Szacuny
2362
Napisanych postów
30610
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270714
gdyby nie wałkowanie kilkunastu tematów wciąż na nowo,a rozmawianie tylko o nowych tematach to forum "cierpiałoby" na ogromne zastoje....
co do Hunta....zgadzam sie z obozem ludzi mówiacych ze nie dałby rady porządnym parterowcom...myśle ze póki co broni gorzej niż Cro Cop i ma od niego mniejsze umiejetności parterowe
Hunt jest jednak basrdzo widowiskowym zawodnikiem i dlatego myśle ze kolejna jego walka to będzie rewanż z CroCopem albo Silvą,właśnie po to żeby nie trafić na Noga czy Werduma,którzy w stójce walczyć na bank nie będą
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Szacuny
0
Napisanych postów
39
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1295
Kilibian pozwolisz ze zacytuje samego siebie :"Żeby nie było , tak , zdaje sobie sprawe że to TYLKO ankieta :)" .Więc nie wciskaj mi że uważam to za solidny argument i następnym razem czytaj ze zrozumieniem.Dziękuje za uwage.
Dla mnie ta ankieta nie oznacza iż Hunt koniecznie rozpyka Fedora. Ma znaczenie takie że jeśli tylu fantastów i inni bajkopisarzy :) widzi właśnie Hunta jako przeciwnika dla wielkiego Elemianenki to dlaczego by nie miał Hunt równych szans w walce z kimś teoretycznie słabszym np. z Mino , Barettem , Werdumem ?. A Wy tylko ze z nimi zjechałby w pierwszej rundzie , nie ma najmniejszycyh szans i takie tam. A tu odrazu z Fedorem ? Nie daje to do myślenia ?.Może to właśnie Ty Kilibian "bujasz w obłokach" ?:) Pewnie nawet tego nie bierzesz pod uwage , ja brałem w koncu mało siedze w temacie. Ale ankieta uświadomiła mnie ze jetem na dobrej drodze :) Co do wypowiedzi Fedora , teraz jeszcze bardziej bym chciał żeby to Mareczek zdobył Gp a później skół mu ryj. Jest zbyt pewny siebie , a już nie jeden był , "przyjdzie kryska na matyska"...
Andreazz jak Cię nudzi nie czytaj , proste , nie ? ;P
Szacuny
2
Napisanych postów
1435
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
7041
Nie miałby równych szans, bo ci trzej goście, których wymieniłeś najprawdopodobniej mieliby dokładnie taki sam plan na walkę z Huntem (swoją drogą jedyny właściwy, bo w stójce z nim się nie ma co mierzyć). Każdy z nich wie doskonale, że aby Hunta pokonać należy go obalić i albo poddać, albo wykończyć ciosami w parterze (ale biorąc pod uwagę szczękę Hunta, to byłoby już zdecydowanie trudniejsze zadanie). I każdy z nich POTRAFI to zrobić. Uważam, że każdy zawodnik, który potrafi dobrze obalać i dominować na glebie jest w stanie z dużą dozą prawdopodobieństwa pokonać Hunta. Nie tylko tych trzech i Fedor. Myślę, że nawet by się i w niższej wadze znalazło paru zdolnych do tego - zrobił to już Yoshida, a zapewne i poradziłby sobie Arona, Rogerio, Shogun, Rampage...
Po co w takim razie podajesz tu te wyniki ankiety, skoro nie traktujesz ich jako argumentu na rzecz tego, co twierdzisz? Jeśli uważasz, że pokazują one, iż nie jesteś jedyny, który myśli, że Hunt może zdziałać wielkie rzeczy włącznie z mistrzostwem PRIDE to masz rację - sam nie jesteś. Ale jeśli myślisz, że to w jakiś sposób uwiarygadnia te Twoje przypuszczenia to nic bardziej mylnego.
Aby Hunt mógł skutecznie walczyć z czołówką, z zawodnikami wszechstronnymi to musi być w stanie narzucić przeciwnikowi swoje zasady walki, czyli utrzymywać walkę na nogach za wszelką cenę. W tym celu musi bardzo dobrze opanować obronę przed obaleniami oraz umieć na glebie tyle, by nie dać się wykończyć, gdy już ktoś go sprowadzi do parteru i umieć się z tej sytuacji wydostać, by powrócić do stójki. Tak robi Crocop, tak robi Silva, także Liddell. Hunt na razie nie pokazał nic co by wskazywało, że to potrafi. Crocop dobrowolnie walczył z nim wyłącznie na nogach, Kohsaka także wybrał tę samobójczą strategię. Silva też mierzył się z Huntem w stójce i za późno zorientował, że to był błąd. Od momentu gdy zmienił taktykę, był górą. Gdyby zdecydował się na to wcześniej, wówczas wygrałby. Bobish radził sobie całkiem nieźle i o mały włos nie wygrał z Huntem, chociaż jest generalnie takim sobie zawodnikiem. A Yoshida nie bawił się w wymiany tylko od razu sprowadził Mark na glebę i tam zrobił swoje. Tak więc nie przeczę, że Hunt robi postępy i pracuje nad tym, co trzeba. Ale dotychczasowe jego walki pokazują, że jeśli tylko ktoś zdecyduje się na to, by walczyć z nim na zasadzie: "obalić -> skontrolować/poddać" to mu się to udaje. Na tej właśnie podstawie sądzę, że zawodnik taki jak Nogueira nie miałby zbyt ciężkiej przeprawy z Huntem. Poradziłby sobie zapewne podobnie jak zrobił to Yoshida. W najgorszym razie skontrolowałby go i wygrał decyzją.
Takie jest moje zdanie, poparte odpowiednimi argumentami. Rzecz jasna mogę się mylić, ale nie możesz mi zarzucić, że bezpodstawnie formułuję swoje poglądy. Ty natomiast nie przedstawiłeś żadnych rzeczowych racji przeciwnych.
Szacuny
0
Napisanych postów
141
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1608
"Dlaczego jałowe? Może tym razem dojdziemy do innej konkluzji niż zwykle
I wyjdzie na to, że Hunt zleje Fedora w parterze "
Mwahahahahaha
"Ma znaczenie takie że jeśli tylu fantastów i inni bajkopisarzy :) widzi właśnie Hunta jako przeciwnika dla wielkiego Elemianenki to dlaczego by nie miał Hunt równych szans w walce z kimś teoretycznie słabszym np. z Mino , Barettem , Werdumem ?"
"Ale ankieta uświadomiła mnie ze jetem na dobrej drodze :)"
Bo 30% tak zaglosowalo w ankiecie, tak...? W USA na forach mnostwo osob uwaza(ło), ze Arlovski pobilby Fedora. Racja tlumu, buehehe. 50% Polakow tez uwaza(ło), ze Kaczynski to swietny kandydat na prezydenta .
Podsumowujac - wg mnie za duzo K-1 sie naogladales, a za malo MMA. Moze gdybys obejrzal troche wiecej gal MMA to bys sie tak nie oburzal na forum .
Szacuny
0
Napisanych postów
39
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1295
Rzeczowe racje przeciwne ?(fajny text).O wybacz ale jeśli dla Ciebie np. Koshaka dobrowolnie wybrał walke w stójce to chyba oglądaliśmy dwie różne walki. Ileż razy pod koniec padał po nieudanej próbie obalenia , nie wspominając jego okazji w parterze w pierwszej rundzie. Nie dał rady w parterze , próbował w stójce. W drugiej rundzie zaczoł od stójki , Hunt mu skół jape , znowuż próbował parteru. No ale przecież Koshaka sobie wybrał :). Widzisz walke tak jak chcesz widzieć. Co do walki z Yoshidą , moje zdanie jest w tym topicu , nie mam nic więcej do dodania. Po co wkleiłem ankiete ? Po to żebyś się pytał ;P Wyjaśniłem już to we wcześniejszym poście. Ty chyba wychodzisz z założenia że dla mnie jeśli w ankiecie Hunt jest pierwszy to Fedor automatycznie kaput. A po to dałem tą "ciekawostke"(widzisz to słowo na początku postu z ankietą ?)żeby powstało kikla nudnych postów , co by się andreazz bulwersował ;P.Jak widać działa :).Ogólnie to mocne argumenty typu "Koshaka sobie źle wybrał" ,"Wandźa się nie orientował" itd." :). To ja juz wole moje o braku doświadczenie Hunta w pierwszej walce mma...
Hunt za Yoshidą ? Biorąc twój tok rozumowania Mirko powinien być za Huntem :)
Co do Arlovskiego i UFC, już tu kiedyś napisałem co sądze o tej organizacji. Gdybym szedł za "racją tłumu" to napisałbym tak jak Wy , że Hunta marnie widze...
I wcale się nie burze :). Peace , love , extazy ;P