Na prośbę jednego z moderatorow oraz kilku użytkowników piszę ten post
Jak niektórym wiadomo rozpocząłem 2u tygodniówke....
Z założeń wynikało tak :
1-14 Metax 35mg/ed
1-13 Propio 150mg/ed (z frontem 300mg)
Lecz niestety z kilku wzgledow nie udalo mi się utrzmac tej rozpiski....
Ominałem fronta i pojechalem 150mg, po 3ech dniach musialem zmniejszyc dzienna dawke propa do 100mg.
Dlaczego ?? - o tym za chwilke
Jak wiadomo - krotkie cykle nie sluza temu aby zlapac maxymalna mase w krotkim czasie, lecz aby masa zdobyta była masa trwała. Standartowo robi się kilka 2u tygodniowek pod rzad, z mostkami pomiedzy. Dawki dobiera się indywidualnie, lecz są one sporo zawyżone niż przy standartowych cyklach - można sobie na to pozwolić gdyż efekty uboczne mogą się pojawić dopiero w okolicach 3ego tygodnia ( co również jest kwestia indywidualna ), a my cykl konczymy w tygodniu 2gim...
To było takie malutkie przypomnienie
Moje refleksje :
Na temat diety :
Od samego początku stosowalem metode nadkompensacji skladnikow odzywczych opisana przez Desira w dziale odzywianie.
Tzw. Wyglodzenie rozpoczalem przed zastosowaniem SAA.
Od poczatku cyklu zwiekszylem kcal diety oraz ilosc gramow protein na kgmc. Jednak staralem się nie przekraczac proporcji ww : bialko - 1,5:1. Prawdopodobnie gdybym pociagnal wiecej kcal przyrosty bylyby wieksze...
Na temat treningu :
Stosowalem ptrening : 5xtyg. Dzielony, kazda partia 2xtyg + 2-3xtyg trening domatora.... - co mogę powiedziec? - daje po dupie
Na temat SAA :
To jest bardzo wazny element ( mojego postu ).
Niekazdy może pozwolic sobie na testowanie takich dawek koksu !!!
Ja zrobilem blad wchodzac na 150mg propa/ed. Niezdalem sobie sprawy z tego co zaczelo się dziac. W pewnym momencie ( 3ci dzien cyklu - godz 18-19 ) dostalem okropnych zawrotow glowy, cisnienie zaczelo nagle skakac, czulem jakby mi ktos sciskal glowe obrecza, krwotoki z nosa etc.... Zorientowalem się ocb dopiero po 2och dniach i zmniejszylem dawki do 100mg/ed.
Dawki mety były takie łooo Miałem okazje poprzednio testowac takie ilosci i chwale sobie ze względu na polepszenie apetytu oraz pompe.
Retencja wody niepojawila się ze strony ani mety, ani propa.
Poczulem jednak „wysuszenie stawow" niewiem czemu, jednak odczuwam straszne bole w stawach, glownie lokciowym i barkowym.
Na temat przyrostow :
Przyrosty niesamowite, pierwszy zakonczony wczroaj tydzien to 4kg do przodu. Pompa na treningu niesamowita, wszystko pieknie... Zobacze jak będzie w drugim tygodniu, czy nie wysyce przypadkiem receptorow Ale jestem dobrej mysli ...
Ogolne podsumowanie :
Cykle te są naprawde fajne. Zwazywszy na samopoczucie na cyklu - moglbym gory przenosic jedna reka, i jednoczesnie dupczyc przez caly dzien .
Sila pieknie do przodu, brak side’ow widocznych (tradzik/wirylizacja/etc), jednak jak mowilem wczesniej side’y zdrowotne daly mi po dupie.
Uwazam ze cykle te sa dobre dla osob, którym przeszkadza atrofia, dlugie cykle,etc.
Pozwala to na dowolna zmiane srodkow, testowanie soic mozliwosci.
Wybierajcie co chcecie
Sorki za jakosc mojej wypowiedzi, ale pisze to tak na szybko i malo przemyslanie, ale mam nadzieje ze kumacie ocb
Jesli macie swoje spostrzezenia na temat 2u tygodniowek to piszcie tutaj ( glownie dla tych ktorzy testowali - Bad popisz sie wiedza ), rowniez jesli macie pytania to walcie tutaj smialo
-=EUROPE ARENA PHARM=-
Juz wkrótce Hipretrofia w Pl =D