jak jest?
same wiochy i zadupia, lasy lasy i jeszcze raz lasy, caly kraj to lasy
ludzie dretwini, spokojni... nie lubie ich, patrza krzywo na polakow w okolicahc w ktorych ich znaja.
Tam gdzie nei am polakow, nikt nei zamyka domow, wejdziesz do domu i powiesz ze chcesz sie wody napic albo sobie nabrac do butelkito ci dadza i pojda dalej robic swoje majac gdziec co robisz w ich domu, tam nikt nie kradnie.
Nie kupuj minerealnej. Wez lato, dosyp soli, dolej ludzwika i sody i sie napij to ich mineralna, koszt butelki 20 zl! Koszt bochenak chleba 20 zl!
ALkohol tlyko w okreslonych miastach w soboty od 9-13 jak dobrze pamietam. W sklepach tlyko piwo, po kolosalnej kasie, piwo najmocneijsze ma jak dobrze pamietam 1.5 % ?Albo jakies 3% ? to w sklepie rzecz jasna, raz kupilismy z kumplem 6 bo nie wytryzmalismy tka anm sie piwa chcialo..... wypilismy po pol piwa, reszta wrocila do polski i rozdalismy najgorszym wrogom. Wez polskie piwo, wlej 1.5 szkalnki i dolej wody, bedzies zmial to samo.... sorry sadze ze bedize lepsze.
Z chleba najpierw sie cieszylem jak dziecko bo to bylo z 5 lat temu :D, a moze i wiecej.... i uwielbialem chalki inne bulki z czekolada lub drzemem. A tamnajmniej slodki chleb jest taki jak nasza chalka, pierwsz ekilkad ni radocha, ale wkoncu naszla mnie chcec na jakis serek, a znajomych na wedlinke.... i do dzis nie wiemy jak oni moga slone ze slodkim chlebem jesc....
Ceny sa tma jak juz wspomnialem kosmiczne. Ale przez kilak alt moglo sie co nieco zmienic.
No ale co tam maja dobrego, bo nei wsyztsko jest do dupy. Raz wywiesilismy pranie a tu jak lunelo! lecimy zbierac a reszta polakow stoi i sie smieje, zebralismy te kilkanascie skarpetek i jakies koszulek kilak cali zmoklismy i..... przestalo padac. Zwykli mowic : jak nei podoba ci sie nasza pogoada zaczekaj 10 min. I to jest fakt deszcze maks 10 min. ogolnie tmeperatura byla taka jak u ans na przelmoie wiosny i lata, mozna bez koszulki smigac ale nie jest goraco, spoko sie opalilem bo tak stopniowo i rownomiernie. Atutem jest tam spokoj, mozesz nawalony ze zlotym rolexem zasnac w rowie i jak n trafisz na polakow to sie budzisz tak samo jak zasnales :D okolo 100 lat temu bylo tu jak u nas, pijanstwo, zadymy kradzieze. Jak Szwedzki statek wplywal do portu wszysyc normalni zamykali sie w domach bo uchodziliz a najwiekszych awanturnikow i pijakow. Wkoncu sie normalni ludzie wkurzyli i za wybryki chuliganskie typu zaczepki, pobicia, pijanstwo i awantury zwyczajnie wieszali, teraz maja niezwykla lagodnosc obyczajow.... moim zdaniem to jest plus jak juz czlowiek ni ma tych
17 lat :D
Co do kasy to polacy jezdzili tam juz za komuny "na obrazki" :D i jezdza do dzis ponoc bo ostatnio mowil kumpel, ale podbno jzu sie tego czepiaja! ALe Szwedzi na to leca jak mychu do miodu :D To takie wlasnie typy, lubia miec antyki, orinalne rzeczy i oszustwa ze storny polakow, jak chocby wypady "na obrazki" byly wrecz nagminne! Wic slyszalem ze za to potrafia i misia wlepic do paszportu, no ale mozna tez kase nabic solidna nei znajac nawet lsowa po ang :D Ja akurat jak jechalem to to ym nie widzialem i zmarnowalem tam torche czas :D Co do oglnie wez flaszke i kartone fajek, fajki tam po 25 zl, sprzedawalismy polakom po 20 i szly jak woda :D
No ale mowie, apre lat, moglo sie tam duzo zmienic. Jedz sam zobaczysz.