Paweł Nastula vs Aleksander Emelianenko

Brawo mlkv! SOGa już niestety nie naliczyło...

czarno to widze chyba im nie zalezy na nastuli hmm, Kaneko wymyslaja specjalne zasady by mial szanse a tu na wymiataczy go wrzucaja. Ostatnie 3 walki aleksa trwaly w sumie 54 sekundy !!! Czy nastkowi uda sie z nim powalczyc dluzej niz jego trzej ostatni przeciwnicy w sumie?? Mysle ze tak, kosedowski napewno troche boksu mu wpoił wiec nie powinien dac sie znokautowac w 20 sekund, jedyna szanse widze w parterze. Szanse oceniam 80%-20% dla Aleksandra.

Powoli to do mnie dociera...Nie sadzicie,ze Pawel zostal na swoj sposob wyrozniony?? Nie wiem kto ale ktos to powiedzial(niedoslownie): Zapytany po wygranej walce cieszacy sie zawodnik o to dlaczego wygral odpowiedzial:bo przeciwnik by slabszy-uslyszal w odpowiedzi: to dlaczego sie cieszysz? Ze pokonales slabszego?
Mozna pisac,ze Pride rzucila Nastka by nakarmil Alexa.I co z tego? Nasz judoka nie ma rekordu, nie ma nic do stracenia (jak przegra w dobrym stylu to sie wzruszy ramionami i powie sie: "No coz ,brat Fedor'a....")natomias przegrana Alexa skomplikuje mu zycie bardziej(wkoncu Nastula to nie Cro Cop.)
Ja osobiscie wolal bym aby obila mnie w pieciu walkach piatka mistrzow niz abym mial wygrac piec walk z "lamusami" Przynajmniej Pawel ma szanse ubic najlepszych.

Brawo mamooth. I to mi się podoba. Właśnie - wyróżnienie a nie kara! To świadczy o sporym szacunku Pride wobec Nastuli.
Pamiętajmy, że ostatnie miesiące Paweł był obserwowany przez wysłannika Pride. Wydaje się, że przeciwnik został dobrany adekwatnie do wniosków Japończyka. Jeżeli moje rozumowanie jest słuszne, to oznacza, że Nastek jest naprawdę w dobrej dyspozycji.
Ja jestem dobrej myśli. Z kazdą chwilą lepszej.
Trochę już mnie męczy nasze polskie czarnowidztwo... :(

Lepiej kopię, pewniej czuję się w stójce - dodaje Nastula -tylko zeby nie poczul sie zbyt pewnie!wg mnie powienen zrobic akcje podobna jak z nogueira czyli wjazd w nogi kiedy przeciwnik uderza.

Mnie też męczy to czarnowidztwo.
A. Emelianenko jest bardzo ciężkim przeciwnikiem który może pokonać absolutnie KAZDEGO.
Ale tak źle wcale nie musi być. Źródła zbliżone do Pawła Nastuli (np. Juras mówią, że Nastek zrobił olbrzymie postępy. Podejrzewam, że Nastek wyciągnął odpowiednie wnioski z poprzedniej walki i pracował jak szalony żeby uzupełnić wszystkie braki. Co nikogo nie powinno specjalnie dziwić bo facet jakby nie patrzeć jest Mistrzem Olimpijskim, więc kwestie motywacji ma opanowane
Powodzenia Paweł!

No cóż...na 90% to się skończy dość brutalnie dla Nastuli. Ale może dadzą dobrą walkę. Zobaczymy.

Traktując temat lżej niz do tej pory to proponuję żeby Paweł przed walką z Aleksandrem posparował w zakładach karnych z "największymi kozakami". Oswoiłby się z klimatem.

Narzekacie tak, a paweł pokazał co potrafi z Nog'iem, który też nie ma więcej niż 3przegrane na swoim koncie, i jest drugi w Pride..
A co do zasranego Polsatu z początku topicu to cieszmy się że dzięki niemu choć jedna gala pride była transmitowana w polskim TV..

cały dzień myślałam o Pawle...jestem baardzo ciekawa postępów jakie zrobił...nie moge sie doczekać walki...ciśnienie rośnie...wczoraj po raz kolejny obejrzałam Nastula-Nogueira...bez wątpienia PAWEŁ MA SERCE WOJOWNIKA i wierze że da z siebie wszystko...że to będzie dobra walka - nawet jeżeli miałby jej nie wygrać...ale bądźmy optymistami w mma wszystko sie może zdarzyć

ps.misiek trzymamy kciuki za Twojego Tatę

pzdr