I ja twierdze, ze Boruta nie powinien odchodzic (a juz na pewno nie powinno sie go wyrzucac). Mimo dosc niekonwencjonalnych czesto wypowiedzi sadze ze wnosi na forum duzo informacji - niestety w przeciwienstwie do wiekszosci innych uzytkownikow tego dzialu.
Inna sprawa ze wkurzyc mozna sie niemilosiernie odpowiadajac po raz 1007 na pytanie jaka sztuka jest najlepsza itd.
Niestety tematy sztuk walki zawsze beda wzbudzac wieksze emocje niz, powiedzmy, kwestie przewagi Intela nad AMD lub odwrotnie (a popatrzcie JAKIE CHOLERNE emocje wzbudza akurat to zagadnienie), bo o ile zakup procesora w niewielkim stopniu wplywa na nasze zycie, to wybor sztuki walki, ktorej poswiecamy dlugie lata jest rzecza ciezka i trudno przelknac jest informacje ze MOJA sztuka (ktora cwiczymy pare latek) dostaje w tylek w walkach miedzystylowych.
Wielu osobom pisujacym na tym forum brak kultury - to fakt, sporo jest glupich gowniarzy ktorzy zyja jakimis marzeniami o wyrzynaniu Murzynow w Sudanie, czy usmiercaniu czterech nozownikow po kazdym posilku i ogolnie o slawie i wielkich czynach. Wiekszosci to przejdzie, inni dostana wp*****l i tez im przejdzie...
Przyczyna klotni nie zostanie raczej wyeliminowana - poniewaz wiekszosc padajacych tu stwierdzen jest nieweryfikowalna - i akurat Boruta sadze ze wybral najtrafniejsza definicje skutecznosci sztuki walki (choc szczerze mowiac to zaluje ze akurat zapasnicze tak dobrze wypadaja :). Jesli ktos ocenia jakas SW niech poda swoja definicje skutecznosci/przydatnosci - to moze oszczedzic krzykow i niepotrzebnego strzepienia jezyka (co dobre na szpan przed panienkami, niekoniecznie musi byc dobre w starciu ze zbirem itd.).
Tworzenie osobnych dzialow (kolek wzajemnej adoracji) skupiajacych ludzi cwiczacych poszczegolne MA i zwalczajacych/wysmiewajacych inne dzialy spowoduje zamet informacyjny i jeszcze wieksza ilosc klotni.
Proponuje wiec ZAPOMNIEC O SPRZECZKACH, wyluzowac sie i zaczac na nowo, nawet jesli bedzie sie to wiazalo z koniecznoscia wykasowania co bardziej chamskich postow. A moze niech co bardziej klotliwi ZA KARE ocenzuruja samodzielnie swoje wybryki...
***
Nie pisze tego by kogokolwiek obrazac, jestem niejako czlowiekiem z zewnatrz, nie czytam forum od deski do deski, gdyz nie ma co ukrywac 90% wypowiedzi nie wnosi nic szczegolnego... nie mam tu szczegolnych sympatii ani antypatii.
Ilosc gwiazdek wyrozniajaca Borute tez swiadczy na jego korzysc. Nawet Leppera nie da sie tak poprostu usunac wiec z jakiej racji wyrzucac kogokolwiek za wypowiedzi z forum na ktorym ponoc panuje wolnosc slowa (bez obrazy Boruta tudziez Fighter - zadnego z Was nie uwazam za "forumowego Leppera".
Ostatnia rzecz jaka chce poruszyc to kwestia HONORU. O ile sprzeczki miedzy przedstawicielami roznych sztuk walki (prowadzone na odpowiednim poziomie merytorycznym) moga byc ciekawe, to naprawde nie interesuja mnie (i pewnie innych) wasnie miedzy roznymi organizacjami reprezentujacymi TA SAMA sztuke walki, bo o ile w tych pierwszych chodzi o IDEE, to w tych drugich najczesciej o KASE!!! Miejcie wiec honor i podzialu zyskow dokonujcie za kulisami i nie obrzucajcie sie blotem, bo traci na tym Wasza sztuka walki...
Pozdrawiam
i zycze spokoju ducha
)
Ale mi wyszlo kazanie...