Szacuny
0
Napisanych postów
3
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
1
Witam wszystkich
Jestem w trakcie pisania pracy dotyczącej stosunków interpersonalnych pomiędzy narciarzami a snowboardzistami i potrzebuję do tego wykonać odpowiednie badania:) dlatego proszę Was abyście dobrowolnie zostali moim materiałem badawczym
Jeśli jeździcie zimą na snowboardzie lub nartach proszę abyście wypełnili ankietę odpowiednio dla narciarzy lub dla snowboardzistów. Nie zajmie to Wam dużo czasu, a zrobicie dobry uczynek i przyczynicie się do rozwoju nauki
Jeśli macie znajomych, którzy kwalifikują się do grup badanych to przekażcie im owe ankiety, a może też będą mieli chęć je wypełnić.
ANKIETA DLA NARCIARZY: http://kosmos.kn.pl/tommylee/narty.php ANKIETA DLA SNOWBOARDZISTÓW: http://kosmos.kn.pl/tommylee/snowboard.php Z góry dzięki za pomoc
Pozdrawiam
Szacuny
0
Napisanych postów
37
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
94
Wkurza mnie to, ze są tacy narciarze co z gory na snowboardzistów są nastawieni negatywnie, ze to chamy, chołota itd...
Dodatkowo wkurzają mnie zakręty jakie biorą wolni, słabi narciarze...normalnie KĄT PROSTY ! I człowiek jadąc 4 razy szybciej od takiego narciarza, jadąc za jego plecami (tzn zblizając sie do niego szybko) nie wie czy ten narciarz odbije w drugą strone czy nie...czasem zdaża sie tak, ze ledwo sie zmiescisz miedzy naraciarzem, ktory nie odbił w drugą strone, a siatką odgradzającą zjazd od wyciągu (własciwie to zdarzyło sie nawet o nią otrzec, a przy takich predkosciach to nie jest bezpieczne).
Szacuny
0
Napisanych postów
37
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
94
Ogolnie to jak patrze co sie dzieje na stoku, a wazne jest zeby widziec wszystko ! to widze, ze naraciarze o wiele bardziej jezdza wszerz sotku niz deski. A to utrudnia jazde innym.
W sumie deska tez moze jechać "choinką" i to tez przeszkadza...
Szacuny
4
Napisanych postów
1366
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
10171
narciarze jeżdżący przez całą szerokość stoku to zmora, chętnie bym ich rozstrzelał, do tego nie zwracają przeważnie uwagi na to co się dzieje wyżej. Sam jeżdżę na nartach od 14 lat i kocham ten sport, ale tacy ludzie mnie do pasji doprowadzają, grrrr.
"...we just want our country to love us as much as we love it!..."
Szacuny
0
Napisanych postów
37
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
94
14 lat to sporo. Ja na desce sam nie wiem, ale okolo 9 lat, co tez sporo jak na deche.
Denerwuja mnie tez całe kolonie ustawione w rzędzie wzdłuz stoku (narciarzy) i tak zjezdzaja jeden za drugim i spowrotem sie ustawiaja w taki rządek tylko nizej o te 15 metrów...a jak jedzie grupa ludzi (10-15 osob) jeden za drugim w odstepach okolo 4 metry to juz konkretnie mnie to wnerwia, bo nie idzie sie przebic przez nich (mozna by sie w sumie zmiescic...)
Szacuny
0
Napisanych postów
3
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
1
Ankietowanie zakończone
dzięki wszystkim za wypełnienie ankiet, zarówno tym co się to spodobało jak i tym którzy stwierdzili że całe zamieszanie wokół nart i snowboardu to moja wina :)
i że to ja jestem odpowiedzialny za nagłaśnianie i powodowanie sztucznych konfliktów ;)
Fajnie się to czyta i jest polewka
Dzięki wszystkim
pozdrawiam
Szacuny
20
Napisanych postów
12783
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
104474
Oooo... ja tez sie spóżnilem , pewnie dlatego że przypomni mi sie tu wejśc raz na pół roku ;)
Wszystko to bzdury o gadce że ktoś jest na kogoś z góry żle nastawiony , że Ci bardziej od drugich niszczą stok itd itd...
Jak sie jest pozytywnie i kulturalnie nastawionym to z drugiej strony bedzie tak samo niezależnie co ma sie na nogach :)
A w ogóle to w lesie malo ludzi jeżdzi wiec nikt mi nigdy nie przeszkadzał , kilka razy drzewo