BOKS A ULICA

Jak ktoś umie wszystko to nic nie umie, jak ktoś wie wszystko to nic nie wie. Może się obijałeś po każdej sztuce walki ale mniemam, że w żadnej nie byłeś dobry _knife_. Są tacy co są dobrymi teoretykami ale w praktyce słabo im wychodzi. Mówiłeś że na sparingach tych kurczaków załatwiłeś to dziwne mi tylko kilka razy wystawiono mniejszego i to na sparingu zadaniowym a nie na normalnym. Dobry z ciebie byłby trener ale zawodnik nie wiem.

Jak ktoś umie wszystko to nic nie umie, jak ktoś wie wszystko to nic nie wi -chyba cos przekreciles...

nie ma specjalistów we wszystkim. Ja sie znam na boksie bo trenuję, nie zaczaruję cię jakimiś informacjami na temat zawodników, ich stylów walki ja poprostu walczę - jak trzeba. a to jest tematem tego forum "BOKS A ULICA" a nie jakieś inne style walki. Dzisiaj akurat jakieś 3 godz temu miałem możliwość wykożystania tego i się srawidziło to co mówiłem. 3 typów chciało mnie pobić to nastukałem 1 a przed resztą spier.. i to też mówiłem że się przydaje.

dobra panowie wyluzujcie.krotko mowiac-boks jest skuteczny.ma swoje wady(np brak walki w zwarciu)ale nie ma idealnego stylu.

Ja z tego co przeczytałem w jego profilu klubowym to _knife_ jest dobrym trenerem i zawodnikiem. Ty nawet niewypełniłes swojego profilu.

I o to chodzi, Kicius-kit. Koleś w pierwszym poście zwyczajnie zapytał: do trenujących boks: "Jak techniki bokserskie odnoszą się do ulicznej walki." "Co daje wam boks w realnej walce". Kto trenuje, może szczerze opdowiedzieć, że boks do ulicy odnosi się dobrze. Techniki sa realistyczne, wchodzą naturalnie. Sposób trenowania daje obicie i twardość. Bardzo dużo skorzystać można pod względem kondycji i ogólnej sprawności. Ogólna motoryka i taktyka boksu są bliskie sposobom, w jaki ludzie instynktownie walczą gdy są pod działaniem stresu. Stąd przeskok od nieuniknionych podczas konfrontacji emocji do taktyki jest bardzo mały. To jest to co czyni boks dobrym na ulicę.

mówisz dobrze. Mówią że psycha odgrywa znaczenie _knife_ ty też potwierdzisz, że jak wchodzisz na ring to o niczym nie myślisz tylko walczysz. Boks jest bardzo skuteczny nawet tam gdzie nie ma miejsca np: dyskoteka tam nie ma miesca aby wymiatać nogami najwyżej wykop frontalny. Ale nie mam zamiaru się kłócić. Jesteś dobry _knife_ ale zawsze sie znajdzie lepszy i w dodatku mniejszy na mnie na Ciebie i na innych boks is the best i w dodatku najtańsza sztuka walki ja nic nie płacę ale kiedyś to 20 zł na rok to chyba ubezpieczenie

A tu już się zapędziłeś za daleko ;) Knife nie wiadomo czy jest dobry. On tylko n a p i s a ł sam o sobie, że jest dobry. :) Nie ma co mu popuszczać, bo on się nie umie zachować.

A tam na tej stronie polskiboks ten kurdupelek mówi że na mundurowych się ręki nie podnosi....Hm.....To jest jakaś zasada? ..Nie znałem...:(

może i się zapędziłem ale każdy kto walczył na ringu czy gdzie inndziej to poświadczy oczywiście mogą być wyjątki ale wyjątek potwierdza regułę