poradzcie...

czy majac domowa silke gdzie jest sztanga (max 5o kg) dwa zestawy hantlek (max ok 10- 11 kg- jedna) mozna zrobic jakis sensowny postep w masie.... jezeli chodzi o czestotliwosc to kazxdy wolny czas wykorzystuje na silke tj. ok 4 - 5 dni...??

Pewnie że można. Wiadomo podstawy muszą być ale te masz. Może się wydawać, że wszyscy ćwiczą na super wypasionych profesjonalnych siłowniach, ale tek nie jest, siłki garażowe/piwniczne/strychowe to codzienność. Więc musisz tylko w planie uwzględnić brak maszyn.

A w dziale "Po siłowni..." jest multum postów o obciążeniach i sprzęcie domowej roboty, radze poszukać

po pierwsze trening nie może byc tak często. Musi być czas na regenerację - to ona jest podstawą jakichkolwiek efektów. Ćwicząc tak często jak piszesz przetrenujesz się tylko...

"Trening na masę-oparty powinien być na ćwiczeniach podstawowych(przysiady, wyciskania, uginania i wyprosty ramion, itp.)z wolnymi ciężarami(sztanga, sztangielki)-ilość serii kształtować się powinna następująco: na duże grupy mięśniowe(np. klatka, grzbiet, uda) ok.12-16 serii, na mniejsze(np. łydki, bicepsy, tricepsy) ok. 9-12 serii(ponadto 1-3 serii rozgrzewkowych w obu przypadkach),ilość powtórzeń 6-12,przerwy pomiędzy seriami ok.2-3 minut. Każda grupa mięśniowa trenowana raz w tygodniu. Czas trwania:4-8 tygodni. Oczywiście jest to tylko bardzo ogólny zapis, a od tych zasad są odstępstwa, ponieważ każdy organizm reaguje inaczej na te same bodźce." źródło - atlas ćwiczeń

poczytaj:
www.kulturystyka.pl/atlas/
+ posty podwieszone w treningu i odżywianiu

a jak z obciazeniami czy powinienem zaczycnac np wyciskanie sztangi od 35 kilo zeby na kolejne serie rzucic wiecej (w zwiazku z progresja) acha i ile wkoncu sie robi poiwtorzen i serii bo ja juz sie zgubilem stary jedni mowia ze 12 15 na duze a moj qmpel mowil ze 4-5 z wieksza iloscia powtorzen o byscie mi doradzilio majac caly czas na uwadze brak maszyn i ciezar jakim dysponuje??