Ellis
e-booka mam
co do diety jestem w stanie sie poswiecic... gorzej jest z treningami teraz, bo jestem teraz w szkole w ktorej wymagaja baaardzo duzo i ciezko jest wyrobic w niektore dni... Gdybym mial chociaz silke pod nosem... no ale niestety. Stazem faktycznie nie jestem zaawansowany... ale dzieki temu mysle, ze skompletowalbym zestawik cwiczen na poniedzialek i wtorek tylko ze sztangielkami 10kg kazda. W czwartek mam SKSa w szkole, ktory moglby byc zamiennikiem treningu, do tego moglbym dorzucic znowu cale cialo tymi samymi sztangielkami. W soboty od poczatku pazdziernika bede mial mecze ligowe (koszykowka), ktore wykluczaja mozliwosc pojscia na silke ale same w sobie sa ciezkie. A przeciez nawet na koncu swojej ksiazki Lyle napisal o UD dla innych sportowcow. Co Ty na takie wyjscie Ellis?
Ripper14
chcialem teraz sie zredukowac troche, potem sprobowac mase (ktora, wiem, bedzie mi ciezko zrobic ze wzgledu na koszykowke, ale z niej nie zrezygnuje) i mysle, ze jak juz troche "wdroze sie" do systemu tej szkoly i poznam lepiej miasto to znajde czas na silke. ALE ta mase bym robil dalej na UD 2.0, co, mam nadzieje, zaowocuje
beztluszczowa masa miesniowa.
(tak, tak, wiem-albo masa, albo rzezba, ja wole jednak powoli dochodzic do masy, majac caly czas dobra rzezbe)...
Zmieniony przez - JayMan w dniu 2005-09-26 16:39:01
Zmieniony przez - JayMan w dniu 2005-09-26 16:44:36