Berre ile trenujesz?Ja wiem jak walczyć..Piszac sliczną serie miałem na myśli to co Ty napisałeś silne,szybkie dynamiczne ciosy połączone w całość.A co do lecących z cepami...Też nie mam problemów z walką z takim człowieczkiem..i to znaczy ze jestem doświadczony?Nie uważam sie za doświadczonego.A jednak walcząc z chłopaczkiem w samych przyrządówkach poradziłem sobie.Zresztą sam sobie odpowiedz czy na gośćia lecącego z cepami jak wariat mozna wyprowadzać dobre technicznie ciosy,poruszać sie prawidłowo,robić róznego rodzaju uniki? Mi sie to jakoś nie widzi..Bo jedyne co mi przychodzi na myśl to uniknąć cepa i przyje*ać raz porządnie i kończyć np. w klinczu.Innaczej jakoś mi sie to nie widzi..a może poprostu za mało umiem..a mówie o walce ulicznej lub w przyrządówkach a nie o sparingu w bokserskich rękawicach
