Czy suplementy i odzywki beda dostepne tylko w aptekach?

Zadaje to pytanie do ludzi przede wszystkim z branzy, czyli na codzien zajmujacymi sie sprzedaza suplementow i odzywek.
Temat chyba byl juz walkowany, jednak nie da sie pominac mileczeniem faktu, ze zarowno w UE jaki USA, pewnemu lobby politykow, lekarzy i koncernow farmaceutycznych, zalezy na spiciu smietanki w postaci zyskow ze sprzedazy i usnakcjonowaniu obrotu suplementami tak jak lekami. Sprawa nie jest nowa i ubiegloroczny zakaz sprzedazy w UE wybranych witamin i mineralow to dopiero poczatek. Tekst dyrektywy Parlamentu Europejskiego znalazem tutaj:

http://europa.eu.int/eur-lex/pri/en/oj/dat/2002/l_183/l_18320020712en00510057.pdf

Dyrektywa co prawda zostala, zaskarzona ( http://www.hfma.co.uk/AGop5-04-052Full.pdf ) i sprawa byla/jest w pewnym zawieszeniu, ale czy to nie poczatek konca wolnej sprzedazy suplementow, uznwanych jako stymulanty?
Wokol suplementow robi sie tez niejasna sytuacja za oceanem

http://www.worldwidehealthcenter.net/articles-315.html
AMERICANS NEED TO SUPPORT THE EU DIRECTIVE TO BAN SUPPLEMENTS!

A mr Arnold Schwrazenegger podpisal kontrakt wart $8 mln na promowanie suplementow jako substancji pozytecznych i nieszkodliwych (swego czasu przekonywal o tym kongresmenow, opis spotkania byl w ubieglorocznym wydaniu Muscle & Fitness z czerwca bodajze).

Z tego co wiem, do 2007 roku kraje UE maja sie uporac z wolnym handlem suplementami w tym takze sprzedaza internetowa (np. teraz we Francji, nie kupi sie suplementow w tzw. normalnym sklepie, tylko a aptekach badz przez internet). Wycofanie ze sprzedazy substancji uznanych za stymulujace do 2009

The Directive provided a derogation system which would allow ingredients present on the market prior to 2003 to be used at least to the end of 2009, on the condition that technical dossiers were submitted to governmental authorities, for subsequent consideration by the European Food Safety Authority.
artykul FOOD SUPPLEMENT BAN AVOIDED BY MUTUAL COOPERATION
http://www.alliance-natural-health.org/index.cfm?action=news&ID=184

Dlaczego wynikla sprawa z AAKG, gdzie nawet w Stanach miano zakazc sprzedazy tego aminokwasu (w Polsce i UE, tez bylo niejasne do konca, czy bedzie mozna produkowac suplementy majace w skladzie AAKG)?

Jaka czeka nas przyszlosc? Czy mam juz sie obawiac, ze kupno nawet zwyklych witamin bedzie sie wizalo z wizyta u lekarza po tzw. recepte? Wg. mnie ta obawa o nasze zdrowie jest mocno przesadzona. Jednak fakt wycofania efedryny (ktora wcale nie jest taka szkodliwa, jesli stosuje sie ja w umiarze i zdodnie z zaleceniami), prohormonow i obecnie substancji nasladujacych hormony (np. Superdrol, M 1-Alpha, Methyl 1-P), wycofywanie ze sprzedazy DHEA (USA), nie doprowadzi w koncu do uregulania rynku suplementow tak jak jest to w przypadku lekow?
Bardzo bym prosil tylko o fachowe wypowiedzi, czyli ludzi z branzy handlowcow, producentow, importerow.
Nie chce tu siac jakiejkolwiek paniki. Interesuje mnie fachowa i rzeczowa dyskusja poparta faktami i dokumentami. Wiem, ze walka o utrzymanie dotychczasowego statustu suplementow, trwa. Sa zbierane petycje, nawet online. Czy w Polsce mamy sie obawiac tego co moze sie stac w innych krajach UE i kto wie moze takze w USA?

p.s. Kilka ciekawszych liknow, dla znajcych j. angielski.

How the new EU Food Supplements Directive affects consumers
http://www.weightlossresources.co.uk/nutrition/supplements/food_supplements_directive.htm

Actress bids to keep health pills
http://news.bbc.co.uk/1/hi/uk_politics/3603343.stm

Activists Stop Attempted Ban on Nutritional Supplements in Europe
http://www.organicconsumers.org/Politics/supplements080205.cfm

EU laws on sale of vitamins 'valid'
http://www.jcrows.com/HealthSupplementsRIP.html

Controversial EU vitamin ban to go ahead
http://www.timesonline.co.uk/article/0,,13509-1690686,00.html 

wiesz zapewne jakie przebitki są na suplach
byle małolat zakladajac sklep w necie czy realu
ma szanse zarobic krocie

to jest odpowiedzna pytanie czy warto

natomiast roznie moze byc w przypadku dystrybucji, przedstawicielstw





Zmieniony przez - BULMASTIF w dniu 2006-03-05 10:32:50

W USA FDA robi sie coraz bardziej restrykcyjne w odniesiemiu do suplementow, panuja juz od dluzszego czasu obawy takie jak wspomniales - ale co do konkretnych posuniec to jeszcze wszystko kijem po wodzie pisane.....

Osobiscie uwazam ze wielki bunt uniemozliwilby przejecia rynku suplami Firmom Farmaceutycznym...

Ale jak to naprawde bedzie - wyjdzie w praniu...

<imgs src="https://static1.sfd.pl/1/images2006/20060305084737.jpg">

Ograniczenia ograniczeniami
a i tak mozna je ominąc i kupic w Europie legalnie wszytko a nawet wiecej niz w Usa

o jest bardzo ciekawa wypowiedź bul, zechcesz ją rozwinąć? I jaki ma z tym związek obrazek twój?

BULMASTIF z tym "legalnym" kupowaniem "wszystkiego" w Europie, to troszke bym uwazal. Tak samo mozna w Stanach, kupic niemal wszystkie wynalazki, z koksem wlacznie (kwestia kontaktow, czolowka amerykanskiej kulturystki bynajmniej nie "wyrosla" tylko na proteinie i suplementach).
Cyberpaker, czy masz moze dokladne rozeznanie jak sprawy maja sie w USA? Sa opinie, ze jesli zakazano efedryny (uznanej swego czasu przez FDA za suplement spozywczy), wszystko moze sie zdarzyc i odwrocic o 180 stopni. Malo tego, bylo glosno w Stanach, ze od 1 stycznia tego roku AAKG bedzie zakazane.
Wiem, ze Polska moze jeszcze "omijac" jakis czas dyrektywy unijne, ale czy np. polityka rozwoju firmy Olimp nie swiadczy o tym, ze za jakis czas suplementy beda uznawane jako para leki i w zwiazku z tym dopuszczone tylko i wylacznie do obrotu aptecznego?
Czy przedstawiciele Olimpu lub Treka moga przedstawic swoj poglad? Jak oni to widza?
Mowiac szczerze zapoznajac sie z tematem i biorac przyklad z historii, wszystko moze sie zdarzyc. Przy czym wariant pesymistyczny jest najbardziej realny, w moim odczuciu oczywiscie.

no obejrzałem sobie holendrów, ale
1) drogo jak cholera
2) nic fajnego tu chyba nie ma (niczego ponad to co w usa)

Nasi dealaerzy w sporej czesci wlasnie w prometeuszu kupują towar

BULMASTIF zajrzalem na strone firmy, ktora podales na zdjeciu. Czy sprzedaz suplementow w EU przyjmie postac handlu interenowtego, tak jak w USA sprzedaje sie koksy? Czy chcac kupic zwykle suplementy, czeka nas przyszlosc tzw. steroid's black market w USA?

Tego nie wiem
bo to nie moja działka
ja oceniam suple i porownuje oferty

ale jedno jest pewne ze w Polsce kupisz niemniej niz w Usa
a nawet to co w usa dawno zabronione/wycofane z wielu firm

A jak oceniasz sytuacje za rok lub dwa? Bez zmian? Jesli tak to spoko, tylko czy aby napewno nie bedzie tak, ze wyjdzie jakies rozporzedzenie w Polsce regulujace sprzedaz suplementow? W koncu prawo w Polsce, zmienia sie bardzo szybko. Czy to nie jest podejscie chowania glowy w piasek i mowienia: aaaa chu... jakos to bedzie? Takie podejscie raczej nie nastraja do inwestowania w ten biznes.

oglądam sobie tegho prometeusza...
bul, powiedziałem że droga, bo gdzies była cena body octane cprawie 100e, ale czy tu są inne ceny? Bo nie mogę znaleźć, czy to jest dla hurtowników tylko?
I tak nie będę zamawiał z holandii (tylko z fasta) ale tak z ciekawości...