TEST na zipa od FA - 50/50 - wycinka

ja stosowalem low carbo
czasami przesadne
150 gram ww dziennie
stad ten spadek sily
po prostu oproznilem miesnie z glikogenu
do tego HIIT i typowe aero

ale juz od dawna zamierzalem zejsc do nizszej kategorii wagowej tj.82,5
teraz cel 90 z utrzymaniem bf na w miare nie zmienionym poziomie
no i przyrost sily oczywiscie

a tak btw
klatka zawsze byla moja slaba strona
probowalem wszystkiego i nic- stoi w miejscu ale minimalnie sila idzie do przodu
ale taka genetyka
nadrabiam siadami i ciagami

no i jak zip powiedzial
miesiac i powroce do standardowych ciezarow
ze bedzie bez obciachu

Zmieniony przez - Pig Killer w dniu 2006-06-07 19:36:03

od niedzieli do piątku nie przekraczam 20g ww only z warzyw
to tak apropo low carb

no
ale Ty jestes na CKD
a ja na standardowym low carbo
zmienionym na moje potrzeby
wiec glownie bialko
troche ww
i okolo 50 gram tluszczy

Ja też na low-carb teraz..
OK, jak byłem na CKD miałem pod koniec taki mega spadek, że machałem takimi cieżarami jak Ty pig
Miętas: a na co komu ta siła? Jak nawet troche spadnie to i lepiej. Miesnie bedą gotowe na owe bodzce i bedą rosły nawet przy mniejszych cieżarach a wzrost siły nie idzie (niestety) w nieskończonośc i przy ciąglym masowaniu można sie wypalic..
Spróbuj kiedyś zrobic porządną redukcję a masówka może Ciebie miło zaskoczyc
pzdr.

dzeki za pocieszenie Rip
ale co tam klata, zawsze byla i bedzie*****owa co zrobic-mala ,slaba i w ogole dziwna
ciagi walilem 200 na 6 ruchow w zeszlym tygodniu wiec nie zle jak na redukcje

Zmieniony przez - Pig Killer w dniu 2006-06-07 19:45:08

Pig Killer 50 g tłuszczu - low carb, niebardzo rozumiem?

wiem wiem
pisalem ze zmodyfikowana na moje potrzeby
tak sobie kombinowalem
i ogolnie looz
zaczynalem od 300 ww i byly dni ze schodzilem do 150
bialko 300 gram
no i 50 tluszczu

Nie wiem jak dokładnie to wyglądało, nie wydaje mi się konieczne zwiekszanie białka do > 40%(przy naturalnym treningu i rozsądnym deficycie) nawet, gdy węglowodany stanowią 0%. Ja bym nie kombinował w tym kierunku, ale tak jak powiedziałem nie znam szczegółów, a to chyba nie jest dobre miejsce na ich omawianie.

spoko ellis
dzieki za zaintersowanie
wiem ze dieta byla lekko dziwna
ale tak postanowilem sie pobawic
i na rezultaty narzekac nie mozna
oczywiscie byly tylko suple

Miętas: a na co komu ta siła?
ja bym powiedział: a na co komu redukcja?
nie chodzi o siłę a o jej spadki.
a raczej o ich skalę.
ciekawe jak szybko powróci.
zdr.