Szacuny
0
Napisanych postów
89
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
1295
Witam,
Zostalem postrzelony z wiatrowki przez jakiegos chorego czlowieka okolo tygodnia temu.Strzal byl oddany z odleglosci ok 2 metrow wiec predkosc byla przerazajaca....
Wyciagali mi "cialo obce" z TOREBKI STAWOWEJ.... i teraz w pon ide na zdjcie szwow itp znacie moze jakies dobre ... hm nie wiem suple ? bo slyszalem ze takie sa... rozwincie ten temat < co moglo by mi pomoc ? zebym szybciej wyzdrowial ? >
dzieki..
Szacuny
5
Napisanych postów
175
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1373
Mogłeś twardo z nim pogadać. Mi też nie chciała lekarka na ratunkowym zakleić blizny, która mi się rozlazła. W końcu po rozmowie, od niechcenia to zrobiła.
A z tego co wiem, przynajmniej u nas, po papier o odszkodowanie idzie się do sekretarki lub dyrektora. Mają wręcz obowiązek wydania ci takiego kwitka (chociaż mogą się tłumaczyć, że stało się to poza terenem szkoły).
Szacuny
510
Napisanych postów
8840
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
54407
Żebys szybciej wyzdrowiał potrzebne jest dobre samopoczucie. Znajdź s****iela, ktory Ci to zrobił i wykończ go! A tak poważnie, to czas leczy rany, pytaj lekarzy, bo po rozwaleniu torebki stawowej różnie może być.
Sogów nie odbijam, jak podobała Ci się moja wypowiedź, to wejdź na www.pajacyk.pl !
Szacuny
0
Napisanych postów
89
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
1295
znalesc nie musze bo wiem gdzie mieszka tylko czy warto ? bo Policja sie jzu tym zajeta do tego oles jest psychiczny bo jedzie na psychtropach... i chyba jzu go zamkneli postrzelil w podobny sposob 4 osoby ... ;/ masakra
Szacuny
0
Napisanych postów
89
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
1295
hmmm powiem Ci ze jak dosalem to tylko upadlem na kolana i zaraz wstalem raczej bol byl tylko przez pare sekund adrenalina i szok zrobil swoje, bolec to nie bolala tylko nap*****lal po operacji...jakies 3 dni ;] nie mgolem sie sam wysikac ;]
Szacuny
0
Napisanych postów
89
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
1295
hmm Lekarze nic mi nie powiedzieli ponoc wszystko ma sie okazac dopiero po zdjeciu szwow a to jest w poniedzialek... zostala uszk. torebka stawowa tyle wiem...
wyglada hm ... 3 razy mnie cieli , pierwszy raz robili miejscowe znieczulenie i probowali wyjac ale nie udalo sie druga proba tez sie nie powiodla az w koncu po ok 50 min grzebania mi w kolanie stwierdzili ze tego tu nie zrobia i biora mnei na blok operacyjny....
Lekarze mi tylko powiedzieli ze cale szczecie ze to nei klatka piersiowa albo nie glowa... bo skoro srut przebil sie tak daleko ... to glowe czy klatke przebil by spokojnie z takije odleglosci...biorac pod uwage ze srednia predkosc to ok 250 m/s przy wylocie z lufy..