http://www.sherdog.com/videos/videos.asp?v_id=602
Krótko:
Cesar powiedział, że czuje się dobrze, bo szybko się to zakończyło. Dla niego to było coś więcej niż wyzwanie. Mówi, że się denerwował, bo oglądało go naprawdę sporo ludzi (ok. 11 tys.). Zabrakło mu planu na tą walkę. Mówił, że fighterzy z jego teamu mają dużo więcej doświadczenia i wiedzą co chcą zrobić w walce - jemu tego brakuje. Pytano go, czy miał coś do udowodnienia. Cesar odpowiedział, że nie, że do tej walki musiało dojść bo wiadomo jaka była sytuacja z Frankiem i musieli sobie to wyjaśnić, ma już 40 lat i to za późno na robienie kariery w MMA, jest fighterem jiu-jitsu.
Frank Shamrock:
http://www.sherdog.com/videos/videos.asp?v_id=603
Krótko:
Frank powiedział, że Cesar głupio zrobił, że walczył z nim w stójce, bo jeśli ktoś jest uderzaczem, to ma wyczucie, kiedy co poleci - Cesar takiego wyczucia nie ma (bo jak wiadomo jest instruktorem BJJ) i nie powinien próbować szczęścia z tak doświadczonym uderzaczem. To był podobno jedyny cios, który wyprowadził.. i doszedł. Frank mówił też, że czuł wielkie wsparcie 'rodzimej' publiczności i że chce walczyć z Sakurabą w Pride, kiedy będzie trzeba.
Były moderator Sceny MMA i K-1 oraz elita SFD.