Spróbuj nie myśleć o tym, że Ci źle, że masz kiepski nastrój. Nie koncentruj się na negatywnych myślach, wyelimininuj ze swego życia te rzeczy, które powodują u Ciebie smutek, a poszukaj takich, które będą dawały radość. Czekolada..hmm..no dostarcza tych tzw.'witaminek szczęścia', ale to na chwilkę - nie polecam w nadmiarze, bo ostatecznie może okazać się szkodliwa (kalorie!).Nie próbuj też podbijać sobie nastroju przy pomocy alkoholu :] Ruch, ćwiczenia - jak najbardziejWysiłek, pocenie się - ehh Mnie to podnosi na duchu i sprawia prawdziwą radość Spróbuj! No i muzyka - duuużo muzyki. Ale nie Myslovitz ;) (Nic do nich nie mam, ale potrafią wpędzić w ciężką deprechę) No i jeszcze pewność siebie :) No i CARPE DIEM!
Trzymaj się!
Szpinak żrę - chudnąć chcę :D