Filcharmonia jest Pomorska, ale sa też instytucje z nazwą kujawską. Gazeta regionalna tez nazywała sie kujawska i przemianowali na pomorską. To sprawa nazw, byc może region wstydzi się kujaw?
A szkoda, bo to typowo PL kraina była, zalążek PL (Goplanie, któzy byli ponoć przed polanami).
A pomorze targane było między PL a niemcy/prusy.
I tym bardziej dziwne, że już mamy woj. pomorskie, wiec po co tworzyć tradycje regionalną z morzem w tle, jak morza ci u nas nie widac
Ale mniejsza z tym.
---
"40 km to obszar od jednego końca do drugiego Warszawy. Jak długo trzeba taki obszar zabudować to wystarczy spojrzeć na statystyke"
- ale nie o to chodzi, by zaludnić te przestrzeń
GOP stanowi 1 organizm miejsci i tez ma luki miedzy sobą.
Metropolis Waszyngron-Filadelfia-Nowy York-Boston (45 mln ludzi) ciągnie się na około 300 km
Chodzi o to, by te DwuMiasto stanowiło całośc w tym sensie, że mieszkańcy obu miast moga korzystać bez wiszych przeszkód ze swoich dóbr.
Czyli lotnisko w Bydzi będzie obsługiwało turystow z Torunia.
Jakies połóczenia stateczkami, jakaś szybka i bezkolizyjna droga i szybkie połćzenie kolejowe między nimi. Tak, by czasem trwało to mniej czasu przejazd miedzy Tor-Bydg, niz przez Bydzie od Fordonu na zachód.
I o to, by mieszkańcy obu miast w końcu czuli się dumni z kazdego z nich z osobna, a nie tylko ze swojego. Rzecz jasna mała rywalizacji musi być - sporotwa, ale nie chamska. Bo taka rywalizacja to jest nawet na przestrzeni jednego miasta (Wisła-Crakowia, Legia-polonia itd.).
Jak czasem zerkam na inne fora regionu, to jak jest jakaś inwestycja w miescia A, to miasto B wiesza psy na tym drugim, że coś im ukradli itd.
A co do innych miast, co np: Włocławek stracił przez te oba miasta? Ja jestem z Poznania, więc staram sie być obiektywny