Kontuzja Tito Ortiza

Na konferencji prasowej po UFC 59 ogłoszono, że Ortiza czeka dłoga bo aż 3 miesięczna przerwa w treningach z powodu kontuzji kolana jakiej doznał przy kręceniu programu "The Ultimate Fighter". Prawdopodobnie Tito do swojej walki wyszedł z zerwanymi więzadłami.

Ja Życze Ortizowi jak najszybszego powrotu do pełnej sprawności i żeby wykurował się przed swoją walką z Kenem Shamrockiem

Pozdro

hehe Tito ma niezwykłą zdolność do regeneracji:

"- Według serwisu InsideFighting Tito Ortiz zgodził się na walkę z Kenem Shamrockiem na UFC 61 pomimo swojej kontuzji.

Tito zadzwonił do prezydenta UFC Dana White i powiedział, że nie odda Griffinowi walki z Shamrockiem. Jak sam twierdzi będzie gotowy do walki 8-go lipca. Według Jego słów White był bardzo podekscytowany tą informacją.

Oznacza to, że najprawdopodobniej dojdzie jednak do zakładanego od samego początku starcia kapitanów trzeciej edycji 'Ultimate Fighter'. "



(mmaniacs)

Ja także życzę mu szybkiego powrotu do zdrowia, a co do walki z Kenem to uważam że Ortiz ponownie go zniszczy...

wiazadla
i wyszedl do ringu?
masakra
albo wielka odwaga albo wielka glupota

ja chce żeby Ken go roz***ał

A ja wam mówie że to wszystko kłamstwo ze strony Team Punishment zeby ucuszyc glosy porywajace sie przeciwko Ortizowi po tej decyzji.

Jestem skłonny w to uwierzyć po tym low kicku, który zobaczyłem w walce.
A czy z Kenem powalczy, to nie wiadomo, bo miało to być w lipcu, a zerwane więzadła to nieciekawa sprawa jakby nie patrzeć i nawet z za***istą opieką lekarską nie wiem, czy dojdzie do 100% sprawności i, co najważniejsze, zdąży przygotować się do walki.

W wywiadzie nie wyglądał na cierpiącego. Widzieliscie Shmashing Mashine? Tam Mark Kerr tez mial taką kontuzję i ledwo się ruszał po walce a i tak jechał na morfinie. Ortiz byl usmiechniety od ucha do ucha. Pozatym z zerwanymi wiazadlami nie mógłby walczyc bo konczyna w takim wypadku jest niemal zupełnie nieurzyteczna. A do tego ta śmieszna przerwa 3 miesiecy. Jak na taką kontuzje troche mało.

Jest jeszcze jedna mozliwosc: Ktoś źle przetłumaczył a napisane bylo ze naderwał a nie urwał a to jest wielka różnica.

dla mnie to sciemka zerwane wiazadla i tak hulal po ringu ? no way !

Gromu skąd masz te info?
Bo na maniacu jest napisane troche inaczej:
"do swojej walki z Forrestem Griffinem wyszedł z częściowo zerwanymi wiązadłami. "

Stąd jego wjazdy w nogi od drugiej rundy wyglądały jakoś nie pewnie... A Kena mam nadzieję, że zniszczy

no info mam z mmaniacs SOrki za pomyłke

Pozdro