A co do efektywnosci,hmmm..
...uwazam,ze firma,ktora ma zamiar sobie zarobic nie wypuszczalaby placebo.
Co innego podrabiacze,wszyscy chyba wiedza co robi sie z Libolem?Z drugiej strony,podrabianie mety juz sie chyba przezylo.Czasy Bionabolu dawno minely .Nie sadze,ze oplacaloby sie komus podrabiac te akurat metke.Za duzo zachodu(trojwymiarowe opakowania,hologramy).
Zreszta czas pokaze czy mam racje,odezwe sie za jakies 3 tygodnie opowiedziec "wrazenia z meczenia".