Szacuny
40
Napisanych postów
8194
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
21398
Plan jest ok, jak bedziesz czul ze za bardzo katuja na boksie to wyrzuc jedna serie przysiadow i wyrzuc tricepsy. Dobrym planem przy naprawde ciezkich treningach w innych dyscyplinach jest 5x5 zwyczajnie wybierasz sobie 5 cwiczen podstawowych (np. wyciskanie stojac, wyciskanie na plaskiej, przysiady, wisolowanie, dziendobry) i wyoknujesz 5 seri po 5 powotrzen, na anstepnym treningu mozesz np. zmienic cwiczenia. Oczywiscie przy sztukach walki zbey sie nie zastac poelcam tez od czasu do czasu cos czego ja nienawidze czyli ACT (np na kazdej stacji 30 s z samymi gryfami, i inne modyfikacje) ciekawa odmiana dla miesni. Byl tu judoka na forum ktory lubowal sie we wszelkich odmianach ACT, trzeba przyznac kawal chlopa z neigo byl a i sile w rozumieniu takim do SW mial niebylejaka (bo statyczna to nei pamietam cyz mial duza) ale pokazwyal fotki jak utrzymuje kolesia na jednej rece nad glowa. Wyprosotwanej.
Co do wioslowanie, jak nie wiesz jak lepiej ci wchodzi rob raz tak raz tak :)
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski
Szacuny
22
Napisanych postów
2623
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
42219
subiektywna opinia:
- ja bym wolal zrobic na klatke jedno wyciskanie w dwoch/trzech seriach, ale jesli chcesz wlaczyc przenoszenie to zapewne taki uklad tez sie sprawdzi.
- od czasu hst nie robie izolowanych na tyl barkow, ale z drugiej strony ja zawsze na plecu mam i wioslowanie, i podciaganie/wyciag z gory. przy samym podciaganiu podchwytem - moze sie przydac, bo tyl barku raczej malo pracuje.
- nie wiem czy nie przesadzisz z prostownikami - 2 x dzien dobry + 2 x przysiad (zwlaszcza jesli robisz glebokie) - duzo troche zwlaszcza w porownaniu z innymi grupami.
Szacuny
40
Napisanych postów
8194
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
21398
chwilowy
1. robilem i jedno wyciskanie i z przenoszeniem hanti dwa wyciskania. Mozna smialo polecic oba sposoby. Warto pobserwowac swoj organizm.
2. co do izolowanych na tyl barkow, to coz, wiekszosc osob ma z tym problem, sa u nich prawie wcale niewidoczne, nie zwraca sie an nei uwagi bo przeciez ogladasz sie w lustrze przodem. Ja polecam poniewaz naprawde wiele osob ma tu braki, ja np. jestem daosc waski w barkach a to cwiczenie mi duzo pomoglo! Jak ktos nie ma z tym problemu to faktycznie mozna odstawic ale ta czesc slabo pracuje przy innych cwiczeniach i dla wiekszosc osob warto o nia zadbac.
3. Przy SW raczej nie przesadzi z prostownikami bo bardzo malo sie tam angazuje plecy. Ja tak robilem, testowalem tez ostatnio MC + przysiad. Nie widze przeciwskazan przysiad po kilku takich treningach z 95 wskoczyl na 100 a MC z 80 na 90 leciutko, juz by poleciala 100 na nastepnym treningu ale niestety kontuzja mnie wylaczyla. Wiec moge raczej smialo polecic. Ale jak bedize zastoj to oczywiscie zluzowac, wazne zeby obserwowac swoj organizm. Prosotwniki az tak silnie nie chodza przy przysiadach choc to zalezy od uzytych ciezarow duzo.
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski