cukier=carbo

100%

czasteczka sacharozy sklada sie z czasteczki glukozy i czasteczki fruktozy, wiec nie moze byc inaczej niz fifty-fifty

a szlak metaboliczny?

Właśnie... szlak metaboliczny - tu jest problem.

W odróżnieniu od glukozy, fruktoza nie rozkłada się pod wpływem hormonów, a najczęściej zamienia się w tłuszcz. I to tłuszcz zdecydowanie niepożądany.

Jednym słowem - DYSKWALIFIKACJA dla fruktozy.

manzi ale przeciez do pewnej ilosci mozna ja spozywac i w okreslonych porach kiedy watroba jest pusta poszukalbym tego linka gdzie byla o tym dyskusja ale jestem len i nie chcem

No masz racje ale pewne ilości to dla mnie kilkanascie gram jednorazowo - w cukrze jest jej 1/2.
A zadowolisz się po treningu ilością 30gram WW?
Wrzucisz 2-3razy więcej.. a tu już za dużo fruktozy. Powinno się ją spożywac przypadkowo a nie celowo - wtedy nic sie nie dzieje. Przecież nie przestaniemy jesc miodu bo jest tam pare gram fruktozy. Ale po co pchac ją w siebie na siłę jak z powodzeniem po treningu można skorzystac z taniej i solidnej glukozy?


Pozdro

no tak ale jak zrobimy sobie takiego mixa dla kolesia warzacego 100kg
50gmalto
50gcukru(25ggluko+25gfrukto)
to chyba bedzie idealnie?

Pewnie będzie oki.. jednak ja zostałbym przy samym malto/dextro i nie ładował już tego cukru

a ja chyba wyprobuje ta metode pol na pol ze wzgledu na to ze trzeba oszczedzac

To zamiast cukru proponuje tak, jak sam stosuje.
Mocno rozgotowana torebka ryżu białgeo (Sam wiesz ile kosztują 4 torebki w markecie ) - miksuje ją z wodą i ~20g glukozy przed wyjściem z domu a po zakończonym treningu wystarczy potrząsnąc shakerem i wychylic

o dobry sposob a da sie to wypic? czy porownujac malto do wegli zlozonych w rzyu(tyle ze wyskie ig) sadzisz ze nie ma rozicy wiec po co przeplacac?