Siłownia 5 razy w tygodniu?

Hej! Dotąd tylko przeglądałam to forum ale dziś przyszedł czas na mój debiut na forum :) Otóż ćwiczę na siłowni niecałe 3 miesiące, dotąd był to trening ogólnorozwojowy ale teraz go zmieniłam i ćwiczę osobno dolną i osobno górną połowę ciała. I teraz moje pytanie czy taki układ jak poniżej będzie ok czy jednak powinnam ograniczyć się do 3-4 treningów na siłowni tygodniowo? Dodam jeszcze że moim celem jest rzeźba a treningi nie są bardzo intensywne, jest to rozgrzewka+ 8 ćwiczeń w siłowych + aeroby + stretching.

Poniedziałek-trening-dolna połowa ciała
Wtorek-trening-górna połowa ciała
Środa-trening-dolna połowa ciała
Czwartek-trening-górna połowa ciała
Piątek-trening-dolna połowa ciała
Sobota-aeroby (rolki lub stepper) + stretching
Niedziela-aeroby (rolki lub stepper) + stretching

Będę Wam bardzo wdzięczna za odp :)
Pozdrawiam

dla mnie totalna pomyłka

czemu pomylka - jak dla mnie spox
grunt ze cos cwiczysz wogole

tzn że w jeden dzień ćwiczysz wszystkie partie mięśmi oprócz nóg a 2 dzień nogi?? Tak rozumiem górną i dolną część ciała. A poza tym skąd żeś ty to wzięła??

Zmieniony przez - Skunksiarz w dniu 2005-08-04 10:16:45

Moim skromnym zdaniem przy takiej intensywności i rozkładzie ćwiczeń szybko dostaniesz zakwasów i stracisz powera do treningów w ogole... Mam to "przerobione"..
Ale człowiek mądrzeje po fakcie..więc wszystko przed Tobą



reasumując: ej....nie szaleeeeeej !

Moim skromnym zdaniem przy takiej intensywności i rozkładzie ćwiczeń szybko dostaniesz zakwasów

obolałość potreningowa to nie zakwasy, a mikrouszkodzenia mięśni; reszta jak poprzednicy - powyższy trening prosta droga do stagnacji i przetrenowania

Grasik:
Oczywiście masz racje
dzieki za wyprowadzenie z błedu myślowego ;)
Sog (duchowy, bo abonamentu nadal brok:/)

nie ma sprawy - i tak sogoow nie kolekcjonooję, więc looz
pozdrawiam

Dzięki za odpowiedzi :) Faktycznie lepiej trochę przyhamuję :)

Zmieniony przez - VVicky w dniu 2005-08-17 18:39:22

czesc wszystkim silowym maniakom..
jA WYBRALAM yoge I WIESZ CO..OD MYSLENIA TEZ MIESNIE ROSNA!