Włosy w nosie.

Witam
Od jakiegoś czasu borykam sie z problemem wystających wlosów z nochala. Staram sobie jakoś radzić przy pomocy nożyczek ale po kilku dniach i tak dramat powraca. Niestety nadmiar wlosów mam w genach :( Często sie zdarza ze na klacie mam dluzszy zarost niz na glowie :P No ale chodzi mi o wlosy w nochalu, wygladaja strasznie. Czesto jest tak ze jak sie widze w lustrze to juz wystaja na kilometr a ja nawet rano tego nie zauwazylem. Probowalem wyrywac penseta ale boziu po kilku wloskach moje wygladalem jak bym z 10 kg cebuli obral. Prubowalem tez tych woskowych plastrow ale nie pomoglo tylko sie na wachalem tego ..... A teraz pytanie czy takie urzadzenia do depilacji co podbiera sie takimi szczycami jeden wlosek, a poem ponoc jest paraliżowany jakims napieciem i ze niby ladnie wychodzi. Tak pokazywali to w TV i nie wiem na ile moze to byc prawda bo nie znam nikogo kto by takie cudo urzywal.
Prosze o Pomoc zanim kogos znowu przestrasze na ulicy.
Pzdr

może udaj sie do kosmetyczki ona pewnie bedzie wiedziała coz tym zrobić...

To jest takie moje przypuszczenie

Nie możesz poorostu wyrwać włosków ani pozbyć się ich w inny sposób,ponieważ te właśnie włoski są niezbędne podczas oczyszczania wdychanego powietrza z pyłów dlatego myślę że powinieneś albo spróbować przyciąć te wystające,albo wybież sie do kosmetyczki

problem w tym ze mam polamany nochal i gdybym mial prosty to te wlochy by mi nie wychodzily na zewnatrz. Teraz mnie nie stac na plastyka :( moze on by mi to tam ladnie poustawial. Problem polega na tym ze one zaczynaja rosnac coraz szybciej. Prawie jak zarost na brodzie :((( A co do kosmetyczki to kogo polecacie w stolicy ??? Oczywiscie w rozsadnej cenie.

hmm... słyszałem o takiej sytuacji na forum, że jakiś chłopak miał podobny problem tzn. miał coś krzywy nos i wyszło mu na badaniach że ma problemy z oddychaniem i operacje miał refundowaną... coś tak...


https://www.sfd.pl/temat183530/

Zmieniony przez - Maniek87 w dniu 2006-04-19 21:52:55

eh no tak ale jak by to powiedziec trza byc ubezpieczonym lub miec kase :(

No dobra a co radzicie w takim wypadku. Wlosy te ktore wystaja sa i tak usuwane ( strzyzone ) wiec chodzi mi bardziej o to ze czytajac o depiacji wszedzie jest mowa, ze wloski wyrastaja dopiero po kilku tygodniach i ze sa o wiele slabsze. Teraz co do strzyzenia jest odwrotnie staja sie coraz mocniejsze. Chodzi mi o to czy mozecie ktos z was uzywal takiego ustrojstwa do wyrywania wloskow. Przypomina to szczypce ktorymi chwytamy wlosek a potem on jest razony pradem i ze niby latwiej wychodzi. Czy ktos z was uzywal tego czy faktycznie jest to delikatne czy nie marnowac kasy na ten sprzet.

kup sobie specjalny trymer do przycinania wlosow w nosie i uszach. Na allegro mozna taki znalezc za kilka zlotych, wpisz tam w wyszukiwarce trymer i z tego co wywali poszukaj takiego do nosa

:) Taki trymerek juz posiadam. Ale bardziej mi chodzilo o depilacje tego stafu. Na allegro rowniez sa takie depilatory ale to piekielnie boli. Dlatego wczesniej sie pytalem o ten taki co w zakupach mango byl kiedys reklamowany. A niestety kiedys trymerka uzywalem raz na tydzien a teraz co 3 dni i wlosie staje sie coraz mocniejsze :/ Jak by ktos mial jeszcze jakies info na ten temat to piszcie.

Ja przycinam, ale te odrastające .... koszmar zarysować lakier można

pzdr.