...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Normalnie ci zazdroszczę ale wiem też ile to wymaga poświęcenie i harówki ale na twoim przykładzie widać, że bardzo się opłaciło. Możesz dać znać kiedt to będzie na stronie bo chętnie bym poczytał i zobaczył. Powodzenia
...
Napisał(a)
dam znac jak będzie, na przyszły rok trasa przez chiny indie pakistan karakoram highway, ok 7tys km z 2 kumplami. ZAczynamy szuka sponsorów, zobaczymy jak wyjdzie. Jestem dobrej myśli
...
Napisał(a)
alex-POZgratuluję chęci i życzę powodzenia
Pij wodę - woda daje siłę - napędza parowozy!
...
Napisał(a)
Mój znajomek też był z dwoma kolesiami w Peru na wyjeździe sponsorowanym. Z tym że oni mieli za zadanie robienie zdjęć. Znajomek też jeździł tam na rowerze lecz pewnego dnia mu go ukradli. Odzyskał go ale w stanie prawie nie do jazdy. Wogóle przygód mieli mnóstwo ale to dobrze ponieważ oni kręciki z tego wyjazdu reportaż. Ty masz również bardzo ciekawe kraje. Jest to napewno przygoda z wrażeniami na całe życie, bo o kondycję to się chyba nie martwisz. Za informaję o wyjeździe z góry juz ci dziękuję. Sam jestem ciekaw bo też chciałem zrobić wprawdzie tylko dookoła Polskę ale ciągle jakoś brak mi czasu. Trzymam kciuki.
...
Napisał(a)
mój rekord w jeden dzień to 120km. Wycieczka była za***ista i zaliczam ją do najlepszych rowerowych wypraw tymbardziej, że była spontaniczna bez żadnego planowania. Poprostu kupiliśmy butelke wody i w droge Trasa : Lublin - Kazimierz DLN - Lublin
a w ten sezonik planujemy wziąść rowerki, wsiąść w pociąg i gdzieś dojechać do jakiegoś malowniczego miejsca zrobić piękną trase i wrócić (pociągiem lub rowerem), może rostocze ?
Zmieniony przez - _halun_ w dniu 2005-12-13 14:35:06
a w ten sezonik planujemy wziąść rowerki, wsiąść w pociąg i gdzieś dojechać do jakiegoś malowniczego miejsca zrobić piękną trase i wrócić (pociągiem lub rowerem), może rostocze ?
Zmieniony przez - _halun_ w dniu 2005-12-13 14:35:06
...
Napisał(a)
Ja max przejechalem cos kolo 100km. To bylo kilka ladnych lat temu jak bylem jeszcze w elo. Wycieczka byla bardzo fajna i jak sie okazalo wcale nie taka meczaca. Kumpel w ostatnie wakacje pojechal na tour de denmark :) Byl bardzo zadowolony. Zapytany o najtrudniejszy odcinek odparl ze z dworca do domu ( w Wawie:). Tez bym sie wybral na jakas wieksza wyprawe ale chyba musial bym sobie sprawic lepszy rowerek.
I Herkules dupa, kiedy ludzi kupa.
...
Napisał(a)
No tak rower powinien być dość dobry aby niepotrzebnie sie nie denerwować, a odcinki jazdy to zawsze powtarzam, najtrudniej jest zacząć później przeliczyć sobie średnią na godz (lepiej wziąźć hardzo niską aby się nie przeliczyć i przez to zniechęcić)i przemnożyć przez ilość godzin w dobie w których będziemy jechać a wyjdzie na wcale niezły dystans.
...
Napisał(a)
moj aktualny rekordzik to 383 km z 18.VII.05.
Trasa Toruń-Katowice
czas 17 h.
planuje wiecej :D
pozdrawiam.
Trasa Toruń-Katowice
czas 17 h.
planuje wiecej :D
pozdrawiam.
Dont't give up! Be strong!
Poprzedni temat
Street Climbing Poznań
Polecane artykuły