co zjesc przed snem?

mozesz mi wyjasnic co jest zlego w szynce z piersi kurczaka lub poledwicy sopockiej. tylko prosze mi nie pisac ze "Konstar" itp. bo mam praktyki w ramach technologi zywnosci i wcale nie jest tak zle w masarniach jak sie to opisuje.

wszystko. nie jem tego syfu od kiedy sie dowiedzialem jak to robia i z czego to robia. prosze nie mow mi ze widziales jeden zaklad i akurat myslisz ze wszedzie tam jest? poza tym moze nie widziales wszystkiego albo kierownik dba o to zebyscie zobaczyli to co macie zobaczyc

aha. dzieki za wyjasnienie ciekawe jak wytlumaczysz to ze praktyki odbywaja sie w wielu zakladach bo ludzi do przeszkolenia troche jest? a zeby cos ukryc to musieliby caly zaklad zamknac ale szkoda sie klocic. ty wiesz swoja ja widze swoje

Dajcie spokuj jak bym miał wiedziec wszystko o tym co jem to prawdopodobnie nie było by to dla mnie przujemnością dziękuje za taką wiedze . Ale mam jeszcze pytanko czy waszym zdaniem troszke weglowadanów na noc jeśli nie jestem gróby i mam szybki metabolizm może mi jakoś zaszkodzić czy jeśc bez obawy ??

ja mam wolny i jem i tak wsyzstko zalezy od dziennego bilansu kcal. wiadomo ze nie bedziesz przeicez zjadal bochenka chleba tylko np. kromke razowca czy jakies warzywka. z tym weglami na noc to jak z tym rozdrbnianeiem sie co zle a co dobre trzeba miec umiar, trzymac rownowage i tyle.

swoja wiedze opieram o opowiesciach znajomych pracujacych w takich zakladach, reportazach w tv oraz artykulow na necie. moze ja widzialem co innego, ty co innego. ale nawet jesli robia to z "czystego miesa" to i tak podstawa to solanka i srodki konserwujace, nawet najlepsze wedliny(ktore kosztuja wiecej od piersi) je zawieraja

alez oczywiscie ze masz racje rozumiem ze mozesz np. nie lubic takich wedlin i juz ale dyskusja typu tego nie jem bo jest strasznie niezdrowe, konserwanty itp. tyczy sie prawei wiekszosci jedzenie.

przed sesja mielismy laboratoria gdzie dokonywalismy min. analizy chemicznej piersi, twarog, schabowego, kilku warzyw, owocow, masla, dzemow. no i kazdy mial przyniesc jakis wlasnu produkt. ja przynioslem carbo(nie poda m firmy). tylko w twarodu nie bylo jakis swinstw a carbo od tamtej pory juz nie biore jak dowiedzialem sie ze jest w nim wiecej sproszkowanego soku glukozowo - fruktozowego niz malto

ja ze swojej strony koncze bo i tak wiesz ze ta dyskusja moze doprowadzic do niepotrzebnych spiec. ty nie jesz wedlin a ja jem bo mi smakuja i koniec

A co z mlekiem ?? I jakim wysoko czy nisko tłuszczowym.

mleko zwykle nie uht i ja pije 3,2% poniewaz brakuje mi tluszczy przy owsiance

Serki wiejskie ze szczypiorkiem ... pycha !