Nowy rower

Pomyliłeś z aluminium.

Stal chromomolibdenowa ma podobny ciężar właściwy jak HiTen, ale jest dużo wytrzymalsza (i sprężysta - a hiten jest kruchy) i dlatego można jej użyć mniej - lżejsza rama.

Gdzieś dawałem linka (nie wiem nawet czy na tym forum) gdzie było porównanie wszystkiego do stali hi-ten.
I stal hi-ten miała wartośc zawsze 1.
A wartości alu i cro-mo itd. były mniejsze od 1-nek.
Więc cro-mo albo ma mniejsza wagę, albo mniejsza wytrzymałość stawiam na mniejsza wagę od hi-ten :)
Chyba że coś źle zapamiętałem.

Nawet stal cro-mo ma różną wytrzymałość:

Względna wytrzymałość:
Stal Cro-Mo 853 = 1
Stal Cro-Mo 531 = 0,58
Aluminium 7005 = 0,26
http://www.kolarstwo-szosowe.gda.pl/barwy_sportu.html

Gdzieś widziałem tez porównanie do Hi-ten.
Więc cro-mo ma pewno nieco lepszą wytrzymałośc (pewno ta 853) i można jej mniej uzyć, lub ma nieco mniejsza wagę.
Tak czy siak, cro-mo może ważyć koło 2 kg, a hiteny koło 3-5 kg.

Ponośc niektóre ramy ALU i cro-mo mają grubośc ścianek od 1 do 0,5 mm !
Toż to prawie puszka po pivie
W wielu instrukcjach radzi się, by nie montowac tego na zaczepy samochodowe by nie uszkodzic ramy, małe "zadrapanie" moze uszkodzić te pół mm (od dołu rury szczegónie).

Bałbym się tym jechac z moimi 90-95 kg


Zmieniony przez - wortal w dniu 2005-06-01 10:43:52

troche sie boje odzywac bo widze ze to niejest ulubiony temat ale niech tam.

Co sadzicie o rowerach Mongoose? ze mnie raczej rowerowy abnegat ale wlasnei wynalazlam rower tej firmy ktory mi dopowiada cenowo (moge wydac troche ponad 1000 :( )
http://www.summit.pl/annapurnacomfort.html

moze ktos sie wypowie na jego temat albo cos podpowie, np. czy wogole warto kupowac rower tej firmy i jesli tak to jaki?

to że ramy stalowe są zwykle 2 kg cięższe po pierwsze nie jest przez wortala uzasadnione (jak podasz jakieś statystyki to ci uwierze)poza tym to o niczym nie świadczy powinno sie porównywać ramy w tej samej cenie np rama za 500zł alu i cro mo pewnie by się niewiele różniła w wadze
jak już wspomniałem rowry za 1000 coś zł ważą około 15kg są na podobnym tyle samo ważącym osprzęcie więc i ramy mają w podobnej wadze
rama aluminiowa nie tłumi drgań więc jazda na niej jest trochę mniej komfortowa ale bez przesady na każdej sztywnej ramie trzeba podnosić tyłek z siodełka na wybojach cro mo aż tak dobrze nie tłumi

1. Sexy.boy - masz rację, będą porównywalne. Ramy CroMo, bardzo popularne w latach 90-tych obecnie są spotykane coraz rzadziej. Wynika to z tego, że znacznie staniały ramy aluminiowe oraz z tego, że praktycznie wszystkie rowery obecnie mają lepszy lub gorszy amortyzowany widelec. Dziesięć lat temu był to rzadko spotykany, bardzo kosztowny element. A jazda na aluminium bez przedniej amortyzacji to na dłuższym dystansie katorga.

2. Szkodnik 01 - Mongoose był w latach 90-tych uważany za jedną z topowych marek, niestety w XXI wieku z nieznanych mi powodów zszedł na psy. W interesującej Cię cenie obejrzyj sobie Decathlon Rockrider 5.2 za 1099 zł. Wygrał (w kategorii Econo) test kilkunastu rowerow do 1300 zł wg. Magazynu Rowerowego z marca br. W tym teście obecny był też Mongoose Anapurna z bardzo słabą oceną. Oglądałem (z ciekawości) ten rower w sklepie i rzeczywiście zdaje się zasługiwać na swoją ocenę.

Bamboo dzieki - wczoraj gadalam z moim kolega co to tez jest w temacie obeznany i opinie mial podobna, tez wspominal o rowerze z decathlonu wic moze sie zdecyduje. Czytalam tu jeszcze o rowerach kelly's al skoro ten ma takie dobre notowania to moze nie warto kombinowac :)

Rzeczywiście sensownie i ekonomicznie wyglądają trzy modele z Decathlonu:
- Vitamin za 379 zł (słaby ale i tak dużo lepszy niż hipermarketowce, a cena podobna)
- Rockrider 5.2 - 1099 zł - dla początkujących, ale można się już pokusić o wyprawę w trudniejszy teren, rama kwalifikuje się do upgradowania (wymiany osprzętu na lepszy)
- Rockrider 8.1 - 2899 zł - trudno znaleźć coś lepszego w przedziale do 4 tyś. - to już jest sprzęt, który spokojnie przetrwa trudniejsze wycieczki w Beskidy jak również amatorskie ściganie (bike maratony)

Oprócz tego jest tam sporo sprzętu od którego trzymałbym się z daleka. Szczególnie tańsze rowery full suspension (drogi Rockrider 9.2 też zebrał słabe opinie)

Zmieniony przez - Bambo2 w dniu 2005-06-02 15:24:43

taaa ten rower za 2899 tez mi polecali ale niestety mimo szczerych checi nie mam tyle wolnej kasy a to na czym teraz jezdze to juz wola o pomste do nieba wiec nie bede czekac az sie uzbiera.
A co sadzicie o firmie Author? Wypatrzylam tam dwa rowery ktore wydaly mi sie ciekawe BASIC SX i solution SX i cena jest calkiem przystepna.

Szkodnik, znajoma kupiła niedawno sobioe Basic-a ASL (damska wersja ramy)
Typowa klasa średnia, Osprzęt Alivio, amorek Capa, na jazdę rekreacyjną staczy Ci na lata. Polecam.