3 lata temu schudłam ponad 10kg. Kosztowało mnie to dużo wysiłku i determinacji. Teraz się zapuściłam i częściowo waga wróciła.
Bardzo mi zależy na zrzuceniu 15kg, od października zaczynam studia i trzeba jakoś wyglądać
Mam w planach zapisać się od jutra na siłownie (3x w tyg. po 1.5h - bo czytałam tu, że aeroby same nie są dobrym rozwiązaniem przy redukcji) oprócz tego mam do dyspozycji w domu orbitreka, myślałam też o bieganiu..
Jak to rozplanować by nie było za ani za dużo ani za mało? Wyszłam z formy, ale swego czasu ćwiczyłam bardzo dużo, więc to nie powinien być problem.
Posty o układaniu diety czytałam wielokrotnie. To jest dla mnie nadal czarna magia. Czy South beach jest dobrym rozwiązaniem w moim przypadku?
Może dodać do tego tussi przed treningami? Hm nie będą one kolidować (osłabiać) działania Microgynonu?
Ach jeszcze jedno mam 160cm, 65kg ( ) 20 lat
Bedę wdzięczna za pare słów, nie tylko linki
(swego czasu przesiadywałam na forum bardzo często, wiec nie jestem osobą która od razu prosi o rady - choć zarejestrowałam się dopiero dziś)
z góry bardzo dziękuje!!!!!!!