- wysoki udział pełnowartościowego białka w każdym posiłku // od bardzo dawna zaliczam po przeczytaniu ze bialko buduje miesnie dbam o to w szegolnosci ( uproszczenie myslowe ale jednak)
- obecność niskokalorycznych liściastych warzyw zielonych w każdym posiłku// zaliczam
- ograniczenie spożycia węglowodanów o wysokim i średnim IG za wyjątkiem posiłków okołotreningowych //zaliczam
- odpowiedni udział zdrowych tłuszczy w diecie //zaliczam zaliczam
- picie dostatecznej ilości wody przy ograniczeniu innych napoi//zaliczam
...znaczy zaliczam pomijajac ten neszczesny prawie miesiac
co do posadzenia doopska.... pisalam o diecie a nie o treningu....
aero co dzien po 30 minut minimum.. plus dwa razy na tydzien silka ( tylko...ale staram sie jak moge wyrobic z czasem ) zostaja bez zmian
do tego pracka ktora do siedzacych przy biurku nie nalezy a 4 z moich 8 godzin spedzam przy towarze przekladajac go liczac sortujac ukladajac
wiec zdecydownie obruszam sie na stwierdzenie "siedzenie na pupinie" ale tez nie obruszam sie za mocno... bo wiem ze to Twoja dobra wola Tyka
pzdr.