mialam kolczyk na skrzydelku nosa
no i od poczatku mialam z nim problemy.. za krotki nieprofesjonalny kolczyk ktory jakby to powiedziec "rozdraznial" kanal przez 3tyg zanim laskawie kosmetyczka (!) zmienila mi kolczyk... no a potem zrobila sie jakas kulka..zarniniak czy jakos tak i nie bylo tego widac bo bylo to malutkie i byl kolczyk ale potem to troche uroslo (nie wyobrazaj sobie nie wiadomo czego
jak ktos sie nie przygladal to nie widzial) no i jezdzilam po lekarzach ale musialam najpierw wyjac kolczyk, ale jak wyjac kolczyk jak bylo to cos... mialam isc do laryngologa..2tyg czekalam na wizyte i w noc przed wizyta w nocy jakos przez sen wyszarpnelam ten kolczyk pojechalam do laryngologa ona tylko od srodka powiedziala ze sie nic nie dzieje a tamto mi usunie dermatolog.. czekalam kolejne 2tyg na wizyte u dermatologa i usunela mi to azotem ale nie do konca jest jeszcze maly slad tego wiec pewnie znowu bedzie wypalac ale to za miesiac mam wizyte i przez cale 3,5miesiaca jak mialam kolczyk cos sie dzialo...
jak juz przeklujesz to pamietaj ze w NAJLEPSZYM salonie jaki znasz bo to tez psychicznie uspokaja..
a oprocz tego laryngolog mi powiedziala ze ma nadzieje ze wiecej sie kluc nie bede bo to moze prowadzic w najgorszym wypadku to zapalenia opon mozgowych
mam tez kolczyk w chrzastce i mowila ze moze sie ucho zwinac w "kocie ucho" i nikt mi tego nie zoperuje.. takze Twoj wybor
nie chcialam Cie nastraszyc, w koncu jest wieeele ludzi ktorzy maja kolczyki w roznych miejsach i zyja, ale pamietaj ze zawsze moze trafic na Ciebie