...
Napisał(a)
nie rower, poczytaj w bikeactionie na lipiec, rower pozytywnie wplywa na kolana,nie uszkadza, wrecz przeciwnie
Moderator:
-Sporty Extremalne-
-Rowery-
...
Napisał(a)
mój rekord to 245km z Brennej szlakiem euro-regionu przez czechy do przejścia w Chałupkach i z Chałupek do domu czyli Rudy Śląskiej. Jechałem od 6 rano do 1 w nocy. Jak przyjechałem do domu to sie porzygałem bo cały dzień była hica a o 22 zjadłem pokuszony zpachem z piekarni świerzy sernik. Ale to i tak nijak ma sie do rekordu kumpla z którym jeżdże on w 27 godzin przejechał 330km!!! ale wyglądał jak pijany gdy wrócił. Dodam jeszcze ze ostatnio duzo jeżdże ze swoją dziewczyną i ona wytrzymuje 120km a forma jej rośnie, bo dużo jeździmy.
...
Napisał(a)
no właśnie zaborek. Pod warunkiem, że jeździ się z głową, a nie jak ja kiedyś na totalnego wariata aż nogami nie ruszę.
...
Napisał(a)
to oczywiste ze jeśli uprawiasz ostrą jazdę na rowerze to niszczy się kolana ale ogolnei spokojna jazda to zdrowie
p.s w poniedzialek będą zdjęcia bo dalem dzisiaj kliszę do wywołania
p.s w poniedzialek będą zdjęcia bo dalem dzisiaj kliszę do wywołania
...
Napisał(a)
Plisken
Toxyn juz wrociles??
Toxyn juz wrociles??
Moderator:
-Sporty Extremalne-
-Rowery-
...
Napisał(a)
nom wczoraj wrocilem koło 20 bo już nudy były ogólnie to nei było zbyt ciekawie za długie odstępy czasu między zawodami i ogolnie jakoś tak nudno ale trochę zdjęć porobiłem dalem już kliszę do wywołania więc będa w poniedziałek.
A ja właśnie wrociłem z wycieczki rowerowej i mam zdarty bark i kilka małych ran w ręce i nodze hehe bawiłem się i puszczałem rower w czasie jazdy a potem wsiadałem i raz się nie udało to kawalek po asfalcie poleciałem5-) ale było miło) tego mi brakowało
A ja właśnie wrociłem z wycieczki rowerowej i mam zdarty bark i kilka małych ran w ręce i nodze hehe bawiłem się i puszczałem rower w czasie jazdy a potem wsiadałem i raz się nie udało to kawalek po asfalcie poleciałem5-) ale było miło) tego mi brakowało
...
Napisał(a)
A ja dziś zarzuciłem 2 tabsy Guarany + 2 Tauryny. Zazwyczaj jeżdżę około 18km/h dziś rzadko kiedy schodziłem poniżej 25, a często i 28 było a do tego czasem sporo wiało ale się nie dałem. I tak z ponad godzinę Mam się czym chwalić bo to pierwszy raz mi się zdarzyło nie jadąc z górki Oczywiście nie biorąc pod uwagę tego co było kiedyś po Thermie bo wtedy to się zatrzymać nie mogłem
Zmieniony przez - Ss w dniu 2004-08-07 23:46:54
Zmieniony przez - Ss w dniu 2004-08-07 23:46:54
Butterflies are random thoughts people have.
They live, They die, They are pointless.
Jonathan Watson
...
Napisał(a)
ja za 11 dni dosiade rumaka mego
Moderator:
-Sporty Extremalne-
-Rowery-
...
Napisał(a)
ja jezdze srednio 50-80 km dziennie - no chyba ze pada deszcz a to w te wakacje sie dosc czesto W KrK zadaza ://
Poprzedni temat
Street Climbing Poznań
Polecane artykuły