wątpilwość co do reakcji organizmu na dietę

Przeczytalem kilka postów dotyczących diet redukcyjnych oraz szkodliwości zbyt rygorystycznego odejmowania kalorii. I tutaj pojawiła się pewna wątpliwość.A właściwie chiałem zaspokoić swoja ciekawość :P Powiedzmy, ze dana osoba ma zapotrzebowanie kaloryczne na poziomie 2600kcal. Czy jezeli bedzie przez dluzszy czas(np kilka miesiecy) stosowala powiedzmy diete 1500 kcal to wskutek spowolnienia metabolizmu mozliwe jest ze zacznie spalać mięśnie, podczas gdy rezerwy tłuszczu w organizmie będa się powiekszały (przyrost tkanki tłuszczowej)? I drugie powiązane pytanie, czy do stracenia tkanki tłuszczowej skuteczniejsza bedzie na dłuższą mete dieta powiedzmy 2000-2200 kcal niz 1600 kcal? Bilans bedzie ujemyny, ale o okolo 15%, a nie 35%. Taka redukcja na pewno jest zdrowsza i bezpieczniejsza, ale interesuje mnie jedynie teoretyczny aspekt magazynowania energii/tłuszczu.Czy przy bardziej drastycznej diecie przypadkiem nie dochodzimy do momentu avsurdalengo, w ktorym 'głodzony' organizm bedzie nastawiony głownie na magazynowanie. //Dzieki i pozdawiam

p.s - specjalnie pominalem aspek aktywnosci fizycznej :P

slyszzalem o dwoch gosvciach ktorzy sie przescigali w gubieniu tluszczu chcieli zejsc do bf = 0% czy jakos tak no i umarli obaj

Przy drastycznym obcieciu kalorii traci sie zarowno tluszcz jak i miesien z przewaga tego drugiego i organizm przestawia sie na tryb oszczednosciowy. Jak wracamy do nadwyzki kalorycznej to kazda niepotrzebna kaloria idzie w tluszcz.

thx,
ale nurtuje mnie jeszcze ten jeden szczegol,
czy na dłuższa metę możliwa jest sytuacja którą przedstawilem, ze stosując diete o małej zawartości kalorii (powiedzmy ujemny bilans -1000kcal), organizm kumuluje/odkłada/magazynuje zapas tłuszczu i co za tym idzie zwiększa się objętość tkanki tłuszczowej ?

Nie

przy drastycznym obcięciu kalorii organizm przestawia się na tryb oszczędny, zpowalnia metabolizm czyli TAK może odkładać się w postaci tłuszczu

sorry chudzio ale jako znawca to takich głupot nie powinieneś pisać

Zmieniony przez - Skunksiarz w dniu 2006-04-24 19:09:11

i komu tu wierzyć :P hehehe

Wybacz ale z 10 cegieł nie zbudujesz budynku, podstawowe prawa. A metabolizm nie może zwolnić tak drastycznie, żeby odkładał się tłuszcz przy deficycie 1000kalorii, gdyby tak było mielibyśmy spasione anorektyczki.

nie piszę Ci o teorii bo sie na niej nie znam ale w praktzce wzglada to tak jak napisalem

ok, spróbuj jeść 1200 kalorii dziennie i zobacz jak przybierasz na facie, powodzenia ;)

ale anorektzcyki nie staja sie takie w pare tygodni lecy miesiecy lub lat gdzie organiym juz nie jest w stanie niczego magazynowac

Więc skąd tyle kobiet z nadwagą które wyczytały w kolorowych pisemkach o diecie cud czyli 1000kcal to nie jest teoria tylko praktyka