wątpilwość co do reakcji organizmu na dietę

Ja bym jednak tak duzego deficytu nie robił nigdy, za duże ryzyko spalenia tego nad czym cięzko pracujemy.

Ale skoro tak mówisz to pocześci przyznam racje chudziowi choc tylko w aspekcie teoretycznym bo w praktycznym mam inne doświadczenia

No i przepraszam za te średnio miłe uwagi jakie napisałem

czyli dla osby o 2000kcal zapotrzebowania to jakies 800kcal

ja oglodalem kedys na discovery o kolesiu tzn biegaczu ktory zgubil sie na pustyni nie jadl przez tam x czasu nie pamietam dokladnie ile i potem pil swoj mocz itp jeść nic nie jadl tylko biegl i oni mowili ze wylonczyyly mu sie pewne organy(zeby oszczedzac kcal) nie wiem jake i zyl schudl tam x kg i potem jak wracal do zdrowia to bardzo stopniwoo mu dodawali jedzenie ale nie pamietam czy mu te organy sie nanowo wlonczyly czy nie to o tym myslicie?

nie do konca to tak jest bo kazdy oprgan jest wazny do zycia bardziej lub mniej poprostu organizm spowalnai funkcjie zyciowe sapla miesnia i inne tkanki a na koncu tluszcz i tak az do smierci

gdy Ci serce stanie ktoś Ci zrobi reanimacje to masz szansę że serce zacznie znowu bić.

Wnioski wyciągnij sam

ale to jest take glupie tluszcz organizm wiecznie go odklada do nieskoncznosci i np taki koles 150kg w przypadku glodowki najpierw by spowolnily sie uniego funkcje zyciowe itp by byl na skraju smierci potem dopiero organizm by fat zaczol palic ? nie nie ja tam nie czaje tego za nic

nie do konca, resztki fatu tak na samym koncu ale wczesneij przez okolo 12-14 miesiecy zyl by z tkanek i tluszczyku, ktorego ma pod dostatkiem

Nie palić tylko pobierać do podtrzymania swojego istnienia, bo słowo palenie chyba nie jest w takim wypadku właściwe

taki off topic

ja tam bym chcial zainstalowac w sobie program

ustawienia mialby take

hgh -10j.m ed
tesciu 50mg ed
t3 50mg mcg ed
insa 24j.m ed
BF 4.5% obojetnie co zjem

i moge sobie zyc jake shizy

nio zachodza reakcje spalnia(utylizacji) wolnych kw. tluszczowych w mitochondriach wiec slowo jak najbardziej adekwatne