ROZDAJEMY ! --- Xpand Liquid - NOWOŚĆ !

cyber napisal:

"... jestem daltonista..."

ja bym sie nie przyznawal ze lubie sex ze zwierzetami... to niezbyt dobrze widziane w polsce...

costy znowu za regolke daltonizmu znalał ???

he,
dobre.
jako ze zgodnei z tematem posta moje uwagi odnośnie sklepu są juz wcześniej, to powiem że na stronie też jestem wpisany jako mod.Moje widzenie sporu wskazuje ze chłopaki nie robią niczego złego.
zdr.

Nigdy nie kupowalem na ********, wiec moge sie odniesc tylko do wizualnej strony serwisu.
- w rozdzielczosci 1280x800 gorna grafika sie rozjezdza,
- czarne tlo nie pasuje do sklepu. Unika sie raczej tego koloru w sklepach internetowych, serwisach informacyjnych itp. Niby wszystko ladnie i czytelnie ale to nie to Co innego jakbys prowadzil strone o fantastyce ;P
- brakuje akcentu "kulturystycznego" w grafice (np. jakis przypakowany koles ). Czegos co na pierwszy rzut oka wskazywaloby z czym mamy do czynienia,
- wspomniane juz kilka razy roznokolorowe napisy. Juz nie mowie o tym ze wala niezle po oczach, ale najgorsze jest to ze kazdy jest inny. Mamy czerwony, bialy, zolty, niebieski zielony, szary, fioletowy... wszytkie kolory teczy Dobrze byloby ujednolicic to spektrum.
- bardzo duzo informacji jest na stronie glownej. Za duzo. Pasek przewijania jest dlugi zupelnie jak na serwisie z newsami. Czesc tych informacji moznaby umiescic w oddzielnych dzialach np. "O nas" albo "Sklep", "Zestawy" czy costam...
- mnie osobiscie wpienia podswietlanie poszczegolnych produktow ktore jest LINKIEM! Jak ktos chce otworzyc dany produkt w nowym oknie (klikniecie z klawiszem Shift) to niestety aktywuje mu sie ten link na ktory naciska. To mnie osobiscie denerwuje
- moze dorobic kategorie do niektorych produktow (np. Odzywki masowe <20% bialka; >20% bialka itd.).
- link do zestawow jest troche zakamuflowany. Warto wrzucic do ogolnego menu. Na pewno bedzie bardziej widoczny.
- moze wartoby zalozyc firmowego Skype. Niektore sklepy wprowadzily takie udogodnienie. Nie mam pojecia jak sie to sprawdza, ale moze byc ciekawa
opcja dla klientow.
- wlasnie ogladam stronke pod Opera. I tak dziwnie wyglada - czcionka wieksza. Chyba strona nie byla optymalizowana pod katem kilku przegladarek.

Podsumowujac - sporo jest chaosu na stronie. Proponowalbym kompletna zmiane grafiki (nie wiem jak skrypty). Wylozyc troche grosza na profesjonalny design i bedzie si.

"....- jestem zwyklym konsumentem i kupuje towar tam gdzie akurat jest dostepny dany produkt, to ze mam podobne zdanie do kilku wypowiadajacych sie tutaj osob to przypadek.."

I chwala Ci za to FU

Jako konsument masz niekoniecznie prawidlowe wyobrażenie o branży odżywek i masz do tego prawo. Niektórzy domniemuja że niskie, konkurencyjne ceny po jakich jestem w stanie zaoferowac towar klientom sa nierealne w Polskich warunkach i tlumacza to sobie nielegalnoscia ich pochodzenia i inne takie - są w bledzie.

Niskie ceny wynikaja TYLKO i WYLACZNIE z mojej struktóry sprzedaży z pominięciem wszelkich pośredników po drodze, po to tylko abyście Wy - klienci ostateczni mogli otrzymać produkt który będzie bardziej realnie dostosowany ceną do zasobów Waszych protweli. Zrozumialem taka potrzebe juz bardzo dawno poniewaz sam jako student wydawalem wszystkie swoje oszczednosci na odzywki i na wiele rzeczy nie bylem w stanie sobie pozwolic.

Dodatkowo przy scislej wspolpracy z producentami odzywek w USA jestem w stanie wynogocjowac zawsze najlepsze warunki dzieki którym ceny ich produktow staja sie konkurencyjne do ich polskich substytutów, co napewno cieszy moich klientów.

Producent -> ********(exporter) -> Wy (klient ostateczny)

W moim bezkonkurencyjnym systemie sprzedazy totalnie bezposredniej oszczędzacie tą różnicę którą musielibyście normalnie doplacic jako marza dla wszelkich posrednikow.

System drogi produktu w sklepach w Polsce do tej pory wygladal nastepujaco:

Producent -> Importer (przedstawiciel) -> Hurtownia -> Sklep -> Wy (klient ostateczny)

Niestety los Importerow w Polsce jest zagrożony z powodu nielojalności ich odbiorców hurtowych (wyjasnie pozniej), i jezeli nie przejda szybko na podobny system sprzedazy co ja - grozi im nieuchronne wyniszczenie i wyginiecie.

Czym to jest spowodowane ?

Od samych korzeni..

Rynek odzywek i suplementow w Polsce stal sie ciasny. Polscy producenci oferuja coraz lepsze i tansze produkty ktore cieszą portwel konsumenta.

W trosce o jak najlepsza cene ostateczna dla swoich konsumentow, polscy producenci zaczeli wykluczac juz ze swoich systemow sprzedazy wszelkie instytucje posredniczace typu HURTOWNIE, i dostarczaja produkty sklepom bezposrednio.

Walka toczy sie ciagle o ta sama populacje konsumentów ktorych nie przyrasta tak szybko jak zwieksza sie podaz odzywek na rynku dzieki wchodzacym ciagle to nowym markom. Przypominam że zasobność nominalna portwela konsumentów jest ciagle ta sama i malo realne aby miala drastycznie sie zwiekszyc. Dzięki zwiekszenia konkurencyjnosci rynku (rosnie podaz)zasobnosc realna portwela konsumenta ulega zwiększeniu w wyniku spadku cen - czyli za te same srodki jest w stanie zakupic wiecej odzywek niz w przeszlosci.

Czy to oznacza ze producenci krajowi postanowili mniej zarabiac ?

Oczywiscie ze nie - w trosce o nizsze konkurencyjne ceny swoich produktow - eliminuja po prostu posrednikow skracajac droge swojego produktu do konsumenta ostatecznego.

A co z Importerami produktow obcych ?

Takie realia rynku postawily Importerow w stan zagrozenia, jako że oferowany przez nich produkt nie ma szans rownia sie cena z produktem rodzimym. Importerzy do wartosci swoich produktow musza bowiem doliczyc koszty transportowe oraz celne co ma bezposredni wplyw na cene.

Jak bronia sie importerzy ?

Rowniez staraja sie wyeliminowac posrednikow typu hurtownie i odstawic swoj towar bezposrednio sklepom. (ale czy to wystarczy ?)

Co robią hurtownie ?

Hurtownie również się bronią i obecnie mimo obecnosci oficjalnych przedstawicieli danych marek w polsce (importerow) - zaczynaja sciagac towar za ich plecami, bezposrednio od producentów.

Taki proceder drazni Importerow-Przedstawicieli danych marek, ktorzy loza swoje srodki na promowanie oferowanych przez siebie produktow, i okazuje sie ze klient zachecony reklama decyduje sie na zakup danego produktu z tym że produkt nie trafil na rynek przez oficjalnych przedstawicieli danej marki. (oczywiscie z przyczyn czysto ekonomicznych, nie ma to znaczenia dla konsumenta, najwazniejsza jest cena)

Wspomnialem wczesniej o nielojalnosci odbiorcow hurtowych wzgledem Importerow-przedstawicieli marek. Odbiorcy hurtowi to nie tylko hurtownie - to wszyscy znajdujacy sie pomiedzy Importerem-przedstawicielem, a Wami (klientami ostatecznymi)

Klient hurtowy jest lojalny wylacznie najkorzystniejszej cenie !

W tym calym cyrku jaki wytworzyl sie na drodze produktu do klienta ostatecznego doszlo do tego ze niektorzy odbiorcy hurtowi sami postanowili zostac 'Importerami'

Mamy obecnie sytuacje gdzie Hurtownie sa rowniez Importerami i sprowadza swoj towar jako przedstawiciele danych marek jak i towar innych marek za plecami wlasciwych przedstawicieli-importerow tych marek.

Do tej pory dla zachowania wizerunku czesc towaru byla kupowana od Importerow-Przedstawicieli danej marki, natomist cicha wieksza czesc w drodze bardziej bezposredniej za plecami importerow.

Jako ze obecnie duzo Importerow-przedstawicieli pomija hurtownie posredniczace w trosce o cene ostateczna swoich produktow.

Hurtownie czuja sie niejako usprawiedliwione w tym co robia.

Nie wspomnielem rowniez o waznycm czynniku kontroli cen na rynku przez Producentow/Importerow-przedstawicieli ktory jest niemozliwy w przypadku korzystanie z posrednikow. Zachwianie takiej kontroli rowniez mialo wplyw na postepowanie producentow/importerow celem eliminacji ogniw posredniczacych..
Kazdy producent/importer-przedstawiciel chcialby bowiem aby jego produkty trafialy do jak najbardziej solidnych odbiorcow hurtowych (na wyginieciu) i chcialby chronic rynek ograniczajac dostawy odbiorcom ktorzy okazali sie niesolidni i psuja interes tej solidnej czesci.
Zagwarantownie mozliwosc zarobienia jak najwyzszej marzy sprzedawacom jednosnie przy realnej cenie ostatecznej produktu dla klienta, stanowi o jego atrakcyjnosci dla sprzedawcy a co za tym idzie, duzym obrotom importera. (sytuacja jest skrajnie piekna i odbiega od rzeczywistosci w ktorej sprzedawca czesto kupuje produkt od nieautoryzowanych przedstawicieli ktorzy nie ponosza kosztow reklam i moga zaoferowac go kilka zlotych taniej) To oczywiscie predzej czy pozniej prowadzi do zniszczenia dobrych stosunkow z Importerem-przedstawicielem

Wkrotce wszyscy importerzy w walce o byt pujda w moje slady a ladniej to ujmując: Będą kierować sie czynnikami ekonomicznymi.

Niektóre hurtownie juz zaczely oferowac sprowadzane bezposrednio produkty w drodze sprzedazy bezposredniej na internecie swoim klientom ostatecznym... (nie bede wskazywal palcem)

Kazdy chce byc konkurencyjny - i jak najbardziej zyskują na tym nasi drodzy konsumenci ktorzy otrzymują coraz wyższą jakość za coraz to mniejsze pieniądze.

Niektórzy posuwają sie do stwierdzeń 'niszczenie rynku' - otórz spadek cen wraz ze wzrostem podazy to naturalny mechanizm Ekonomi jaki istnieje na calym swiecie i takie porowninia wynikaja tylko i wylacznie z braku wystarczajacej wiedzy ekonomicznej.

Wszelkie podobne procesy sa bardzo dobrze przebadane i znane w ekonomi od setek lat. Przytoczony przyklad o Media Markt to starategia "prasowania rynku" ktora jest stosowana na calym swiecie przez miliony potentatow w swojej branzy. Zapraszam do literatury fachowej - jest bardzo ciekawa :)

A teraz zapraszam do powrotu do wątku glównego - czyli zamieszczania konstruktywnych które posluza nam do ulepszen ********

Drodzy Klienci - my rozumiemy Wasze potrzeby i chcemy dbac o Was jak najlepiej !

************ 

- mnie design strony za bardzo przypomina design 'fasta'
i to mnie najbardziej razi

- poza tym, zbytnio kolorowo, to ze Ty jestes daltonista...jak sadze nie obchodzi zadnego (a przynajmniej zdecydowana mniejszosc) z twoich klientow...
to My robimy zakupy u Ciebie, a krzykliwe kolory tylko raza...
do tego, kolorow jest zdecydowanie za duzo... i miejscami nie mozna sie polapac co i jak...zbyt kolorowo <yes> malo przejrzyscie <yes>

- ogolnie odnosze wrazenie, ze na glownej stronie jest lekki chaos...najpierw jakis mini-faq, potem jakas promocja w jednej linijce, potem zestawy promocyjne vol.1 nizej vol.2, potem jakies propozycje produktow za sogi, nastepnie opisy produktow, z informacja o serwisie, informacja o koszulkach, wysylce itd...zbyt chaotycznie - moze lepiej by bylo na glowna wrzucic tylko ogolne info, i dac linki do poddzialow, ktore otwieralyby sie na nowo...
o wiele bardziej przejrzyscie i ktos szukajacy konkretnej oferty bez problemu by mogl znalezc co chce...

wszystko pieknie i logicznie Cyber, ale wytlumacz mi jedno - dlaczego nie zaopatrujesz w takim razie hurtowni i sklepow - raz ze mialbys nieporownywalnie wieksze obroty, dwa ze zarobek bylby spotegowany, trzy ze wszyscy byliby zadowoleni (jestem pewien ze mozesz zaoferowac sklepom nizsza cene niz hurtownie)

powiedz gdzie tkwi haczyk, bo w altruizm i troske o kieszenie klientow nie wierze (to juz nie te czasy)

Na wszystkie swoje pytania znajdziesz jedna prawidlowa odpowiedz a jest nią = ekonomia !

sklepy oraz hurtownie to nie sa lojalni partnerzy - dzis kupuja od Ciebie a jutro od kogos innego.

Lojalni natomiast są klienci czyli Wy - jezeli otrzymacie super produkt w super cenie i tym samym jestescie zadowoleni to pozostaecie wiernymi klientami - i o to chodzi !

Jestem wielkim indywidualistą i nie robie tego co robia inni - udeptuje zawsze swoje wlasne sciezki.

Mieszkajac w USA najbardziej bezposrednia sciezka dla mnie jest internet - bezposredni kotakt moj z Wami.

Wiec rachunek zyskow i strat jest prosty - zadne sklepy oraz hurtownie nie sa w stanie zrekompensowac mi zakupow jakie skladacie Wy - ponad 17.000 lojalnych klientow !

O wzgledy w sklepach i hurtowniach niech sie bija wiec inni - jako ze leza one poza obszarem moich zainteresowan :)

Poznales wiec recepte na sukces (ktora zwiesz haczykiem)

A co do Altruizmu i dbania o kieszen klientow - masz dowód:

Otrzymujecie markowe odżywki i suplementy za sogi. Sogi otrzymuje sie za kazda swoja wypowiedz na forum IS
Wiec mile spedzajac czas otrzymujecie sogi = odzywki i suplementy

Tak dbam o entuzjastow tego sportu ktorych nie stac na odzywki.

Czy podważysz powyższe argumenty ?

co do ekonomii - rynek jest dosyc szczelny - przypomina balon, nie mozna oczekiwac ze przy spadku cen popyt bedzie rosl w nieskonczonosc - jesli obnizasz ceny to w koncu doprowadzasz do sytuacji, gdy podaz przerasta popyt i automatycznie pozbawiasz sie sporej czesci zysku - to nie artykuly pierwszej potrzeby zeby schodzily bez konca - jesli zaoferujesz cykl warty 1500 w sklepie za 500zl na ******** to nikt nie kupi z tej okazji 3 cykli naraz - bo i po co. Nie mowiac o tym, ze na polskim rynku calkiem niezle w praktyce wychodzi nieco zmodyfikowany paradoks Veblena (vide mocna pozycja Universala), ale to juz duzo bardziej rozbudowany temat na dyskusje