrego później nie prowadzi. Lepiej zaskoczyć się pozytywnie niż negatywnie, dlatego trzeba do wszystkiego podchodzić z dystansem.

E tam złe . Można mówić że mecz moczowi nie równy nawet z tym samym rywalem ale z Chorwacją cel był ten sam , by wygrać . Skład Polski też ten podstawowy . Wszystko co w repr. było aktualne i tym co graliśmy tam mamy zawalczyć w grupie . Można śmiało się odnosić do tych ostatnich kontrolnych spotkań . Takie jest moje zdanie ... pawiel skoro jest w Tobie iskierka nadzieji to dlaczego o niej nie piszesz ? Chyba jest ona na tyle nikła że nawet nie warto Każdy ma dystans nikt tu nie jest na 100% pewny wygranej czy remisu z Niemcami . Smutne jest to że są "kibice" którzy są pewni na 100% porażki Polski . W tej dyscyplinie takie podejście jest chore i niepoprawne

walka, walka, walka o każdy metr od pierwszej minuty, jak nie umiejętnościami to walką !

dokładnie jak body to sa mistrzostwa nie wygramy stojac musimy walczyc a czy obudzi sie w Polakach mobilizajca do walki ?? Mam nadzieje ze tak i Niemcy beda mieli ciezka przeprawe z Nami i fajnie by bylo gdyby ta przeprawa byla nieudana

a ja to widze tak:

mecz z Ekwadorem-zagralismy jak towarzyski z Kolumbia i przegralismy
mecz z Niemcami-zagramy jak towarzyski z Chorwacja i wygramy
mecz z Kostaryka-zagramy jak sparing z reprezentacja miasta Barsinghausen i wygramy 12:0

Trynidad w 10 wywalczyl punkt ze Szwecja, wiec my tez mozemy z Niemcami, tylko nie mozemy sie ich przestraszyc i wyjsc na boisko jedynie z mysla ze to gospodarze, fawotyci.