Rozciąganie problem ;/

Witam!
chciałbym zapytać o rozciąganie nog. Rozciągam sie codziennie i widze efekty juz prawie robie szpagat :) ale zanim sie tak rozjade szeroko to musze sie chwilke porozciągać:/ inni koledzy robią bez rozgrzewki. Czy sa jakieś ćwiczenia zebym tez tak robił czy poprostu mam sie cały czas rozciągać i to muści ?? Prosze o pomoc i pozdrawiam

"...rozgrzewka? wiem ze jest kluczowa ale poprostu niechce mi sie robić rozgrzewki.
chciałbym sie dowiedzieć jak lepiej sie rozciągać codziennie czy robić 1 dniowe przerwy?? niechodzi mi tyle o ten szpagat co o kopanie wysoko."
Nie musisz robić szpagatu aby kopać wysoko!!! Ja kiedyś robiłem jak mówiłem bez problemu a teraz nie robie już a wysokość kopnięć jest taka sama!!! Nie wiem czemu tak jest ale jest...heh

Watpie zeby sie dalo. Po prostu stawy trzeba rzogrzac. Nie ma innej mozliwosci.

Widzisz efekty?

A jak długo sie rozciągasz?

Kiedyś robiłem szpagat bez najmniejszego problemu ,ale teraz po upływie kilku latek nie jeste tak łatwo i brakuje mi około 7cm
Musisz sie roźciągać i tyle może kiedyś się uda!!!

W rozciganiu nigdy nieporwnuj swoich efektow z wynikami innych bo to moze zalezec od wielu czynnikow np. budowy miednicy, kosci itp. wiec neima sensu tego porownzwac poprostu sie rozciagaj

Pozdro

Zawsze rozciągaj sie po rozgrzewce!
Źle robisz rozciągając się codziennie do szpagatów!

Tutaj masz w mojej wypowiedzi jak często ćwiczyc, jakie ćwiczenia i kiedy: https://www.sfd.pl/temat251374_strona1/

Tutaj między innymi na czym polega rozciąganie dynamiczne i izometryczne: https://www.sfd.pl/temat244750/ .

rozgrzewka? wiem ze jest kluczowa ale poprostu niechce mi sie robić rozgrzewki.
chciałbym sie dowiedzieć jak lepiej sie rozciągać codziennie czy robić 1 dniowe przerwy?? niechodzi mi tyle o ten szpagat co o kopanie wysoko.

"niechce mi sie robić rozgrzewki." Jeżeli niechce ci się robić rozgrzewki to może to rozciąganie przynieść ci więcej szkody niz pożytku np. podanciagane mieśnie, stawy itp. Do wysokiego kopania niepotrzeba robić szpagatu, wystarczy się dobrze rozciągnać i umieć kopać ( chodzi mi o prawidłową technikę, a jak neichodzisz do klubu to wysokie kopniecie niezrobi nikomu krzywdy)A pozatym to po co ci robić szpagat??

Pozdro

No Jak to po co mu szpagat?! zrobi na basenie szpagat i kazda laska jego

nie niechodzi o to ;/ o zadne laski :/ niechce go umieć dla "szpanu" tylko sam dla siebie. A jeśli bede wykonywał rozgrzewke np:15 min to juz bedzie lepiej szło rozciąganie ?? i wracajac do tych kopnięć to chodzi mi o to zeby np: jakiś koleś zaczepia mnie na ulicy i chce mnie udezyć, to ja mam mu powiedzieć STOP poczekaj porozciągam sie chwilke bo bez rozciągania niemoge do głowy dokopać, czy odrazu bez rozgrzeki cepa na ryj wypłacić :P. Chodzi mi o to zeby bez rozgrzewki dokopać do głowy tzn juz dokopuje ale mnie ścięgna bola.
ps: dziękuje za wszystkie odpowiedzi :)

Wiem Wiem Zartowałem jezeli chodzi o to to napewno gosc Ci sie nie da rozciągać na ulicy itp. wydaje mi się że musisz jeszcze troche sie porozciągać zobacz powiedzmy ze masz sciągna przed rozgrzewką 50cm(załozenie) po rozgrzewce pozciągają się np do 55cm wiec teraz musisz tak sie porozciagac poćwiczyć zeby sciagna w stanie spoczynku miały np, te 55cm(załozenie) a po rozgrzewce 60 mysle ze jakos mnie zrozumisz

Pozdrawiam