Szacuny
0
Napisanych postów
10
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
329
Mila-mialbyc wresczcie rozgrywajacym ktory pouklada gre w naszej kadrze ale sami wiecie jak gra teraz
Paweł Strąk-swietne mecze np z Lazio dobre wystepy w młodziezówce potem niespasował Engelowi i teraz hm nawet nie bardzo wiem gdzie gra Lubin?
Kamil Kosowski-po meczach w pucharze Uefa było duzo ofert dla kapitana Wisły Lazio,Osasuna bodajze przeszedl do Kaiseslautern zagrał kilka srednich meczy pokłocił sie o kase z klubem i wypozyczyli go moim zdaniem zabardzo uwierzył w swoje mozliwosci
Marcin Kuś-kolejny z wielkich dobrze zapowiadajacych sie ale jemu akurat przeszkodziła kontuzja
Jacek Kowalczyk(obecnie PoloniaW-wa) dobre wystepy w GKSie Katowice zaprocentowaly transferem do Wisły to chyba jescze za kadencji Kasperczaka miał byc alternatywa dla Kłosa czy Głowackiego skonczył w IV ligowych rezerwach
Artur Wichniarek-dobre wystepy w Widzewie zaprocentowaly transferem do Armini tam grał wysmienicie potem transfer do Herthy i co na tym jego mozliwosci sie skonczyly?
Lukasz Madej-to miał byc wreszcie zawodnik na prawa strone pomocy w kadrze jakos sie wypalił
Szacuny
0
Napisanych postów
34
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
771
Z zagranicznych to Anelka bardzo pasuje. Jako nastolatek byl rewelacyjny, zapowiadal sie duzo ciekawiej niz Trezeguet i Henry ale to oni rozwineli sie w niesamowitych pikarzy. O Anelce sie mowi ze kariere mu zniszczyli jego bracia-menedzerowie od ktorych jest uzalezniony-non stop wyklocali sie z kolejnymi klubami o pieniadze i w koncu szefowie pokazywali Nicolasowi drzwi. A kluby tez byly coraz slabsze. Naprawde rewelacyjnie gral w Arsenalu, potem zdarzaly mu sie przeblyski w Realu ale pozniej to juz bylo tylko przecietnie. Nie jest zlym napastnikiem ale jak sie przypomni tego Anelke ktory na spolke z Zidanem ogral Anglie w 1999 roku to obecnie to juz inny pilkarz.
Do Anelki w ogole mam sentyment bo to pierwszy pilkarz z rocznika 79 (mojego!) o ktorym bylo glosno. Mniej wiecej w tym samym czasie blysnal takze Michael Owen.