Szacuny
0
Napisanych postów
371
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
4804
Chciałbym sie dowiedziec czy podobala wam sie retransmisja gali sylwestrowej.
Ja osobiście zawiodłem sie z powodu braku paru walk m.in. Nakamury na której mi zależało.
przeszkadzał mi również przebijający sie zagraniczny komentarz (jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma - wczesniejsze nagranie było skichane wiec zapodali jakas z amerykańskiej tv czy cuś hehe :P
Aha i szkoda ze nie pokazali wejścia Sakuraby do ringu (wiem wybredny jestem)
pozdr.
Szacuny
0
Napisanych postów
197
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
5088
witam.
Jakość retransmisji była moim zdaniem fatalna. O wrażeniach sportowych mogę powiedzieć tylko tyle, że tak sobie mi się to podobało, może dlatego, że bardziej wolę k1.
pozdr!
Szacuny
0
Napisanych postów
103
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1829
Nagrałem i obejrzę całość dziś, ale ad. pierwszych minut transmisji - muszę przyznać, że byłem przygotowany na wszystko, ale NIE na polski komentarz nałożony na angielski! Tu mnie zaskoczyli . Ciekawe skąd Polsat to wytrzasnął? Chyba, że DSE tak przysłało, czyli mają kontrowersyjne poczucie humoru .
Ciekawe jaką niespodziankę emisyjną przygotują na następny Pride, jeśli w ogóle będzie transmitowany!
Szacuny
1
Napisanych postów
2261
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
11093
ja czekałam na 00:00 czekałam, czekałam, zasnęłam i sie obudziłam o 03:50, włączyłam tv a tu juz nic nie ma do pracy wstaje 05:40 i sie nie wyspałam i nie obejrzałam i bez sensu wogóle
może mi ktoś powiedzieć czy była cała gala czy I część czy co...bo w śr o 23:40 znowu jest taaa? może tym razem sie uda nagrać pzdr
Szacuny
0
Napisanych postów
371
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
4804
Baby - wybrali tylko najciekawsze wg nich walki. Zabrakło walki Thompsona z Giantem, Nakamury z Kondo, Kikuty z takimoto i Crazy Horse'a z Kaneko.
Nastaw sboie budzik Baby w środe dugie podejście
Szacuny
0
Napisanych postów
103
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1829
A mnie po obejrzeniu całości, denerwowało to, że nasi komentatorzy w ogóle nie wczuwali się w najlepsze momenty tych walk! Porownac można komentarz po angielsku. Czasami bardziej sluchalem ich niz naszych, bo jak była grozna sytuacja (potezny cios, czy akcja prawie nokautowa), to bylo slychac ich emocje, a nasi sobie spokojnie opowiadali raz o tym, raz o tamtym... zamiast przerwac swoje opowiesci i podniesc troche emocji w danej sekundzie. Dopiero przy Nastuli troche sie to zmieniło, bo tam nie było czasu na pogaduszki.
Plusem natomiast bylo to, ze było trochę więcej informacji o sposobie walki i "ciekawostek".