Saleta - McCall: Nokaut w IV rundzie... i inne informacje!

Ja tam się na boksie aż tak nie znam, ale wcale to nie wyglądało źle. Biora pod uwagę ,że Chemek już dawno nie walczył z nikim liczącym się w boksie.

Grzesiu, edytuj posty.

Przemek okazał się zwykłą ci*ą, chociaż przygotowywał się do walki kilka miesięcy to amerykanin położył go kombinacją lewy, lewy, prawy!!!

Tak jak napisał tankman stwierdzam, że Zegan uratował honor Polski !!!

wy chyba tylko ogladacie boks tylko jak walczy golota, tak wyglada wiekszosc walk ktore nie maja wiekszego znaczenia w rankingach, saleta to typowy wolny ciezki, ktory niestety wywodzi sie z kb, i troche slabo bije jak na ciezkiego, ale w tej walce nie bylo nic kompromitujacego wiec nie wiem czy w ogole ja ogladaliscie

Truneo napisał:
"to smiesznego ze moze formana mu bedzie trzeba dac i tak nie wiem czy dalby rade. I on chcial walczyc z golota, mowcie co chcecie ale golota takich bokserow jak McCall to ma kilkunastu na rozkladzdie, ehh a ludzie mysla ze golota boi sie gładkiego Przemka, miernota"

Brewstera też miał mieć na rozkładzie.McCall dysponował kiedyś najsilniejszym ciosem.Pokonał Lewisa (tak tego samego który sprawił baty Gołocie).Nie wiem czy w walce z Saletą to nie był mocniejszy przeciwnik od Gołoty.Poza tym Saleta nie pobił jakiegoś rekordu (95 sekund,53 sekundy) tylko przegrał po walce i nie widzę w tym nic kompromitującego.A jak na takiego cieniasa jakim go niektórzy uważają to nieźle mu poszło skoro wytrzymał do czwartej rundy.Ale utarło się że Saleta jest cianiasem,ale niektórzy nie chcą zauważyć,że był ME w boksie,MŚ w kickboxingu (o własnym podwórku nie wspomnę).Nie kompromitował się uderzając poniżej pasa,uciekająć z ringu i pobijając rekordy szybkości.W dodatku po raz drugi nie z jego winy nie doszło do walki z Gołotą.Niektórzy za bardzo są manipulowani przez media,tak jak jeden znajomy który stwierdził,że nie doszło do walki Saleta - Gołota,gdyż Saleta przestraszył siż mięśni Gołoty,ogólnie tego że Gołota jest o wiele od niego cięższy.......

W Kickboxingu byl mistrzem swiata to fakt i w tym byl dobry, ale jezeli chodzi o profesjonalny boks to Przemek jest mierny, w skali od 1 do 6 wypada na 2, moze 2+. Nie za bardzo potrafi walczyc w defensywie (zaslania sie barkiem, co mnie najbardziej denerwuje). Ale to nie zmienia faktu, ze w noc walki trzymalem za niego kciuki.

Dziwne ze takie miernoty zdobywają ME w boksie

Może to nie była jakaś super prestiżowa organizacja ale jednak Saleta miał pas.Wiele osób myśli,że jak w telewizji Saleta ładnie mówi (co jest raczej zaletą a nie wadą - niektórzy bokserzy nawet zdania nie potrafią złożyć przed kamerą) i nie ubierze skarpetek (Saleta jest raczej show manem) i jak przeczytają w gazecie że Saleta jest słaby a Gołota to super zawodnik to na siłę będą się przy tym upierać.Tak jak to ładnie kiedyś ktoś napisał:"Gołota został sztucznie wykreowany na mistrza" tak samo Saleta został wykreowany na cieniasa,a tak naprawdę taki cienki nie jest.W każdym razie jak dla kogoś porażka w czwartej rundzie z byłym mistrzem świata jest kompromitacją to jak oceni 53 sekundy......

Nie chodzilo mi o to, ze Saleta jest do dupy. Skoro mial pas mistrza europy w boksie i mistrzostwo swiata w kickboxingu to jednak posiada jakies umiejetnosci to fakt. Mialem na mysli, ze w boksie jest za slaby i nie powinien boksowac zawodowo, bo zadnego sukcesu juz nie osiagnie; co innego formula K-1 gdzie chetnie bym go chcial zobaczyc w walce np. z Le Banner'em...

no jest w tym troche racji Jarąbek no ale wiesz Gołota jest bardzo spięty na początku i Brewster to wykorzystał a jesli przetrwał by kilka rund to moim zdaniem ta walka zupełnie inaczej sie potoczyła nie bronie gołoty no ale takie jest moje zdanie.A brewster to inteligentna bestia i od razu ruszył do ofensywy.A wracająć do Salety to cieniasem nie jest ale do zwaodowego boksu sie nie nadaje ale nie zapominajmy o jego osiągnieciach które osiągną w swojej karierze.No ale te 53 sek. gołoty były upokarzające to nie ulega wątpliwosci a saleta nie jest wcale gorszy 96 sek ( ma przezwisko wańka-wstańka).Jest to powiedzmy "starsza" kadra która powolutko jest coraz słabasza i sie wyłamuje.Mamy młodych bokserów w których jest nadzieja nap. Adamek, Wach, Zegan, Kostecki, Włodarczyk i w nich treba wierzyć.Walki salety nie mozna okreslić mianem kompromitacji,lecz raczej porażki, po prostu walczył nieudolnie jak juz Tankman wspomniał zaslaniająć sie barkiem, wolno itp.



Zmieniony przez - Grzesiek G w dniu 2005-08-15 15:16:33