Wesoły wegan :)
...
Napisał(a)
Ja cwiczę już spory czas - a jeszcze swojej własnej wagi wycisnąć nie potrafię - choć jestem blisko. Także trochę przesadzony argument.
...
Napisał(a)
Ja cwicze od kilku miechow i biore prawie 2 razy wiecej jak waze ...ale mysle ze nie ma za duzo takich przypadkow ...
nie ma ciezkiej pracy ani chvjowej genetyki..poprostu dawki sa za male by B50
**Ulubiency bogów umieraja mlodo,pozniej zyja wiecznie w ich towarzystwie**
Staraj się być najlepszy, rób więcej niż możesz, kochaj przyjaciół..
mów prawdę, bądź wierny, szanuj swego ojca oraz matkę...JOE WEIDER
...
Napisał(a)
To, że niećwiczący wyciśnie swoją wagę to wielka bzdura.
Jeden może to zrobić a drugi nie - zdecydowana większość. Sporo zależy od genów, stylu życia(jaka aktywność), dieta, itp.
Nie wyobrażam sobie kolesia co całe dnie spędza przed kompem/tv waży 80-90kg z czego sporym % jest tłuszcz z lipnej diety i ten oto osobnik ma wycisnąć swoją wagę...niemożliwe
Jeden może to zrobić a drugi nie - zdecydowana większość. Sporo zależy od genów, stylu życia(jaka aktywność), dieta, itp.
Nie wyobrażam sobie kolesia co całe dnie spędza przed kompem/tv waży 80-90kg z czego sporym % jest tłuszcz z lipnej diety i ten oto osobnik ma wycisnąć swoją wagę...niemożliwe
Jedyną rzeczą której powinniśmy się bać jest sam strach
...
Napisał(a)
racja warzylem 80kg na starcie na silowni i wyciskalem 38kg ale bylem graczem hehe dlatego teraz juz lepiej
...
Napisał(a)
Z tym postrzeganiem nas przez ludzi niećwiczących jest różnie. Moja babcia np. na zwykłą odżywkę (massive weight gain) mówi że to sterydy hehe, mama się ze mnie śmieje że będę wyglądał jak M. Pudzianowski, natomiast tata, że nigdy nie zdobędę większej masy. Trochę zmienił zdanie jak doszedłem do tego co mam teraz. A co do mojego wyglądu: łysina, luźne spodnie i bluzy (najczęściej), a jak idę ulicą to czasem jakaś babcia spyta się o drogę czy cuś
Pamiętam, że jak chodziłem do średniej, to w klasie miałem kolegę, który chodził na siłkę i coś brał, nie pamiętam co (nie mówię tu o odżywce białkowej itp :) ), miał co najmniej 44, 45 w bicepsie, kark szerszy od głowy, i "o dziwo" miał dziewczynę, szacunek u kolegów z klasy, a prof. od polskiego chwaliła go za dobrą naukę
Różni ludzie, różne poglądy.
Pamiętam, że jak chodziłem do średniej, to w klasie miałem kolegę, który chodził na siłkę i coś brał, nie pamiętam co (nie mówię tu o odżywce białkowej itp :) ), miał co najmniej 44, 45 w bicepsie, kark szerszy od głowy, i "o dziwo" miał dziewczynę, szacunek u kolegów z klasy, a prof. od polskiego chwaliła go za dobrą naukę
Różni ludzie, różne poglądy.
...
Napisał(a)
Fakt, są ludzie, którzy rozwijają się zarówno fizycznie jak i intelektualnie. Takich podziwiam
Jedyną rzeczą której powinniśmy się bać jest sam strach
...
Napisał(a)
Dodam jeszcze, że ja, mimo że nie wyglądam na wielkiego -chociaż wyróżniam się lekko z tłumu- nidgy nie miałem żadnych nieprzyjemności z tego powodu. Na studiach owszem byli upierdliwi wykładowcy, jedna pani mgr parę razy nazwała mnie "cwaniaczkiem" (bo za bardzo chciałem ją przyłapać na niewiedzy), inny natomiast chciał mi dać dyńkę i nawet dał (ale to już z zupełnie innego powodu), ale po kilku kolosach i po moich bdb z nich już nie był takim "cwaniaczkiem" i poddał się. Ale żadnych represji wywołanych moją "większością" fizyczną nie zauważyłem, a zauważyłbym, gdyby takowa była.
Najwyraźniej miałem szczęście znaleźć się w takim gronie.
Najwyraźniej miałem szczęście znaleźć się w takim gronie.
...
Napisał(a)
spore "wrazenie" robi tak na prawde sposob chodzenia, eksponowanie wlasnego umiesnienia, sposob mowienia, wzrok, itd
caly odbior sklada sie wlasnie z takich "szczegolow" ktore w rozmowcy wyrabiaja pewna opinie o nas (czesto podswiadomie)
a to czy ktos ma barki szersze od futryn oraz pol metra w bicepsie schodzi na prawde na dalszy plan
caly odbior sklada sie wlasnie z takich "szczegolow" ktore w rozmowcy wyrabiaja pewna opinie o nas (czesto podswiadomie)
a to czy ktos ma barki szersze od futryn oraz pol metra w bicepsie schodzi na prawde na dalszy plan
-World belongs to strong and brutal-
...
Napisał(a)
ostatnio spotkałem kumpla ktory nie widział mnie rok:" no to sie rozrosłess stary ostro"
w szkole byłem najwiekszy wiec miałem respekt wszyscy postrzegali mnie dobrze bo byłem miły dla innych
kumple mowia ze ostry kox jestem
matka : "starczy Ci juz tych cwiczen"
stary : "cwicz dalej tak jak cwiczysz chociac jak prawdziwy facet wygladasz "
na ulicy to dziewczyny sie ogladaja a co do reszty to nie patrze na reszte
w szkole byłem najwiekszy wiec miałem respekt wszyscy postrzegali mnie dobrze bo byłem miły dla innych
kumple mowia ze ostry kox jestem
matka : "starczy Ci juz tych cwiczen"
stary : "cwicz dalej tak jak cwiczysz chociac jak prawdziwy facet wygladasz "
na ulicy to dziewczyny sie ogladaja a co do reszty to nie patrze na reszte
"ważna jest technika wykonywania ćwiczeń"
...
Napisał(a)
do mnie ostatnio polonistka przy odpowiedzi, chodź tu malutki, no to***** ide.. a ona ****a do mnie "monstrum" a w szkole to może największy nie jestem, ale pewno jeden z 3 największych bo jest jeszcze paru gościu co ćwiczą ale wiekiem najmłodszy największy a dorównuje tym starszym jak i ich nie prześcigam!
Fu fajnie to ująłeś
Zmieniony przez - mm90 w dniu 2006-06-09 08:07:02
Fu fajnie to ująłeś
Zmieniony przez - mm90 w dniu 2006-06-09 08:07:02
Pozdrawiam
Polecane artykuły