Postanowienia/plany noworoczne

nie no nie badzmy poligamistami raz na jakis czas to ok ale wiecej grozi choroba weneryczna

zdac mature, dostac sie na studia i miec wspaniale wakacje


chcialbym miec tak błogie i dziewicze plany

Vlad, dziadku

niestety piekne czasy mlodosci dawno minely

ale jest jedna rada... znajdz sobie mloda dziolche jak ja, od razu odmlodniejesz (tu nie ma propozycji zadnej )

Qaz na tym korzysta

na czym korzystam

ale ja nie lubie mlodych
nie lubie sie puszyć, udawać twardziela... symulowac macho... a poza tym, niestety, ale mloda zawsze szybko faceta zostawi... dla jakiegos innego, ktory jeszcze lepsza szopke bedzie odgrywał sory yupii, ale to jest generalna zasada


Ps Kwaz nie martw sie, nie wydam Cie, ze wyplakujesz mi sie na priva

Vlad masz racje z tymi młodymi dziewczynami, trzeba strugać macho przy nich itd. dlatego jak gdzieś idę na imprę to wolę towarzystwo wódki męczące jest zgrywanie kogoś kim się nie jest, a młodym pannom imponują tacy co grają kozaków, nie wiem dla mnie to śmieszne jest oni żałośni a one mało że żąłosne to jeszcze głupkawe, no ale jak się ma hajs, furę i trochę udaje się cwaniaka to każda nastolatka złowiona choć tak naprawdę możne nie reprezentować sobą mentalnie nic

no wlasnie... kobieta w odpowiednim wieku, ktora miala juz kilku takich macho... ma ich serdecznie dosyc...
Bo po prostu w zyciu trzeba zdrowo dostac w dupsko, zeby poczuc co jest wazne i co sie liczy naprawde... a w mlodym wieku nie ma mozliwosci miec takich doswiadczen...

I nie jest to zaden OT tylko dyskusja o planach noworocznych dotyczacych plci pieknej

widze, ze macie doswiadczenie wiec ja mloda klocic sie nie bede, bo po co? Pzreciez ja jeszcze nic nie pzrezylam, co ja wiem o zyciu! Nic!! A ile wy wiecie! Ojej!! Jestem jeszcze mloda, glupiutla i lece na kase, fure i komore. Latam do energy, i ubieram sie na rozowo

nie lubie sie puszyć, udawać twardziela... symulowac macho... a poza tym, niestety, ale mloda zawsze szybko faceta zostawi... dla jakiegos innego, ktory jeszcze lepsza szopke bedzie odgrywał sory yupii, ale to jest generalna zasada

a to sie nazywa generalizowanie

Mam 18 lat, nie pzrecze, i moze mniej pzrezylam, logiczne (80 to jzu cos Vlad i... nie mam zamiaru wam niczego udowadniac.
Jestescie starsi, doswiadczeni, wiecie najlepiej

A ja sobie bede zyc dalej, w szczesliwym zwiazku i moimi problemami, kazdy niesie swoj krzyz.

Pozdr

ja mam 25 lat i jak miałbym się wiązać z dziewczyną to w przedziale 25-30 lat zanudziłem się już nastolatkami, związki z nimi nie są stałe i długie

a po co związek ma być satły i długi??
wtedy jest nudny
ja jestem w związku 1,5 roku i czasami mam dość.
a z tym udawaniem macho...proszę Was
pitolicie trochę od rzeczy
ja tam wyznaję "tomiwisizm" tak zwany
a w ogóle, to głupia rozmowa

w nowym roku na początek czeka ud 2.0
jak wielu z tego co widzę.
ale nie tak ostro nastawiona na palenie, trochę bardziej lajtowa.
później masówka, jeszcze jedna redukcja i..wakacje